Mam pewien problem z lagami, tyle że jest to jakiś dziwny ich rodzaj.
Kiedy gram na serverze (obojętne jakim obsługującym pb) mam taką historię:
--gram normalnie (interpretuj płynnie itp.) przez około 30 sekund
--przez następne około 8 sekund mam takiego laga, że Chińczycy wysiadają, miota mną na różne strony aby pod koniec cofnąć mnie o 10 metrów (nie mówiąc o tym co odwalają wtedy na moim monitorze inni gracze ). A przy tym pisze connection problem (czy tam problems) detected
--kolejne pół minuty gram jakby nigdy nic (t.zn. zazwyczaj czekam na respa nie wiedząc co się stało poza tym że czytam kto mnie zabił )
Co z wywalaniem mnie z gry? Otóż, co prawie najdziwniejsze, nie jestem wywalany z serva. Server zazwyczaj nie rejestruje mojego asianlaga (może jest zbyt krótki czy coś), a jak już zarejestruje to pisze: Dudeck (blablabla) ping **(od 400 do ponad 1000) for 1 times). Ale jak już pisałem, rzadko tak pisze więc nie jestem kickany.

Jaka u licha może być tego przyczyna? Przypominam, że sytuacja powtarza się CYKLICZNIE.
Mam netie 2 mega od 2007 roku (pingowanie daje dobre rezultaty, predkosc nie zanizana), router bezprzewodowy dopiero od miesiaca, ale do niedawna nie mialem tego problemu. Parametry kompa nie grają tu roli.

PS. Jeżeli ktoś nie podejrzewa przyczyny tego problemu to proszę mnie nie traktować jak upośledzone dziecko i nie pisać czegoś w stylu: wyłącz antyvira i firewalla, reinstaluj bfa itp.
Innymi słowy do spamowania są tematy Silvera (bez obrazy ToTBossie ), tutaj mam problem który mnie niesamowicie denerwuje i proszę o pomoc.

Internet z routera idzie po kablu? Ktos jeszcze korzysta z routera? Jest dobrze zabezpieczony?
Na jak dlugo puszczales pinga?

_________________

Carno's blog - my part of the web

Internet z routera nie idzie po kablu, chociaż planuję go wczepić. Jest on pokój obok komputera, i (oficjalnie) sam z niego korzystam. Zabezpieczeniami się osobiście nie zajmowałem, i dobrze, ale z tego co wiem ma te kilka podstawowych (szyfrowanie, hasło 128 bitów itp.). Jak na moją miejscowość szansa, że ktoś się włamie jest b.niska (chociaż mieszkam obok bloku), musiałby po 1 trafić na moją sieć, bo jestem jednym z wielu, po 2 się uwziąć. Jest wiele łatwiejszych sieci.

Sprawdz w takim razie czy problem bedzie wystepowal jak podlaczysz komputer kablem. Szyfrowanie szyfrowaniu nierowne, jesli uzyles WEP, to nikt specjalnie zapierac sie nie musi, zeby zdobyc haslo.

_________________

Carno's blog - my part of the web

Po siedzeniu w internecie czytając o sieciach dochodzę do wniosku, że "korzystanie z mojej sieci przez osoby trzecie" jest nawet prawdopodobne. Nawet jak wszystko (oprócz bfa) wskazuje na to że jest ok, to po zapodaniu komendy PING [moje ip] -t znalazlem schemat lagowania. Oto on:

53 sekundy ping 3-7 (sporadycznie pojawi się 40-50). następnie ping okolo 1000 (900-1700 przez sekundę), potem uspokojenie się sytuacji w 3 sekundy i kolejne 53 ping 3-7.
za te 53 sek głowy nie daję, ale to potwierdza moją tezę o równych odstępach czasu pomiędzy skokami. Z kolei monitoring sieci różnymi ciekawymi programami potwierdza twoją tezę Carno o "cziterach" w zabudowaniu obok .
Chociaż według schematu skok trwa 1 sec to gra się upłynnia po około 5-10 sec.
Nie wiem czemu ale jakoś mi dziwnie ulżyło,
jednak nie wiem nadal czemu server nie rejestruje moich skoków? Macie jakąś ideę na to?

W tym lub przyszłym tygodniu prawdopodobnie podłącze kabel i być może będę wtedy przyczyny mojego problemu. Póki co to porozwijam swój skill wypędzania niechcianych gości.

Pamietaj, ze to co widzisz po wcisnieciu TAB w grze jest z reguly przeklamane jesli twoj ping wyraznie przekracza 100. BF lubi sobie obcinac jedna cyfre pingu - np masz ping 230 a pokazuje 23.
Jesli sa to pojedyncze skoki sekundowe, to niekoniecznie musi byc ktos obcy, byc moze router lub sieciowka bezprzewodowa "gubia sygnal".

_________________

Carno's blog - my part of the web

z routerem bezprzewodowym jest o tyle źle, że nie wiadomo czemu czasami net Ci będzie przerywał ja mam w domu 2 routery bezprzewodowe bo jak np jestem u siebie w pokoju to na laptopie łapie sygnał z góry bo ten z dołu nie da rady i na odwrót, po pierwsze zabezpiecz sobie sieć w instrukcji masz na pewno napisane co i jak, a po drugie nic nie zastąpi kabla, radio to radio czasem przerywa. Btw sprawdź czy przy okazji nie masz jakiegoś programu włączonego, który raz na minute łączy się z internetem (jest to mało prawdopodobne ale jednak)

_________________
"I Pan Bóg stworzył kobietę... a potem był płacz i zgrzytanie zębów"...

Ja miałem ten sam problem z routerem,czasami jak co ściągałem to w ogóle taki lag był że głowa boli....;( ale po czasie podłączyłem kabel do laptopa przeciągniety z routera i było wszystko OK,widocznie gubiłem sygnał,ponieważ włamanie wykluczam(mieszkam w Szkocji na dostojnej dzielnicy,i jeden od drugiego by sygnału nie łapał napewno).Także najlepiej zrób tak jak mówiłem,kabel do karty sieciowej,jak nie pomoże pisz;

Dudeck vs chamstwo
1 : 0

Dzisiaj pierwszy raz zagrałem bez lagów mmm, ale ta bazooka ciekawie działa jak nie trzeba przewidywać gdzie jest przeciwnik w stosunku do tego co mam na monitorze. Wygoniłem moich przemiłych sąsiadów, przerobiłem szyfrowanie na WPA (w necie znalazłem instrukcje, krok po kroku jak złamać WEP lol ) i pokombinowałem z antenką nadawczą ażeby był sygnał 96% u mnie i u nich jak najmniej się da. Troche to trwało zanim się podszkoliłem, teraz ruch należy do tych panów z antenami ponad 20 dBi na blokach ...
a co do kabla to jakoś mi źle wtyczkę zrobili no i oczywiście chciałem naprawić. Co prawda się udało, ale wpadłem na pomysł, żeby się upewnić czy druga jest dobrze nałożona . No i... bez komentarza
aha, i dzięki wszystkim