to mówicie, że fajny ten BF2?
Po przeczytaniu tego wszystkiego dochodzę do wniosku, że gra odchodzi nieco od klimatu, stawiając na grywalność. albo też nie wiem - jeden klimat zastępuje innym. nie, nie ma w tym chyba nic złego, wręcz przeciwnie. formuła 1942/V wydawało się już nieco skostniała. ale kurde - nie ma artylerii, statków. chlip.
To teraz ja parę pytań.
1. Jak się przedstawiają proporcje zdobywania punktów? słyszałem, że strasznie dużo można tego nałapać w ciągu rundy, jakieś medale, punkty za zrobienie koledze loda itp. można się w tym w ogóle połapać?

. ile mniej więcej się łapie punktów w rundzie 30minutowej (najlepiej w rozgrywce lanowej)?
2. Jak rozumiem BFTV (czy jak to tam sie nazywa) nie działało jeszcze w tym buildzie? ktoś wie, jak to ma działać? jakieś coś hiper-wypas, czy po prostu spectator z bajerami.
3. nie byłbym sobą

- jak jest ze stawianiem swojego serwa - poprowili coś, może jakiś w końcu porządny manager w planie?
4. jak wyobrażacie sobie klanówki, czy inne, bardziej zorganizowane rozgrywki? z tego co czytam wnioskuję, że teraz walki będą skupione raczej na mniejszych obszarach, mniej będzie okazji na skoordynowane ataki na 2,3 flagi naraz, mniej turystycznych wycieczek (typu aberdeen, alamein). raczej wszyscy atakują jakąś flagę, tłuką się o nią długo i zaciekle, zdobywają, bronią i ewentualnie idą po następną (coś w stylu quang tri).
Chyba czas powoli pakować plecak i wracać z emerytury...
Na razie jestem na etapie oznajmiania mojej lubej, że "to mój obowiązek"

. w sumie to znamy się 7 lat. ile można?!
