Miałem poważny problem z wywalaniem się BF do pulpitu bez ostrzeżenia po 2 do 8 minut grania niezależnie od tego czy grałem w trybie single czy multi.
Mam dość mocny sprzęt: Athlon2000 1,7GHz, 512MB RAM, Win98. Początkowo miałem Radeon 7500 i to z nim zaczęły się moje kłopoty. Wymieniłem na Radeon 9700 pro ale to niewiele pomogło. Koleś z pracy w końcu pożyczył mi GeForce2 MX400 i po prostu kłopoty zniknęły jak ręką odjął (prócz tego, że karta jest duuużo słabsza). Z tego co widać na forum co najmniej 3/4 problemów mają ludzie z procesorami AMD
Nie piszę, że mam najnowsze VIA 4in1, sterowniki i DirectX bo to oczywiste. Mam nawet patch Microsoftu do portów USB na płytach z procesorami AMD (tak jest taki).
Może kombinacja AMD + ATI jest jakaś felerna? Jeśli tak, to pomogło by to wielu zrozpaczonym Proszę o opinie.

_________________
Rest in pieces...

moze i nie jaki masz zasilacz w obudowie ?? jak masz 300 watowy to masz pecha

p/s
jaka to wersja gry ? i z jakim paczem

_________________
there can be only one. . . Kal-El

moze byc zasilacz, choc jezeli problemy miales i na radku 7500 to gdzie indziej szukalbym problemu...
ja bym zrobil tak: system od nowa (raczej bym sie pozegnal z 98 - Win2k lub XP to calkiem nieglupie systemy, no i zawsze jest nadzieja, ze po wylozeniu sie gry bedzie jakis zapis w dzienniku zdarzen mogacy pomoc zidentyfikowac blad), VIA, jakies Catalisty, i petelka w 3dsmarku na godzinke, a potem BF - jak sie wylozy, to do kumpla z karta i jak sie u niego zachowuje. R9700 to pradazerny skurczybyk - jakie mobo - moze nie wytrzymuje? (choc jak masz R9700 to raczej nie sadze ze wrzuciles to na ECSa czy innego Mercurego ^^)

p.s. mam ATI i AMD - zero problemow

napewno procek danej firmy nie jest tu problemem ....jedynie żle skonfigurowana grafa lub płyta gł.(bios,sterowniki,catalysty...)a..sprawdzałeś na innym OS-ie

_________________

ja mam redka 8500 ale ma tez 300 watowy zasilacz i mam czasami problemy sprawdz sobie napiecai na plycie glownej programem aida 32 sciagnij z dzialu pliki z http://www.benchmark.pl

p/s
przechodzi ci test 3d marka ?

_________________
there can be only one. . . Kal-El

masz za slaby zasilacz, r9700 ciagnie naprawde sporo pradu, zmien zasilacz na mocniejszy i nie bedzie problemow

_________________
http://www.bravo-company.pl

Mam zasilacz 400W, zmieniny właśnie pod nowego Radeona.
Chyba moim problemem jest płyta - mam ECS K7VTA3V2 (Chipset Via Apollo KT266A?).

_________________
Rest in pieces...

ok to zmien bios na najnowszy, ustaw w biosie na agpx4 a nie na auto

_________________
http://www.bravo-company.pl

Tak czytam te posty z problemami i wiecie co mi się nasuwa ? Sporo ludzi mających Radeony ma problemy z BFem ..... Nie wiem czy to tylko ta gra, czy inne też, ale już widze, że albo ATi nawala ze sterownikami, albo coś z samymi kartami jest nie tak (różni producenci ...?) Zastanawiałem się, czy nie zmienić mojego GFa na jakąś lepszą ATi, ale widze że lepiej się wstrzymać ....

_________________

HEHe mam tą samą płytke ale zasilacze 2 :] 300W i 235W do tego 1700+ i radek 9500 128MB wszystko chodzi jak burza ( 7 wiatraków) ale stabilnośc pierwszo klaśna chodził i 3 dni non stop z sesjami 4-6h w BF.
Popieście sie z konfigiem złomku a on wam odpłaci.

_________________

Zgaduje Codegen ?

no i czym Ty sie chwalisz?! dwa zasilacze - siedem wentylow - to nie chodzi jak burza, tylko robi halas jak burza... jak dorosniesz to bedziesz mial dwa halasujace wentyle (mniej nie mozna) w kompie i lepsze mobo... EOT

Można

Pracuję na usunięciem tego z grafy (woda), bo zasilacz chłodzony wodą to ciut większa inwestycja ... Wtedy jedyny szum to będą twardzielki

_________________

To mam niemożliwego kompa z 1 wentylem w zasilaczu Wszedzie płynie woda, w zasilaczu również ale jego konstrukcja jest troche "teges" więc wymaga wentyla na 5V. Za niedługo wymiana na Chiefteca z prawdziwymi 360W i zabezpieczeniami bo przy atrapach zasilaczy (Codegen&podobne) ciężko w nocy spokojnie spać

Zailacz: model RaidMax LP6100D (zgodny z ATX400W)

AGP mam ustawione na x4.

_________________
Rest in pieces...