Spokojnie każdy ma zły dzień ale nie każdy pisze o tym na forum

eeee, nie lockujesz? A nie swiezbi cie czasami stoper jak koles "pilocik", ktoremu doza szczescia i helfa w samolocie wlasnie sie zaczela konczyc, wyskakuje zatem nad swoim lotniskiem, aby przeczekac te magiczne 50 sekund?
Chyba taka sytuacja sama w sobie jest argumentem do pojedynczego locka , aby nauczyc lolka, ze fraga dac nalezy - czekalby 50 sekund, a ze fraga nie dal, to poczeka 1:40 a fraga i tak da ...

_________________
1-5-4-8-6-3-7-2

To tez jest dziwne
ze po obu stronach sa zale o baskamping,jest on przeciesz dozwolony
ale gdy ktos skutecznie lockuje pojazdy to juz odzywaja sie protesty.
wiec tu raczej nie chodzi o czysta forme kampienia ze ktos wpada postrzela ginie i jest spokuj.
Ale o skuteczny timing ktory blokuje pojaz, smiglowiec albo samolot przez cala runde.

_________________

Ale za to jaka radocha jak wreszcie uda się wystartowac tym niezniszczalnym j-10 (no chyba że przejmą lotnisko).

Uważam że lockowanie jest ok - sam nieraz w miarę skromnych możliwości utrudniam start przeciwnikowi a poza tym czego się spodziewać że jak widzi przeciwnika to będzie czekał aż wystartuje, można isc dalej wprowadzić zasade gdzie jak 2 się bije np na noże 3-ci może tylko obserwować.

A mi w tej grze podoba się to że czasem potrafię doprowadzić dobrych graczy do białej gorączki latając sobie nad ich lotniskiem, im więcej k i ch leci na mnie tym mam lepszy humor.

Lockowac moga tylko samoloty. Jako jedyne moga zebrac ammo zanim sie zrespawnuje pojazd. Helikoptery maja mocno ograniczone ammo i na dluzsza mete wiele nie zlockuja(chyba, ze ktos pomaga)

Co do locka to stosuje do bolu. Czasem tez kampie w bazie jak chce ukrasc wrogi sprzet. Jesli serw, na ktorym gram na to pozwala to nie zamierzam narzucac sobie dodatkowych zasad.

Jak mnie lockuja to nie placze tylko biore dupe wtroki i probuje zwiac. No ale wiekszosc ludzi na FFA mysli, ze jak sie zrespawnuja 10 raz na tej samej fladze pod nosem np heli to cos im to da

dokładnie!
niemasz po co żyć ? żyj na złość innym!

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor

Wiem że sobie jaja robisz ale i tak ci odpowiem - wiem czym to smakuje bo zawzięty jestem i sam próbuję do bulu uciec jak mnie lockują to i potem przyjemnośc mam z kolejnych fragów zresztą często tak jest że potem taki delikwent gdzie bym nie był wychodzi mi na celownik.
Trochę to porównanie do sadysty nie na miejscu bo jeśli nie masz przyjemności z zabijania w grze to co robić - naprawiać a może leczyć? albo lepiej stać i czekać aż cię kropną a potem - drugi policzek

Jak wygrac z dwoma J-10 np na wake'u nie lockujac? Oczywiscie jesli w jotkach lataja kumaci ludkowie, a ty nie masz skrzydlowego? Nie da sie, a jak sie uda to jedynym wyjsciem latania dluzszego jest wlasnie lock lotniska. Gdyby samoloty byly rowne, albo zblizone w parametrach do siebie to co innego...
W danym momencie kiedy z 5ciu rakiet wystrzelonych w namierzona J-10 bez flar trafia jedna to lock jest jedynym sposobem na wyeliminowanie lotnictwa wroga z gry. No chyba ze macie jakies magiczne sposoby na walke z J-10, o ktorych nic nie wiem Ale co ja moge wiedziec, gram dopiero tydzien

_________________

Ja opracowalem. Gdy lece w heli i mnie wlasnie ostrzeliwuje to tak sie ustawiam by we mnie przywalil. Potem szybko tekst do wlasnych pilotow:
"NIE MAJA SAMOLOTU|OW. NIE DAJCIE IM WYSTARTOWAC !!"
I sie jakos gra Szkoda, ze malo kiedy ktos kumaty siedzi w samolocie i robi to co nalezy w takiej sytuacji. Zazwyczaj ograniczaja sie do bombardowania piechoty ^_^

Wake jest przejmowalny w całości, więc nie mam żadnych oporów i kosze J-10 na pasie jak moge oczywiście. Jak ktoś uporczywie lockuje moje nieprzejmowalne lotnisko to też nie ma przebacz i czasem pas startowy ostrzelam. Ale walka w powietrzu, na prędkości daje mi więcej radochy.

_________________

Ja się jeszcze do RONINA odniosę, bo nie miałem kiedy. CHłopie zachowałeś się przykładowo i ja Ciebie przepraszam za niektóre niesłuszne i niesprawdzone opinie o Tobie

_________________
Koniec, za dużo dzieci i cheaterów, 90% gra na staty na publicach, kto wymyślił te *** statystyki? Odp komercja.

Wake to przykładna mapa timingu i lockingu

Dziś łatałem ze Swidrem na zmianę on lockowal ja się ładowałem ,ja lockowalem on się lądował raz tylko samolot ich wystartował.przy okazji jeszcze śmigłowiec przypilnowaliśmy Aż nasi go nie przejęli.
I to był jedyny sposób by nie zostać zestrzelony, bo J-10 w powietrzu wszystko ściągnie.

Zresztą Wake to jedyna mapa gdzie jak początek zawalisz to cala rundę przegrasz.
Amerykance jak na starcie czegoś nie przejma to na wyspę się już nie dostaną.
A Chinole jak dadzą jedna flagę to wszystkie stracą.

_________________

Co do tego ostatniego to nie bym był taki pewny.Wygrana w dużej mierze zależy od zgrania i umiejętności teamu.Dobry sposob to jako SL wsiasc w samolot i szybki desant na jakas najmniej broniona flage,spawn kumpli i flaga wasza.Tylko że team MUSI byc kumaty.

_________________

Ej.. jakie jest haslo Na server? 64 slotowy? bo jak chce sie dolonczyc do mi pisze ze server jest zabezpieczony haslem ..

Nie ma hasła. Zmieniło się IP. Poszukaj w forum o serwerach.

_________________
There will always be a battlefield...