I oto największy statsiarz Rzeczypospolitej rozwiał wszystkie wątpliwości... A Ty zdobyłeś już te odznaki?

tak czytam wasze opowiesci o tych medalach i odznakach, o ich zdobywaniu i tak sie pytam czy macie czas na normalna gre nie myslac o medalach tak jak to bylo w bf1942 czy tylko gracie zeby zdobywac a nie dla samej przyjemnosci z grania?

_________________

Ja sie przyznam, skąd mam tyle odznak (brakuje mi tylko commandera i za materiały wybuchowe) - po prostu w jeden dzień wziąłem spisałem czego mi brakuje i pozdobywałem większość z tych które teraz mam .

_________________

Poza jednym przypadkiem zastatsienia (wyskoczenie z samolotu na wysokości 700 m i zodbycia Airborne Ribbon ) nie latam za medalami i innymi odznaczeniami, dlategoż jaką przyjemność sprawiło mi zdobycie wczoraj i dziś Armored Service Ribbon i Infantry Officer Ribbon gdy nawet się tego nie spodziewałem Takie odznaczenia cieszą o wiele bardziej

_________________
There will always be a battlefield...

to nie jest zastatsienie...... innej drogi na zdobycie baretki nie ma

_________________

Ale zrobiłem to perfidnie: zakosiłem samolot, wzbiłem się na 700 m, wyskoczyłem, dostałem odznaczenie i wyszedłem z serwa Akcja nie trwała dłużej niż 5 minut.

_________________
There will always be a battlefield...

no to powiedz jak inaczej chciales zdobyc ta baretke?

_________________

W jakiejś akcji, no wiesz - pościg z samolotem wroga, zostaję zestrzelony i mam odznakę. Tylko szkopuł w tym, że nie umiem latać

_________________
There will always be a battlefield...

Pamietam bardzo dobrze jak zdobylem ta beretke - to bylo moje pierwsze
odznaczenie jakie dostalem w bf2! Jako noob wlazlem sobie na pierwszy
z brzegu serwer, zafascynowany nowa gra, akurat trafilem na Kubra Dam
i akurat pierwsze co mi w lapska wpadlo to heli Juz dokladnie nie pamietam
sytuacji, ktora zmusila mnie to katapultowania sie (bodajze wystraszylem sie
drugiego heli ).. Jakiez bylo moje zdziwienie jak po chiwli dostalem beretke

_________________

Ja inaczej zdobyłem tą baretke. Zaczaiłem sie na Heli Mecowskie na Sharqi Peninsula, poczekałem, przyszedł drugi gość, myśle sobie jak będe pilotem i wyskocze to będzie chamskie bo gościu może spańkować i helikopter stracony ( ), więc wpakowałem sie jako strzelec, spytałem sie grzecznie czy on ma już tą baretke i grzecznie poprosiłem żeby wzbił sie wysoko a ja wyskocze. Pan był bardzo miły i tak zrobił . A ja odbyłem długi (40 sekundowy) skok - doleciałem na drugi koniec mapy .

_________________