Cytuj:
widac, ze jednak nie czytasz licencji. otoz kupujac produkt jakim jest gra - czyli wlasnosci intelektualna - decydujesz sie przestrzegac licencji, ktora wyswietla sie podczas instalacji lub tez jest dostepna na stronie producenta gry. jesli jej nie akceptujesz, to odnosisz grzecznie gre do sklepu i zwracasz panu sprzedawcy.
Sry ale jestes glupi czy tylko udajesz? Gre mozesz zwrocic TYLKO o ile nie zostalo naruszone opakowanie i to w nielicznych sklepach.
Cytuj:
jesli jeszcze czegos nie wiesz, np. jak funkcjonuje wolny rynek i czym jest wolnosc wyboru produktu lub uslugi, to z checia wyjasnie.
Wolnosc wyboru. Owszem. I wlasnie wolnego wyboru dokonalem na podstawie dema BF2. Po roku uzytkownia produktu nie zwroca mi pieneiadzy bo cos tam zmienili. Za to moze skoro jestes taki cool to ty mi oddasz/odkupisz - 130zl
edit up:
Cytuj:
po trzecie, uwazam, ze producent gry, posiadajacy potezny dzial badania rynku, z pewnoscia dobrze wie, czego chce wiekszosc graczy, w przeciwienstwie do Lailonna, ktory jest tylko i wylacznie jednym z graczy, do tego zupelnie niereprezentatwnym spolecznie
Jak widac nie znasz sie na scnie BFa totalnie. NIKT nie zyczyl sobie trybu CO-OP w grze. Owszem wymieniano go jako jeden z mozliwych jednak wszyscy prosili(wszyscy!) o supply line czy objective.
Cytuj:
po czwarte, stoje w obronie niemej wiekszosci noobow, ktorzy nawet nie wiedza co to jest ten caly squadjumping, ale bardzo go nie lubia.
Jestes glupszy niz myslalem

Jak mozna nie lubiec czegos czego sie nie zna? Nie wypwoaidaj sie w imieniu wiekszosci. Skoro ja nie jestem reprezantatywna jednostka to ty tym bardziej.
Cytuj:
po piate, Laillon ma wyjatkowo niesympatyczny styl pisania, ktory jest polaczeniem instynuacji, wysmiewania i narzekania na wszystko i wszystkich, ktorzy maja inne zdanie. nie pierwszy raz czytam jego wypowiedzi i postanowilem, zeby choc raz, jak to mowia amerykanie, "taste your own medicine". Evil or Very Mad
Po pierwsze LAILONN a nie LAILLON. NAUCZ SIE KOPIOWAC TEKST!
Po drugie EDYTUJ POSTY a nie pisz jeden pod drugim!
Po trzecie nie isytnieje slowo "instynuacja"
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=ins ... Google&lr=Po czwarte jesli chceszo kazac wyzszosc intelektualna nad kims to pzoa nie uzywaniem slow, ktorych nie ma nie nalezy wypwoiadac sie w ten sposob:
Cytuj:
jesli jeszcze czegos nie wiesz, np. jak funkcjonuje wolny rynek i czym jest wolnosc wyboru produktu lub uslugi, to z checia wyjasnie.
By po chwili oznajmic, ze rozmowca "ma wyjatkowo niesympatyczny styl pisania, ktory jest polaczeniem instynuacji, wysmiewania i narzekania"