Ja grając na Gulf Of Oman lece SU i pojawia mi sie marker na cel, widze z czołg wjechał do jakieś bazy więc nurkuje i dawaj zrzuczam bomby i bum czołg rozwalony, tylko że przy tym bombardowaniu 3 swoich rozwaliłem i oczywiście wszyc idioci mnie ukarali , ale nieważne, że czołg wroga rozwaliłem i flage obrniłem. Podobnie miałem przy ostrzale artylerysjkim, przecież maślaki widzą, gdzie pociski spadną!!!

_________________

Ja już pisałem o tym jakiś czas temu. Przecież nie można dawać tyle samo pkt. ujemnych za to że ktoś cię specjalnie zabija i za to, że jakiś dureń nie widzi min 10 sek. wcześniej położonych.
Właśnie przed chwilą wyszedłem z gry bo mnie szlag trafił. Siedzie w bazie i widzę, że jedzie sobie wróg to kładę 2 miny. Ale cóż to. 3 gości z mojego teamu właśnie wskakuje do auta i wyjeżdza z bazy prosto na te miny (choć spokojnie je było można ominąć). Oczywiście nie ma mowy by ktoś mi wybaczył. Kończe więc rundę na przedostatnim miejscu z 9 pkt. nie dlatego, że źle gram ale dlatego, że gram z idiotami.
Mam nadzieje, że w przyszłej łatce zostanie to jakoś rozwiązane bo to człowiekowi czasami odbiera radość z tej gry

Raczej nie zmienia punktacji, poniwaz bardzo ciezko bylo by okreslic komputerowi kiedy cos bylo zrobione specjalnie, a kiedy przez przypadek.

Odniśnie min to faktycznie czasem jest problem. Jak zaczynałem grać to do wrogiej bazy wpadało się na ślepo i tylko wroga wypatrywało, to samo odnosi się do wyjazdu z wlasnej bazy. Teraz to co chwile trzeba zwolnić i patrzeć czy gdzieś jakiejś niespodzianki nie ma. Wygląda, że gra ewoluuje
tylko nie wiem czy w dobym kierunku, Parokrotnie utknąłem przy własnej fladze bo jakieś lolki tak obstawiły wyjazdy, że najlepszy kierowca by nie wyjechał. Przeważnie ludziska myślą i zostawią jakąś szparke tak, że czołg na styk przejdzie.

_________________

OMFG !!! Czy wy ocipieliscie ??? Ziemniaczek 6-9 TKili bo chcesz ubic 1-2 pojazdy ??? I masz im za zle ze ci nie wybaczyli ? Ping... to sądzisz że 3 ludzi nie poradzi sobie z czołgiem ? Sam jako Antitank(Grenadier) we własnej bazie 1 czołg rozwalam z niewielkimi problemami. Dla mnie pokazujecie tylko jak macie (siedzac w samolotach) w D**IE ludzi na ziemi. Widzicie wroga no to sru bombki, co z tego ze tam sa wasi koledzy. To tak jak rzucanie granatami w tłumek gdzie są i koledzy i wrogowie. Dzialacie wg zasady "Bóg pozna swoich" ?

_________________

Jak nie wychodzi nabijanie statsów latadłami to może lepiej wskoczyć w zwykłe kamasze, złapać do rąk karabin i pomóc swoim kolegom w nieco bardziej konwencjonalny sposób. Nie będzie tyle TK i skill się poprawi

_________________

krótka lista deb...ych TK:

1. włażą pod rozpędzony samochód - nie mozna wyhamować.
2. strzelają artylerią do własnej bazy w której jest 5 swoich i jeden przeciwnik ( często to ostatnia baza )
3. nagimnnie wchodzą na claymore'y
5. wjeżdzają na miny nawet jak nie stoją im na drodze
6.rzucają granatami w okolice właśnie przejmowanych flag
7 zrzucają bomby w miejsca gdzie właśnie znajduje się kilku własnych
8. włażą pod samolot w momencie startu ( pewnie chcieliby do środka )

proszę o krótkie uzupełnianie listy

_________________

9. Rozwalają cię jak chcesz wsiąść do heli/samolotu/etc.

_________________
Acer Aspire 7552G => Phenom II BE x4 X920 2.3GHz, Radeon HD 5850 1GB, 4GB DDR3

10. BAMBOOCHA: BF2 przydaloby sie

_________________