90s napisał(a):
Voip ma byc wlaczony,nie wszystko na Tsie bedziemy podawac bo jak naraz ryknie 32 osoby to
90s, TSa można tak skonfigurować, że gracze mają wygodną komunikację w obrębie składu (aktywowaną głosem), i oddzielną, aktywowaną przyciskiem komunikację z dowódcą. Ja Voipa nie używam, bo jak robię delfinka i jednocześnie staram się w kogoś trafić to naprawdę nie mam wolnych palców do szukania jakiegoś binda żeby powiedzieć kolegom gdzie się czai enpel
Wspomniana konfiguracja TSa polega na tym, że tworzy się tyle kanałów ile jest składów. Ludzie wchodzą do 'swoich' kanałów i ustawiają sobie aktywację głosem. W obrębie kazdego składu jedna osoba czyni się channel commanderem (menu Self/channel commander). Dowódca też ma swoj osobny kanał i również jest channel commanderem. Channel commanderzy dodają sobie binda w TSie do polecenia "whisper to all channel commanders". Dzięki temu po jego naciśnięciu mają komunikację z wszystkimi innymi channel commanderami oraz dowódcą. W momencie rozmowy z dowódcą nie mają komunikacji ze swoim składem, więc nic się nie zlewa, jak w przypadku połączenia TSa i VOIPa. Dla opornych mogę przygotować krótki manual step-by-step. Rozwiązanie jest bardzo dobre i sprawdzone w praktyce. Oczywiście jak ktoś chce może używać voipa, ale mam nadzieję, że ts jednak zwycięży, bo daje lepszą jakość głosu i jest po prostu wygodniejszy. A w drużynie ffa dobra komunikacja będzie bardziej istotna niż w drużynie klanowej.
A co sę tyczy mashtuura, to jeśli spieprzymy początek i nam zajumają czołg, to będzie krótka piłka

Dlatego trzeba by przećwiczyć jazdę wyczynową vodnikiem i obronę spawnu czołgu.
pozdr,
Ognacy