Po prostu chca zyskac punkty nie chodzi im o realistycznosc rozgrywki wedlug mnie najlepsza mapa to karand i medyk w mec...

Z twojego postu Dominiko wynika że grasz na mapach gdzie występuje wyłącznie jakiś przedziwny koktajl oferm batalionowych i leserów pozbawionych aspiracji
Nie, no pogratulować...
A może KrK jest popularne bo istnieje wcale pokaźna grupa graczy którzy (w przeciwieństwie do 'znafcuf' map jedynie słusznych...) nie mają całych dni na grę, bo posiadają np. rodzinę, pracę, obowiązki, studia/szkołę? I kiedy chcą się rozerwać przy BFie to preferują szybką rozgrywkę, bez 15 minutowych jałowych biegów po mapie z PK do PK, po drodze opędzając się od frajerów w helikopterach którzy nawet nie trudzą się celowaniem tylko walą na oślep serie npr i z działka, bo i tak coś w końcu trafią?
Oczywiście, na Karku spotyka się często siejących granatami bez specjalnego sensu i pomysłu (byle więcej) i rozstawiających claye pod flagami, ale tacy są wszędzie. Ale popularność Krk daje dużą szansę że znajdzie się serv gdzie wprowadzone są (i co ważniejsze przestrzegane) reguły z gatunku "no nade spammers, no c4/clay" - działa stary, dobry rachunek prawdopodobieństwa i prawo wielkich liczb...

oh_p

_________________
Nie idzie o to, że jeśli długo zaglądam w Otchłań, Ona zaczyna zaglądać we mnie.
Ale kiedy zaglądam w Otchłań, to Ona nie powinna do mnie machać!

Takie zasady jak np. 'no nade spammers' są bez sensu, bo niby jakie kryteria przyjąć za nade spam? Max. 1 granat na 27 sekund? Kto to będzie sprawdzał?

To było (d)o mnie? N/c...
Poza tym tryb infantry w BF2 ≠ (tylko)Karkand...

_________________

I'm as cold as the cold wind blows

Wystarczy kierować się zdrowym rozsądkiem, oczywiście przyjmując że większość graczy ma coś takiego w sobie.
IMO - nie dostrzegam konieczności wprowadzania zakazu spamowania granatami. Roztropny gracz nie będzie pakował się jako Arab w przestrzeń pomiędzy domkiem a płotkiem (tak często okupowaną przez spory procent MEC, mimo że leci tam 66,6% granatów), a w razie dalszego rozwoju akcji nie będzie po prostu respawnować się na hotelu, tylko na dalekim o rzut beretem - a jednocześnie znajdującym się poza zasięgiem wrażych granatów. Tyle.

_________________

http://www.bf2stats.nl/player/118250706/ - noob jak się patrzy

Ostatnio sobie ogladałem filmik własnie z KrK (battlerecord) i natrafiłem na bystrych zawodnikow (UMCS) którzy kładą sie pod drzewkiem nieopodoal płotka, jako profesje biorą żołnierza wsparcia i rzucają ile wlezie granaty w strone MEC. Nastepnie sami sobie uzupełniaja porcje granatów i proceder sie powtarza. Rzucanie to nie ma kompletnie nic wspolnego z celowaniem, ...no cel polega na tym ze leca w strone Mec i tylko tyle. Taki pan potrafi sobie tam spedzic sporo czasu zanim cos zrobi innego.
W przypadku "no nade spammers" uwazam, ze tez nie ma konkretnego wyznacznika kiedy granica zostanie przekroczona. Jedynym wyjsciem bylby calkowity zakaz uzywania granatow na mapie... ale to juz dosyc odwazna reguła.

_________________

No admin na serwie według mnie, ale ja to truskawki posypuje cukrem...
I nie wszystkie zasady muszą być ustalone liczbowo, z dokładnością do mikrona, wystarczy - jak zauważył Phenomeon - używać rozsądku.
Swoją drogą ciekawe podejście - "zasady bez sensu, bo nie ma kryteriów". Teraz już wiem skąd pojawiają się tacy co z uporem godnym lepszej sprawy grając jako G.I Joe na Omanie pakują się grupkami z PKMami i M95 na górkę na północ od hotelu i strzygą pojawiających się na lotnisku, argumentując że oni wcale nie atakują bo przecież leżą tylko i się nie ruszają, nie zbliżają się w ogóle do flagi i żeby zdefiniować im dokładnie co to jest "atak"...

BTW: Na wielu holenderskich i belgijskich serwach na których z konieczności gram gdy jestem "field staff" spam granatami jest zwykle określany jako zużycie w czasie poniżej 1 minuty porcji granatów z jednego ammo box...


oh_p.

_________________
Nie idzie o to, że jeśli długo zaglądam w Otchłań, Ona zaczyna zaglądać we mnie.
Ale kiedy zaglądam w Otchłań, to Ona nie powinna do mnie machać!

Guzik sie znacie.

Rzut kartoflem jest konieczny do efektywnego wejscia na pole bitwy im wiecej tym lepiej !
Ja zawsze rzucam ile sie da, wybuchaja na lewo i prawo a ja ide jak Rambo i nic mnie nie rusza

Mysle ,ze ciekawy efekt mozna by uzyskac stosujac C4 ustawiajac z nich dwie rownolegle linie wyznaczajace przejscie.

A tak na powaznie to cienkie bolki jestescie i tyle

A ja żałuję, że nie ma dobrych serwów inf z Mashtuur/Jalalabadem, bo to naprawdę fajne mapy.

_________________

Inf na Mashtuur- to by było coś.
Na RTJ za dużo chodu. Komu by się chciało iść, zginąć i znów iść itp. Gdyby był spawn bliżej wejścia w punkty kontrolne było by lepiej, tak jak jest na Krk

Sa tez mapy >32...

Łał, na pewno nikt na to wcześniej nie wpadł i z pewnością serwerów Mashtuur only nie ma, bo i po co.

_________________
http://www.animalsmatter.org/

-Brak Dzwieku w komputerze po formacie kompa !
-może powiedz jaki masz system?
-Ja mam taki sam procek więc jest wielkie prawdopodobieństwo że XP

Na NSZ nieraz jest Masztur.

RTJ 16 jest lipny, na 32 i 64 lepszy do rozgrywki inf. Tylko ta odległość



Łał, dobrze że mi powiedziałeś. Forum jest do wymiany dyskusji.

ŁaŁ ale wy jesteście odkrywcy. Wiecie ze mozna grac np Sharqi inf? Albo tez Oman. Zaskoczeni? Karkand jest najbardziej popularny gdyż walka na nim jest skoncentrowana w jednym miejscu (zreszta juz ktos o tym wspomniał), ale klanowki najfajniej sie gra na mapach symetrycznych Jalalabad albo Mashtur.

Chyba do wymiany opini... Ale czego ta dzisiejsza młodzież nie wymyśli, za moich czasów było lepiej xD



E nie to juz sobie ze mnie żartujesz chyba co? Powiedz ze tak ;(

_________________
http://www.animalsmatter.org/

-Brak Dzwieku w komputerze po formacie kompa !
-może powiedz jaki masz system?
-Ja mam taki sam procek więc jest wielkie prawdopodobieństwo że XP

Hehehe da sie da :D

_________________