przsoi napisał(a):
"YOU RAM -WE BAN!" takie haslo przewija sie na niektorych serwerach i dotyczy tak popularnej u nas "taktyki"

.
wiesz, na innych mapach też jestem przeciw - ale na Mashtuur MEC nie mają szans jeżeli się jakoś nie pozbędą Blackhawka:) miałem przykład dwa dni temu bodajże - w MEC byli naprawdę nieźli gracze, dignitas/MZS, czterech czy pięciu klanowiczów z UKF i jeszcze ktoś, ale ja w USMC wsiadłem do BH, jacyś kolesie ze mną, nawet nie gadaliśmy jakoś specjalnie i zgrania nie było, ale mapę wygraliśmy, mimo dużej przewagi skilla po drugiej stronie
Mordoklej napisał(a):
Ostrozniejszy czy nie i tak latwo go podejsc.. Trzeba to po prostu zrobic w odpowiednim momencie - gdy przejmuje flage. Wtedy ma wytracona cala predkosc i nie zrobi szybko uniku.
To tak w ramach wskazowek poprawnego kamikaze.. od eksperta w dziedzinie moge rzec

ośmielę się polemizować:) gdy przejmuje flagę i jest w zawisie to taranowanie tylko z małą prędkością i od tyłu - wczoraj się naciąłem gdy sobie poszedłem z dość dużego pułapu, ostre nurkowanie prosto w tego szuje, a ten mi w ostatniej chwili się podniósł i nie dałem rady już wyciągnąć... w zasadzie dobra jest każda sytuacja, zwłaszcza podejście zupełnie od tyłu, albo od góry, albo od dołu, tak żeby nie widzieli:) zresztą samo ganianie się z nimi już pomaga drużynie (btw. chciałbym słyszeć jakie piękne wyrazy lecą wtedy w squadzie lecącym w BH, gdy ich ta biedna krowa gania

).