Teraz jest 29 lis 2024, 21:17

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 sie 2005, 22:59 
Offline

Dołączył(a): 13 sie 2005, 09:54
Posty: 49
Lokalizacja: Gdansk
Hejka,

Przy okazji innego watku (watkow) przewinela sie mysl o zbyt opancerzonym BH ktory obsadzony cala zaloga (podano rozne kombinacje ale zawsze +ENG) sieje spustoszenie na mapach (np. Mashtuur City - dalej MC).

Zastanawialem sie czy sluszna jest sugestia kolegow aby oslabic mu pancerz lub szybkostrzelnosc/damage miniguna lub zabronic napraw od wewnatrz.
No i stalo sie. Wczoraj na mapie MC dosiadlem sie jako ENG/gunner do zalogi BH i byla rzez.
Jakie wyciagnalem wnioski - otoz w przypadku BH prawdziwe sa slowa EA, ze BF2 ma preferowac gre zespolowa. Doszedlem do wniosku, ze jesli mozna zebrac zespol ludzi (normalnie gram jako samotny wilk) i obsadzic nimi BH to tego zespolu nie mozna pokonac w pojedynke, BH obsadzony pasazerami lub ludzmi ktorzy nie wiedza po co w nim siedza jest niewinnym wolkiem. I tyle o BH. Druga strona: po prostu potrzebny jest zespol ludzi ktorzy w zorganizowany, zgrany sposob "usuna" BH z walki. Grajac solo m24 moge wysnajpic 2 osoby z zalogi zanim mnie nastepny koles zdejmie. Pomyslmy co moze zrobic zespol piechurow przeciwko zespolowi w heli ... . Prawda, ze ciekawe ? :)

Inna kwestia - mialem mieszane odczucia kiedy na mapie MC jednosekundowy ostrzal Mi-17 (a moze tez Z-8 na innych mapach) wyeliminowal trzyosobowa obsade zostawiajac tylko pilota. Nie wiem czy ten smiglowiec jest w realu tak slabo opancerzony. Nie dbam zreszta o to. Dla rownowagi sil i lepszej rozgrywki powinien miec poprawiony pancerz. Teraz nie dosc, ze lata sie nim jak wagonem towarowym, nie dosc, ze ma kiepskie karabiny to jeszcze do tego nie ma zdanego pancerza ... nie stanowi zadnej sily bojowej. Kiepsko.

I tyle wieczornych przemyslen. Teampaly jest naprawde przyjemny.
To pisal snajper ... z reguly nie grajacy w teamie :)

Pozdro.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 sie 2005, 00:00 
Offline

Dołączył(a): 4 lip 2005, 11:34
Posty: 743
Lokalizacja: mińsk maz
Uoviecka napisał(a):
Hejka,
Inna kwestia - mialem mieszane odczucia kiedy na mapie MC jednosekundowy ostrzal Mi-17 (a moze tez Z-8 na innych mapach) wyeliminowal trzyosobowa obsade zostawiajac tylko pilota. Nie wiem czy ten smiglowiec jest w realu tak slabo opancerzony.


no tu akurat sytuacja czesta z powodu otwartych 'drzwi' (czy jak te 'gwiezdne wrota' sie tam fachowa zwą :)) :) poza tym nawet zgrana ekipe BH mozna wyeliminowac z gry celnym pociskiem z Eryxa :twisted: mnie tam odpowiada BH taki jaki jest - ni wadzi, ni zachwyca - ot latadło :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2005, 00:35 
Offline

Dołączył(a): 5 sie 2005, 15:32
Posty: 61
Ok, wszystko slicznie tylko zapominasz o jednym, o wiele latwiej o zgranie i teamplay siedzac w puszce (BH) gdzie kazdy wie co ma robic bo co mozna innego niz pruć z minigunow/naprawiac ? prawde mowiac nie widzialem niezgranych ekip BH na Mashtur City (raz krocej raz dluzej ale z regoly kosili rowno)
O wiele gorzej wyglada to "na dole" gdzie przypadkowi, niezgrani ze soba ludzie musza stawic czolo w skoordynowany sposob załodze BH. Częsc osob ucieknie w bezpieczne miejsce, inni poleca za sobie znanym celem, jeszcze inni wogole nie wiedza co sie dzieje i skad do nich strzelaja a ci nieliczni ktorzy probuja w jakis przemyslany sposob odgonic "puche" narazaja sie na ogien i naturalnie szybko zostaja wybici (seria pod nogi z miniguna :)) zanim uda im sie "szybciej strzelac niz mechanicy pokładowi naprawiac".
Tak wiec w 99% taki BH krazy nad spawnem przez kilka minut zanim wybije sie wiekszosc zalogi/mocno uszkodzi i pilot zrobi odwrot.

Zreszta ja mam juz to gdzies i poprostu przyzwyczaiłem sie, ze jak widze takiego BH to znikam mu z pola widzenia i tyle (no chyba ze naprawde sie wystawi i mam duza szanse)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2005, 01:02 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 maja 2004, 22:45
Posty: 664
Lokalizacja: Szczecin
no dokladnie to gra zespolowa to zrobic zespol AT i zestrzelic BH bo na niego trzeba 4 rakiety z eryxa/srawa

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2005, 02:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lip 2005, 23:17
Posty: 199
trzy :)... wystarcza tylko trzy :>


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2005, 03:40 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sie 2005, 11:58
Posty: 14
Lokalizacja: Warszawa
jedna :) wystarczy tylko jedna, tylko trzeba wiedziec gdzie ;)

_________________
--
Zjedzony. lvl 60 Grenadier/Komandos.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2005, 06:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 gru 2004, 00:08
Posty: 4910
potrzeba 3-4. Starczy poogladac schematy hitboxow i sie zauwazy, ze slabego miejsca w BH zbytnio nie ma. Znam te plotke o 1 strzalowym kilsu w kolka ale czy to prawda to nie testowalem.

Starcza eryxy do zestrzelenia...brawo ale niby jak? Latajacy bh jest nie dostepny dla eryxa, jedynie gdy zawisnie. ALe ile razy udalo wam sie wystrzelic rakiete przed smiercia? Bo jesli gunnerzy nie maja klapek na oczah to nie ma szans bys cokolwiek im zrobil. Zreszta problem jest ciekawszy bo tych 2-3 engow naporawi szybciej BH niz 3 AT bedzie strzelalo !! Wiec mamy tu pewien konflikt ;]

Sila BH byla by znosna gdyby inne tego typu pojazdy tez byly tak mocne. Natomiast inne transportowce to po prostu trumny z wirnikami o czym kazdy z was wie :P

BH ze swoja szybkostrzelnoscia i niszczeniem pojazdow opancerzonych to za duzo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2005, 07:48 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lip 2005, 23:17
Posty: 199
Lailoon... niekoniecznie musisz byc widzialny dla zalogi BH :>./....
mozesz przeciez ukryc sie gdzies... i byc mniej wiecej pod spodem BH'a :) wywalasz ladna rakietke... ciutke podkrecasz i walisz w bok.. po czym polowa zalogi wypada :) a potem to tylko dobitka jesli pilot jest panem lewusem :)
Uwielbiam tez stracac BH w pelnym biegu z recznej wyrzutni rakiet.. trzeba tylko wymierzyc troche i przed pedzacym BH wymierzyc rakiete i wystrzelic.. a potem to troche przesuwac wzdluz linii lotu smiglowca.. i PACH !!! ( zwykle trafia sie w kabine pilota albo paru ludkow wypada ) :)

inna sprawa to BH rozwala sie dwoma strzalami z czolgu ewentualnie jednym w kabine ( smierc pilota ) i zanim zaloga sie kapnie ze pilot nie zyje.. to spokojnie BH spada na ziemie :)

BH jest rowniez baaaaaaaaaaardzo podatny na tunguski i inne gowna przeciw lotnicze... to jest najbardziej smiercionosna kupa na BH... wystrzeliwuje z taka predkoscia rakiety i taka ilosc.. ze chocby byli sami spece od naprawy.. nie zdaza :).. wystarczy wyczekac tylko moment wypuszczenia flar .. i BH w nastepnych 3 sekundach jest dymiaca kupka zelaza na ziemi gdzie wtoruje mu jek rannej zalogi BH porozrzucanej wokol zgliszcz jak szmaciane lalki :)

BH rowniez pieknie straca sie w inny troche sposob... komandosik podchodzi sobie do BH ( nie zabiera ) tylko podklada dwa laduneczki ( dla pewnosci ) chowa sie gdzies w okolicach ( tak zeby nie zdechnac ) wyczekuje na zaloge i BUUUUM !:).. 6 ofiarek :) ( najlepiej wysadzic go jak juz bedzie pilot sie cieszyl w powietrzu z dala od nas :).. odliczamy do 10 i nakladamy na twarz pilota grymas nieziemskiego wkurzenia i beznadziei :)

BH rowniez w zawisie jest baaaaaaaardzo podatny na assaulta... po prostu pacjent na ulamek sekundy wybiega zza rogu budynku i traaaaach..do srodka BH wpada wymiot z granatnika = 0 zalogi w BH :)

o wyrzutniach ziemnych ... ziemia - powietrze nie wspomne :).. bo to smierc na miejscu :) ale tez trzeba umiec strzelac :)

jest masa sposobow stracenia nawet w pojedynke BH i to bez wiekszego problemu jak ktos mysli ..

Poza tym dochodza mnie coraz czesciej sluchy ze update ma wprowadzic albo podwieszane rakiety dla pilota albo dodatkowe dzialka takze dla pilota BH.. nie wiem ile w tym prawdy.. ale przydalyby sie.. bo BH tak na powaznie jest bezbronny w starciu z Cobra.. albo mysliwcem...

tyle..


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2005, 08:11 
Offline

Dołączył(a): 21 lip 2005, 17:03
Posty: 31
Witam

Fajnie sie opowiada a inaczej jest tam na ziemi jak przesladuje cie cien orla:) ale juz widzialem ze ten bonus pakiet w blacku jest bardzo uczulony na samoloty kanikadze metoda sprawdzona 100% skutkuje. Gralismy i druzyna przeciwna zrobila wlasnie taki bonusowy pakiet i 1 runde w dupe dostalismy bo przeciez zajecie flagi dla bh to sekundy i tak latal od flagi do flagi i przejmowal w ciagu sek to co my zdobywalismy przez minuty az w koncu wpadlismy na pomysl ze 1 osoba bedzie latala i robila zywa torpede po kilku takich akcjach pakiet w bh zrezygnowal i runda spokojnie wygrana. Na wszystko znajdzie sie sposob tylko trzeba pomyslec


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2005, 09:50 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lip 2005, 22:23
Posty: 19
Elo.
BH to zabójstwo!
Zgrana ekipa tego ptaszka potrafi w ciągu paru chwil przejąć 3 flagi.
Nie dziwią mnie wyniki po 200 pkt na głowe.
Porównajcie sobie śmigłowiec Usa, a CHRL. 80 do 20
Maszyniści jadą piechotę, że aż miło - celność zadziwiająca
Helikopter CHRL to jakies nieporozumienie.Żeby aż taka różnic była?
To samo dzieje się z innym sprzętem (pojazdami lądowymi)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2005, 10:09 
Offline

Dołączył(a): 9 cze 2005, 08:45
Posty: 36
Lokalizacja: Złotokłos
Ja raz rozwaliłem BH z granatnika lerzałem sobie w basenie i przejmowałem flage i nagle BH zawisł nad basenem dostał chyba 3 razy i zaczoł zwiewać ale jeszcze mu wpakowałem jeden granat i się rozwalił :) .

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2005, 10:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2005, 20:27
Posty: 1080
Lokalizacja: k-lin
Witam. Co do BH to wiadomo pancerz i siła to są atuty. Nie trzena mieć wielką załogę żeby zabijać. Wiele razy ja wraz z [PRGK-42]Pomykacz, którego pozdrawiam, lataliśmy w BH. On jako pilot ja jako Eng. Latało się i przełączało między Vulkanami. Jak coś szło źle przełączało się na pakę do tyłu i kręciłu kluczem. Jeżeli widziałem że coś strzela to przełączałem się na drugą stronę.Dwie osoby wystarczą. Widziałem wielu ludzi którzy uciekali i paru którzy zostawali i do nas walili z czego się dało. Plusem Vulkana jest to ze rzechodzi przez niektore ściany np. jak są kominy. Wielu delikwentów chowa się za takimi rzeczami :P kiedyś miałem taki rzymadek ze na MC leciałęm jako strzelec. Wlecieliśmy na najbliższą flagę od strony lotniska USMC, bo ją przejeli. Pilot odwrócił maszynę zabiliśmy co się ruszało i trochę więcej. Patrzę na silosie coś jest już podnoszę celownik a tu strzał w głowę... zabił jeszcze drugiego strzelca a BH pogoniły bazuki.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 sie 2005, 10:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2005, 12:06
Posty: 98
Lokalizacja: Warszawa
Uoviecka napisał(a):
Hejka,

mozna zebrac zespol ludzi (normalnie gram jako samotny wilk) i obsadzic nimi BH to tego zespolu nie mozna pokonac w pojedynke, BH obsadzony pasazerami lub ludzmi ktorzy nie wiedza po co w nim siedza jest niewinnym wolkiem. .


Zgoda że BH w pojedynkę nie zawsze można strącić, zwlaszcza jak jest wyladowany Engami (bo taki jak opisany wczesniej - jeden pilot, jeden Eng, to malke zagrozenie, bo flagi przejmuje wolno, a jak czyms mu przyrypac to i tak nie zdazy naprawiac szybciej niz ja niszcze). Jednak jest to jak najbardziej możliwe choć dobrze jest mieć jakiś cięższy sprzęt lub przynajmniej grać ATekiem.

Natomiast z praktyki wynbikało by że często nie trzeba strącać BH, wystarczy go odstraszyć. Wielokrotnie lezac sobie chinskim snajperem w krzaczkach pod drzewami (Najczesciej chyba na Shongua), wystarczylo celnie ostrzelać BH podchodzacego do flagi, by pilot zrezygnowal. Ostrzal z FAAV (maly jeepik) z 2 karabinow na raz (czy też czegokolwiek innego wywolujacego nerwowosc pilota), tez zwykle powoduje ze BH proboje znaleźć jakies schronienie...
A odważniejsze BH w wiekszosci przypadkow udaje sie poslac do gleby. Szkoda mi tylko jak sprowadze BH do ok. 20% HP, a nastepnie zestrzeli go ktoś inny i ja dostaje jakieś znikome punkty lub wogole. :(

Dla mnie transportowe Heli, to raczej latajace trumny, ktore tylko czasami korzystajac z silnego swojego wsparcia lotniczego, lub anemicznych pilotów wroga, oraz silnego wsparcia na ziemi uniemozliwiajacego wykorzystanie eryxów czy wyrzutni Plot, przemykają od flagi do flagi.

_________________
X>>SzArY<<X


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2005, 12:00 
Offline

Dołączył(a): 11 sie 2005, 17:40
Posty: 281
:) Granatniki są całkiem skuteczne przeciw załogom BH, udało mi się też załatwić całą załogę BH wrzucając do niego granat ręczny (kiedy BH wisiał bardzo niziutko). W sumie nie ma strachu, zimna krew i żelazne nerwy (no i trochę szczęścia) wystarczają do pokonania BH
8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2005, 12:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lut 2003, 00:36
Posty: 202
Lokalizacja: Warszawa
Na większości map gdzie jest BH, jest również czołg. Jeśli czołgista ma głowę na karku, to ma darmowe 6 fragów.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL