Witam, mam urodziny i dostałem od ciotki z Ameryki Battlefield: Vietnam. Więc bardzo podniecony instaluję, ściągam pacze... W końcu uruchomiłem grę, wchodzę na pierwszy lepszy server i rozkosuję się grafiką i dzwiękiem gdy nagle... PAC! Komputer nagle się wyłączył... "Wypadła jakaś wtyczka" sobie myślę. Lccz nic nie wypadło, komputer nie chce się włączyć. Szybko zdjąłem blache, żeby sprawdzić, czy nic się nie spaliło... Jak narazie patrze i nic.. właśnie rozbieram zasilacz, ale wątpie, aby to była jego wina ponieważ... no, komputer był włączony od tylko 30 minut. Może ktoś mi pomoże, da jakieś rady. Proszę bez żadnych drwin czy głupich uwag, problem jest naprawdę poważny.

Pozdrawiam i proszę o szybką odpowiedź.
PS. Dla wścibskich i ciekawskich, piszę ten temat z mojego laptopa...

Achh, sprzęt...
Windows XP Home (oryginał)
Amd Athlon 2000+ (1.60GHZ chyba)
Ati Radeon 9800PRO
512 DDRAM
Wszystko naprawdę ładnie chodziło...

Pożycz od kogoś siakiś inny zasilacz i sprawdź na nim... Jakiej wspaniałej firmy miałeś ten zasilacz
Kompletnie nic się nie dzieje coś piszczy słychać pracę dysku albo coś

_________________
43RIDE Magazyn Rowerowy

Chyba rozwiązałem problem. Jak coś się zmieni lub znów zepsuje to napiszę. Zjawisko było dosyć dziwne, nic się właścwiie nie spaliło, nie było dymu, bezpieczniki całe... Naprawdę nie wiem co się mogło stać. A wziąłem drugi zasilacz tej samej firmy i działa. Coś się musiało stać z tamtym, może wie ktoś co? Może wystarczy wymienić jakiś mały element a nie odrazu kupować cały nowy zasilacz?

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

PS. Codegen 300W, komputer był CAŁKOWICIE MARTWY. Nie włączał się, żadnego piszczenia.

Miałem kiedyś Codegen'a... jak mi się spalił to przy naprawie wsadziłem tam lepsze części niż były firmowo (i działa do dziś)... Codeshit zawsze będzie szitem...
Czy tego chcesz czy nie to kup sobie nowy zasilacz dla własnego spokoju i bezpieczeństwa swojego komputera (Codeshit jak się spali to bardzo możliwe, że pociągnie cały sprzęt za sobą - firmowy zasilacz już tego nie zrobi...)
Jeśli nie masz kasy kup jakiegoś ModeCom'a (sam mam model 350GTF), a jak masz ~200zł to Chieftec'a... nie warto ryzykować sprzętu...

_________________
43RIDE Magazyn Rowerowy

Dzięki za wspaniałe rady, i tak właśnie zrobię.