Teraz jest 27 lip 2025, 23:25

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 1 lip 2005, 21:17 
Offline

Dołączył(a): 8 cze 2005, 11:09
Posty: 40
Obrazek
Serw na 12 minut, wiec to jest po minucie i 40 sekundach :>


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 20:09 
Offline

Dołączył(a): 12 lip 2005, 19:41
Posty: 22
na ostatnim obrazku widac jedno z głupszych zachowan jakie mogłem zaobserwowac grając w demo tzn.zmasowany atak na bazę, której nie można przejąc, w czasie gdy inne bazy pozostają pod kontrolą przeciwnika. wystarczy że przeciwnik zmieni spawnpoint na inny i przejmuje kontrolę nad sytuacją. (wynik wcale rewelacyjny biorąc pod uwagę żę amerykanie mają przewagę 20 pkt. na starcie)
drugim niezbyt mądrym zachowaniem grających po stronie marines jest to że większośc rozpoczyna rozgrywkę na lotniskowcu i zanim sie zapakują do helikopterów i dolecą na niejsce to ich bazy już przejmuje przeciwnik, a ci co sie nie załapią na transport stoją lub głupio podskakują.

_________________
Kocham zapach napalmu o świcie...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 20:12 
Offline

Dołączył(a): 14 paź 2004, 19:45
Posty: 1352
Lokalizacja: Warszawa
Takich gości najlepiej jest podwoziem samolotu potraktować :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 20:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2005, 20:27
Posty: 1080
Lokalizacja: k-lin
Ale nie swoim, bo punkty ujemne...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 lip 2005, 00:14 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 cze 2005, 01:25
Posty: 150
Lokalizacja: Łorsoł
Ehhh, co ja bym dał aby być na miejscu tego SpecOpsa i na nierankingowym serwerze. 2 x C4 i byłby genialny screen na forum :lol: :lol: :wink:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 lip 2005, 09:38 
Offline

Dołączył(a): 6 lip 2005, 11:32
Posty: 162
Lokalizacja: Lublin
jurek76 napisał(a):
na ostatnim obrazku widac jedno z głupszych zachowan jakie mogłem zaobserwowac grając w demo tzn.zmasowany atak na bazę, której nie można przejąc, w czasie gdy inne bazy pozostają pod kontrolą przeciwnika. wystarczy że przeciwnik zmieni spawnpoint na inny i przejmuje kontrolę nad sytuacją. (wynik wcale rewelacyjny biorąc pod uwagę żę amerykanie mają przewagę 20 pkt. na starcie)
drugim niezbyt mądrym zachowaniem grających po stronie marines jest to że większośc rozpoczyna rozgrywkę na lotniskowcu i zanim sie zapakują do helikopterów i dolecą na niejsce to ich bazy już przejmuje przeciwnik, a ci co sie nie załapią na transport stoją lub głupio podskakują.


Heh widocznie chcieli sprawdzić co mozna zrobić z przekreśloną flagą. Sam tez jako noobie tylko domyslałem się: tam się nie pchaj - nie masz po co. Znaleźenie opdpowiedzi na pytanie co znaczy to kółeczko z krzyżykiem zajęło mi raptem 2-3 min. Oczywiście IMO taktyka ataku a raczej blokady takiej bazy jest jedną ze skuteczniejszych w przypadku gdy wszytkie bazy sa nasze. Choć w odwodzie trzeba zostawić kilku wyjadaczy - zawsze gdzieś tam możne znaleźć sie jakis agent albo co gorsza dowódca druzyny.
Co do lotniskowca ( jedyny SP ) - tu to ja sie wku... strasznie. A wkurzyło mnie zachowanie tzw wyjadaczy. Pokład zajmuje troszkę miejsca i trzeba miec czas na dobiegnięcie do heli. Tymczasem taki wyjadacz włazi do heli i nie czeka na nikogo - odfruwa sobie w najlepsze - nie pomaga >>need transport<<. Więc co mam robić - kręce sie po pokladzie i czekam na transport - wpław sorry ( nie wiem nawet czy dzielny wojak potrafi pływac w słonej wodzie ) Może jest tam gdzieś zejście na dół do pływających środków transportu. Ale jak do tej pory żaden master of battlefield 2 nie krzyknął za mną i nie poprowadził nas na dół. Musze odpalić grę solo i sam poszukać.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 lip 2005, 10:05 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, 01:54
Posty: 61
PavloZ napisał(a):
wpław sorry ( nie wiem nawet czy dzielny wojak potrafi pływac w słonej wodzie)


Umie.

PavloZ napisał(a):
Może jest tam gdzieś zejście na dół do pływających środków transportu. Ale jak do tej pory żaden master of battlefield 2 nie krzyknął za mną i nie poprowadził nas na dół. Musze odpalić grę solo i sam poszukać.


Na lotniskowcu są 2 kropki. Spawnuj z tej drugiej.

_________________
Nie przestrzegam zasad i stosuję zbyt duży obrazek


i zwisa mi to.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 lip 2005, 10:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2005, 02:34
Posty: 557
Lokalizacja: z miasta Świętej Wieży :P
PavloZ---> zespawnuj się z tej drugiej i zamiast włazić do łodzi to biegnij na pokład jednymi z drzwi po drugiej stronie - będziesz znał drogę jakby co (gdybyś się arabskim spec opsem zaplątał np. :P)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 lip 2005, 11:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 cze 2005, 01:25
Posty: 150
Lokalizacja: Łorsoł
PavloZ napisał(a):
Może jest tam gdzieś zejście na dół do pływających środków transportu. Ale jak do tej pory żaden master of battlefield 2 nie krzyknął za mną i nie poprowadził nas na dół. Musze odpalić grę solo i sam poszukać.


Koło ogonów śmigłowców są drabinki (2 czy 3) schodząc po właściwej schodzisz jeden poziom niżej, a na burcie lotniskowca są otwarte drzwi do wnętrza lotniskowca. Idąc cały czas w dół dochodzisz do dwóch łodzi motorowych. Nie można się zgubić.

Droga alternatywna - skok ze spadochronem z rufy lotniskowca, odwracasz się o 180* i voila :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 lip 2005, 20:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2005, 12:50
Posty: 1650
Lokalizacja: Dublin
Ja miałem podobnie w demie, ale w drugą stronę. Spawnowałem się cały czas pod pokładem i się wk******em, że muszę biegać za każdym razem na górę i dopiero potem się kapnąłem, że można przecież się zespawnować na pokładzie :oops: :oops: !

_________________
There will always be a battlefield...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: spawnkill
PostNapisane: 13 lip 2005, 23:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lip 2005, 19:06
Posty: 241
Lokalizacja: Platoon
tia raz jakiś palant podjechał czołgiem na nasz respawn i każdy kto sie odradzał obrywał pociskem po ryju ,szkoda że twórcy nieprzewidzieli takich lamerów i niedali chwilowej "tarczy" po odrodzeniu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14 lip 2005, 00:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2005, 23:29
Posty: 54
Lokalizacja: Opole
Moze twórcy sa masochistami :twisted:
Ale i tak za te klopoty z B2 zje ich SZATAN :twisted: :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: spawnkill
PostNapisane: 14 lip 2005, 03:15 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2005, 02:34
Posty: 557
Lokalizacja: z miasta Świętej Wieży :P
nom4k napisał(a):
tia raz jakiś palant podjechał czołgiem na nasz respawn i każdy kto sie odradzał obrywał pociskem po ryju ,szkoda że twórcy nieprzewidzieli takich lamerów i niedali chwilowej "tarczy" po odrodzeniu


taki urok tej gry:) też miałem dziś taką sytuację - Clean Sweep, gram engiem MEC, oczywiście biorę czołg z głównej bazy - i tak z 5 razy co wziąłem czołg, to podlatywał F-15 i bęc, dostawałem czapkę:( w końcu jakoś wyjechałem i zacząłem fragować, ale nerwy mi szuja zszarpał... na następnej mapie się odegrałem, na FuShe Pass nie ma samolotów, koleś latał Cobrą, trzy razy go z czołgu zestrzeliłem:P miał za swoje :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: spawnkill
PostNapisane: 14 lip 2005, 09:36 
Offline

Dołączył(a): 6 lip 2005, 11:32
Posty: 162
Lokalizacja: Lublin
nom4k napisał(a):
tia raz jakiś palant podjechał czołgiem na nasz respawn i każdy kto sie odradzał obrywał pociskem po ryju ,szkoda że twórcy nieprzewidzieli takich lamerów i niedali chwilowej "tarczy" po odrodzeniu


Dlaczego od razu palant i lamka ? Może grał dla druzyny a nie dla statsów.
Jak CP jest zdobywalny to całkiem niezła taktyka. Ja sam tak kilka razy robiłem. Podjeżdżałem blokowałem przeciwnika a w tym samym czasie reszta druzyny zdobywała flagę. Gorzej jak podjadę a moje kochane głupki z zespołu nawet nie pomyślą iz ich osłaniam tylko biegną sobie radośnie gdzies dalej, nie mysląc o przejęciu tego pointa.
Przciez jak wyjdę z czołgu i zbliże sie na tyle do flagi aby ja przejmować to zaraz jakiś wróg wykorzysta okazje sam wlezie do tanka i mnie załatwi.

Tarcza przy odrodzeniu - hehe dobre - to nie ten typ gier. To jest gra zespołowa.. Tylko jakoś większość ludzi nie potrafi tego zrozumieć i gra tak jak w Unreal Tournament lub HL2 - tylko dla siebie.
Przy dobrze zoorganizowanej druzynie przynajmniej jedna baza nie może zostać bez przyzwoitej obrony. Respawn broniony i osłaniany ogniem jest dużo bezpieczniejszy.

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano 14 lip 2005, 09:47 przez PavloZ, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: spawnkill
PostNapisane: 14 lip 2005, 09:45 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2005, 12:50
Posty: 1650
Lokalizacja: Dublin
PavloZ napisał(a):
Przciez jak wyjdę z czołgu i zbliże sie na tyle do flagi aby ja przejmować to zaraz jakiś wróg wykorzysta okazje sam wlezie do tanka i mnie załatwi.


A po co wychodzisz z czołgu?? Podjedź nim pod flagę i bądź czujny... :D

_________________
There will always be a battlefield...


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL