dorzuce się do dyskusji.
grałem wczoraj przez pare godzin, zahaczyłem o astera, wake na jakimś szwajcarskim i tak:
1)
coś nie tak z ASE. nie wiem czy nie widzi serwerów czy coś się skopało ale nie było. zmieniałem filtry ale nic nie dało. a serwy stały na pewno (game-monitor.com)
2)
celność kałacha... zasadniczo nic nie zmienili (i think) ale... leżąc medem na ziemi miałem problem z celnością na daleki dystans. zdjął mnie jakiś śmieszny koleś z m16.
3)
zaroiło się od asfaltów ale do nich nie wracam. chyba że z G3 w US
4)
wyszukiwarka serwerów działa (o dziwo) zupełnie jak dawniej
5)
samochody - prosiłem na wake'u i dostawałem, przydało się może ze 2 razy. na karku na asterze walało się kupe rzelastwa bez powodu. co ciekawe, sprawdziłem to sobie, na jedynce arabskiej na karku nie można zrzucić samochodu tam gdzie skrzynki żeby wejść na daszek nad flagą. gdzie bym nie rzucał spada na ulicę albo chodnik. zabezpieczyli się
6)
SJ - wkurzajace na maksa. czy kiedyś klanowo czy teraz w ffa zawsze skakałem po squadach. w ten sposób zdobywa się flagi - jak sądziłem, zgodnie z celem gry. jeżeli samochody miały to zrównoważyć to SUK MY DIK EA! BITCHSLAPPING C.O.C.K.S.U.K.E.R.S!
tyle w sumie.
z niecierpliwością zerkam na wyjście nowego DC i FH2. być może mody to jedyny ratunek dla tej gry. w bf42 nie było squadów i jakoś żyliśmy. trzeba je wykasować w DC/FH2 i jedziemy wedle starej szkoły.
no ewentualnie zerkne na alternatywy ale nie mam już ochoty wracać do Queja a na odkrywanie nowej sceny w moim wieku już za późno