Witam.
No to wreszczie otrzymałem przesyłkę z długo wyczekiwaną zawartością w postaci BF1942 i RtR.
Radość .. przeogromna.
No normalne jak Murzyn na widok blaszek
Przejdę jednak szybko do meritum, otóż.
Po instalacji postanowiłem rozwiązać problem z ciągłym wołaniem aplikacji o napęd CD. Zessałem NO-CD do wersji 1.31 (uprzednio oczywiście zaaplikowałem owego patcha) i wszedłem na serwer pl.[SPQR] (chyba to był WIDMO) .. zresztą wczoraj grubo po północy korzystając z ASE szybciutko zweryfikowałem listę serwerów BF1942 i o tej godzinie był to jedeyny (AFAIK) oblężony serwer. Było chyba 16/32 graczy. Nieważne.
Co zauważyłem i co mnie zaniepokoiło.
Będę pomijał moją praktykę i grę, gdyż dopiero co się uczę.
Chociaż udało mi się skosić kilku Szkopów
Dopadłem sie przy Hitlerowskiej fladze do obcego działka i skosiłem Tigera oraz kilku Helmitów .. ale miałem zabawę.
Dobrze .. do rzeczy, szybciutko.
Jak pisałem koszystałem ASE więc z serwerkami problemu nie było.
Natomiast wpisywane ręcznie .. te zgodne ze stroną SERWERY na bf1942.pl niestety nie działają i dostaje komunikat, że serwer nie może zostać zlokalizowany ;-(
Druga rzecz .. gram na 15" LCD Samsung 151N. Grafika R9500Pro.
Jakość miodna. Anizo 16x, AA x4 .. cud. Ale .. nie wiem co jest. Jakość tekstu i opisów pod komendami radiowymi jest marna. Spotkałem się już z taką niedogodnością przy C&C Generelas. Nie mogę się doczytać co wypisują gracze. Co mam z tym zrobić. Dodam, że LCD działa z Auto adjust, wszystko midzio, podłączony po Dvi, tylko ten teskt ;-(
Trzecia rzecz .. udało mi się wytrwać przez 3 kolejne rozgrywki. A ja prosiłem .. przy powitaniu na forum .. nie zabijajcie mnie tak szybko ;P
Dobrze .. w tym przypadku jest taki oto problem: jak piszę, 3 rozgrywki koniec trzeciej potyczki .. widze kto zdobył najwiecej skilli i wszystko wisi.
Modem kablowy, łącze 256kb, pingi na poziomie 30-40 grało się idealnie, żadnych lagów, etc... a tu taki ZONK ;-(
Co więcej .. nie mogę w żaden sposób zamknąć gry ;-(
Tylko sztywny reset ;-(
Dodam, karta niepodkręcona, system stabilny jak skała, działa w uploadzie 16/24 więc nie ma mowy o winie sprzętu. Coś dzieje z grą .. nie wiem co. Czy może to wina ASE, które w tle pilnuje wydajności sieci zgodnie z configiem. Dodam, że w znacznie wolniejsze serwery np. MOHAA mogę mordować przez 3-4 godziny i nie ma żadnych kłopotów.
Hmn .. co jeszcze zdążyłem zauważyć.
Aaa .. fakt .. kultura gry. Ostatnio ciekawy temat.
Czy dopuszcza się strzelanie do startującego samolotu.
Kurde jakiś killer walił do mnie ze 4 razy. Nawet nie zdążyłem się rozpędzić ;-( Dodatkowo .. swój ziomek walił do mnie z bazooki.
No ja nie mogę. To ja tu kupuję oryginała, aby pograć na legalnych serwerach, gdzie panuje rzekoma kultura i zachowanie a tu kolejny ZONK. Dobrze, że człowiek nie nerwowy i na spokojność zarzył małą "czarną"
Co jeszcze .. mhn ... To wszystko .. no może to, że znowu sie rozpisałem ;D