jest tzw hit indicator, czyli przy celowniku pojawiaja sie dodatkowe 4 ramiona i wyglada to tak jaby taki "X" z celownikiem Mam nadzieje ze zrozumiesz

Już dzieki samej grze zespołowej gra zarządzi.Zwłaszcza że każda klasa jest potrzebna i każdy będzie miał coś do zrobienia.Skończy ci sie ammo wzywasz gościa,chcesz naładować hp wzywasz medyka itd.Piekna sprawa moim zdaniem.

_________________
|Page UP -> Wybaczam bo nie wiesz coś zrobił|Page Down -> Nie wybaczam wiec karam|

Może to troche niehonorowe ale czy lezacego i czekajacego na meda mozna dobic ? Jezeli tak to czy tylko defibrylatorem?

Ta mapka to bodajze Moczary Zatar. Bardzo sympatyczna. Z kilknascie godzin co najmniej na niej spedzilem

Wcale nie ma za duzej mocy. Wystarczy wysadzic w powietrze artylerie lub przyczepe sterowania satelita i juz komendant jest slepy i gluchy.

czaje

_________________
Wilda D-Link | www.wilda.pl | #wilda

Mam pytanie co do jazdy czołgiem.
W 42 jest pewien problem/bug
jeżeli strzelimy w nogi piechocie z czołgu z armaty albo piechocie odejmmie troche życia albo bedzie leciał jeżeli bedzie leciał dos wysoko moze wlaczyć spadochron wyladować uleczyć sie i biec dalej.
Czy jest to poprawione w BF2 ?
Jak pisałem wyżej asflat który leci moze zginąc ale robi sie to po tym jak uderzy o ziemie jest to troche krepujace dla czołgisty bo musi widziecz lot asfalta i sprawdzić czy wyląduje czy nie.

Czy jest to poprawione w BF2 ?

Jak strzelisz piechocie pod nogi z czolgu, to z piechoty nic nie zostanie.

No nie jest tak różowo jak Rysław tu opisuje ale nie jest tak tragicznie. Generalnie ragdoll włącza się jedynie po śmierci. Więc lecący koleś w powietrzu już jest martwy. Inna sprawa splash damage, imho mniejszy niż w BF42. Jedna zaleta, hit indicator pokazuje także trafienie by splash dmg.
Nie będę mógł się już zachwycać bezpośrednimi trafieniami w biegnącego piechura z czołgu z granicy widzialności

_________________
Może usta że każ moż mie obrazk 1px/1px i wysy po jed poscie na mie?
Przecie tyle jest modem 14kbyt no i podp max 2 znaki ;>

Ja chciałem dorzucić kilka słów na temat trybu commandera:)
Rozumiem że asaulci namierzeni przez radar albo ostrzelani przez artylerie mogą się denerwowac ale...

Tryb rozgrywki ( szczególnie na mapach miejskich) nastawiony jest na szybkie działanie w zespołach kilkuosobowych. W tym momencie odpowiednio użyte mozliwości comandera dają nam mozliwośc rozpoznania w terenie( taki odpowiednik technologii gps), co na dzisiejszym polu walki jest chyba normalne. Jednocześnie to że zawsze mozemy się spodziewać ze przeciwnik zna nasze pozycje powoduje dynamizacje rozgrywki, bo nigdy nie możemy poprostu siąść i czekać. Dzięki temu rozgrywka przestaje być liniowa w "stałych fragmentach gry" jak miało to miejsce w typowych sytuacjach w bf i bfv. Ponadto opcje scaningu ograniczają w pewnym stopniu możliwości kampienia. Jezeli chodzi o możliwości artylerii to jest to jakby pewna alternatywa dla pixelshootingu który tutaj nie istnieje ( nie ma innej broni do ostrzału na duże odległości). Należy pamiętać że już od bardzo dawna dowódcy na polu bitwy mogą "zamawiać" ostrzał artyleryjski pozycji przeciwnka. Ktoś napisał że ostrzał artyleryjski można za szybko ponowić, jednak trzeba pamiętać ze mapy są duze i nawet commander nie może nadzorować wszystkich obszarów naraz.

Podsumowując moim zdaniem commander poprostu zmienia sposób rozgrywki, wprowadzajac kolejną siłe po asaultach czołgistach i pilotach. Do takiej rozgrywki będzie trzeba przestawić sposób myślenia, pamiętajac że nie tylko przeciwnik może zajść nas z tyłu ale także może patrzeć na nas z góry... Nie tylko zmieniła się sama gra ale i sposób walki to już nie jest II Wojna Światowa gdzie radar był luksusem... to jest wojna kolejnego stulecia gdzie łączność satelitarna stała się podstawą...

_________________

The eye sees only what mind is prepared to comprehend.

Teraz co mi sie nie podoba:
- nie podoba mi sie to ze heli maja tyle flar :/ strasznie ciezko zestrzelic cokolwiek czy to samolot czy heli jesli siedzi w nich czlowiek nawet odrobine myslacy :/ Dziwnie to jest rozwiazane ale ganiac sie mozna z drugim samolotem przez cala runde :/
- bomby w samolocie .... nie wiem czy to przez lagi na serwerze ale strasznie ciezko mi cos trafic z bomb...dzialaja jak w Corsair'rze w Vietnamie. Dziwnie sie zrzuca i nie moge sie przyzwyczaic.
Tyle na razie.

_________________

To ja dodam jeszcze od siebie trochę narzekań:

- Zdecydowanie za słaba snajperka
- Ciut za łatwe strzelanie ze snajperki, przydałoby się lekkie utrudnienie w postaci ruszającego się celownika
- Boty choć całkiem niezłe, mają manię atakowania nożem jeśli podejdą na bliską odległość

No to ja jeszcze pare slow odnosnie latania Heli...

1.- jak juz Garet zauwazyl, flary roxxuja :] przy lataniu okolo 20m. nad naprawiarka, heli jest niezniszczalny, aby go zestrzelisc potrzeba conajmniej 2 rakiet samolotowych.

2.- Za to zabic kogos z heli - to juz chlopaki z Dice przesadzili - w BFV Mi8 no nieukrywajmy byl najpotezniejszym pojazdem w grze; kazdy kto byl w promieniu 10 m od wybuchu rakiet praktycznie ginal...
Natomiast tutaj, aby ZABIC piechociarza potrzeba 1-3 (!!!) bezposrednich trafien RAKIETAMI w korpus, ew. 1-2 headshoty... Tym sposobem, znacznie trudniej jest zabic pojedynczego asfalta niz powiedzmy BTRke (a to rowniez do banalnych rzeczy na poczatku latania nie nalezalo )... KASZANA!

3.- zwrotnosc - to juz nie jest BFV gdzie salta i fikolki heli byly na porzadku dziennym - tu, zeby zrobic chocby 1 glupi nalot, trzeba naprawde sie namachac joyem! TOTALNIE inne latanie zarowno od BFV jak i DC, znacznie, ale to znacznie bardziej toporne; cobra lata sie jak chinookiem w BFv... a nawet gorzej

4. - wspomniana juz zywotnosc heli - aby zestrzelic bedac mi28 np. BH, potrzeba... nie wiem ile rakiet, bo zawsze lecac na niego, przy juz TRAFIONYCH 7 rakietach, zderzalem sie z nim... poprostu lol... Tak powaznie zmniejszyli sile razenia heli, ze moze wreszcie nie bedzie do niego tak gigantycznych kolejek (ale zeby nie bylo - i tak dla mnie to najlepsza robota w grze ) A bez gunnera to nawet nie ma sensu gonic inne heli - bo i tak praktycznie kupe mozna mu zrobic...

_________________

Chciałbym wam powiedzieć ze jak to było w 42 tak i tu pewnie beda patrze
które mam nadzieje przydazą sie grze a nie będa "przeszkadzać"

Uszczypnij mnie.
Jak wygląda kwestia z działka pokładowego ?



Czyli potrzeba będzie sprytu i umiejętności ... brzmi ciekawie.



Czyli do maszyny koniecznie 2 osoby. Blisko ideału

_________________
Kopernik! Wstrzymaj ziemię ja wysiadam.