od kwietnia zeszlego roku kiedy to kupilem win xp (home edition) pracuje na ntfsie, zadnych problemow. Fat32 jest bardziej wydajny od ntfsa ale po np. resecie za pomoca guzika jest wieksze prawdopodobienstwo utraty danych

. Mnie w partycjach ntfs podoba sie jedno, przy formatowaniu moge wybrac wielkosc klastra, i tak na partycji 22GB moge miec klaster 4kb a fat32 bodajze 32KB (albo 16 nei pamietam).. Ale co moze miec ntfs do patcha to nie wiem...
Tutaj troche glupie przypuszczenie: moze patch zostal skopiowany z partycji fat32 powiedzmy z bledem (drobnym, mozliwym do "korekcji"), ntfs traktuje to po swojemu i blednie interpretuje ten blad, a fat32 poprawnie.
Zakladam ze albo masz wszystkie partycje ntfs albo wszystkie fat32 bo jezeli sam system to nic nie rozumiem

_________________
jak słowo "Jeruwafi" Ci cos mowi to sie znamy
ach ten sprzet...
pIII600E 384mb sdr GF4mx440(270/405@370/570)