Mam do was prośbe, tak dla samego siebie...
Czy uważacie, że admin na serwerze w BF V zrobił słusznie wyrzycając mnie, za to że podczas walki z właśnie z nim zabiłem go:
Najpierw normalna walka w heli, i na dodatek ściągał mnie cały czas w strone ich bazy, gdzie czekało ZSU. Gdy przeciwnikowi (administratorowi) skonczylo się ammo ruszył do lądowiska w swojej głównej bazie, ja za nim no bo co do stracenia, i gdy probowal wyladowac zabilem go i niechcacy kolesia obok. Od razu po tym strzale poleciałem do innych flag, żeby nie oblężać głównej. po ok. minucie on mowi, że żadnych heli w głównych bazach i wywalił mnie na 1 minutę. Dodam jeszcze, że wczoraj byłem ostrzeżony właśnie o to i już nie latałem do ich bazy. A tego właśnie dnia grałem 2 godziny, bez złamania żadnej zasady. Co o tym sądzicie? Sory że pytam o takie coś, ale chcę po prostu wiedzieć kto ma rację
. (żeby nie było, nie chcę mu wytaczać żadnego procesu sądowego)