Kolezanki i koledzy,

mielismy BF42, BF:V - teraz mamy BF2. Moim zdaniem to czym BF2 sie wyroznia od poprzednikow (nieliczac grafiki, broni i map) to przede wszystkim ulatwienie rozgrywki zespolowej. W poprzednich tytulach gra zespolowa wymagala dobrego zgrania, dodatkowych kanalow komunikacji i najlepiej wychodzilo to klanom.

W nowym tytule jest mozliwe granie zespolowe ludzi "z przypadku" - trafilem pare razy na taka rozgrywke. Mnie osobiscie bardzo na tym zalezy - nudzi mnie granie solo a nie mam czasu na klany.

Tym samym bardo prosze zolnierzy o laczenie sie w sqady, sluchanie rozkazow dowodcy i spawnowanie sie na dowodcow.

Prosze rowniez dowodcow o sensowne dowodzenie i ew. doradzanie zolnierza ile squadow jest potrzebne.

Jezli ktos z cos moze dodac od siebie by nam bylo latwiej grac zespolowo to bardzo prosze.

B się gada do Teamu V do dowódcy a do całej drużyny jak? Da rade?

_________________

Nie.

Dlatego warto mieć też jakiegoś "wolnego" dowódcę- snajper etc., trzymający się daleko od frontu- wtedy można przyłączyć się do jego squadu, pojawić się na mapie i wyjść z drużyny, robiąc miejsce dla innych osób Możemy w ten sposób zrobić naprawdę spory desant

_________________
Prawdziwy programista wiesza się razem ze swoim programem

no ale najwiekszy bajer ze spwanem z dowodca to fakt pojawiania się od razu w centrum akcji

_________________

No taaaak - snajper. Bo przeciwnik sie nie domysli kto go ostrzeliwuje jak z jednego dachu ciagle ludzie skacza na spadochronach, ktorzy sie spawnowali przy dowodcy.

_________________
ex MON.BF2, ex eXploit, ex PRGK-42

Wczoraj grałem w demo na polskim servie zaczynającym się na A Grałem MEC i w squadzie miałem jakiegoś pana. gdy zacząłem gadać przez mikrofon zgadaliśmy się. Był z Nowego Meksyku Chodził z SVD a ja z Assultem. gdy atakowałem flage gadałem żeby dał ogień na co się rusza a on wykonywał rozkaz Gdy wpadałem na flagę przejmowałem bez pośpiechu. Wtedy on przychodził i kładł miny. Szliśmy do następnej nawzajem się kryjąc. Pare razy było tak że odwracam się w prawo a tam USMC soldier zmieniam na Auto a on już pada

_________________

czesc lhobbit . nigdy nie wiadomo, gdzie się spotka swojego ex-szefa, nie Dobrawek?

co do tematu - i tak jestem zaskoczony in plus, że tak wielu graczy stosuje się do używania wszystkich zespołowych wodotrysków. oczywiście są wyjątki, ale te wyjątki, jak i cheaterzy i inne głupole są wpisani w środowisko gier sieciowych. i pozostaje się tylko z tym pogodzić.

_________________
The God of Emptiness...

Sir, yes, sir!

Jeśli gracie na freeplayu, dołączacie do jakiegoś teamu i klniecie na czym świat stoi, bo trafiliście na lolków bez pojęcia - załóżcie własną drużynę. Zaraz się napatoczy dwóch, trzech gości kumatych i chcących pograć - i zostaną z wami do końca gry, nawet jeśli przez ten team przewinie się jeszcze paru innych. Oczywiście jeśli chcecie i umiecie grać jako squadleader.

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)

ja polecam zrobic custom team i wpisac nazwe jakas ktora odpowiadac bedzie temu co chcecie robic.
np ostatnio biegalem w teamie demolition i dolaczylo sie do mnie 2 spec opow i wysadzalismy i minowalismy wszystko co sie dalo...
proponuje jeszcze
airsupport
heli
itp...
o wiele ladniej to wyglada
szkoda tylko ze commander nie widzi nazwy teamu tylko cyferke...

_________________

Warto pamiętać że dowódca moze zapraszać ludzi do teamu. Można sobie uzbierać całkiem niezłą grupę.

Good idea! Nawet nie wiedziałem, że coś takiego da się zrobić (zmienić nazwę na inną, niż Alfa, Bravo, Charlie...)

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)

Attak Squad, Defend Squad - bingo, rozwiązany problem z wydawaniem drugiego rozkazu, jeśli trwa pierwszy:).

_________________
Jeśli blondynka ma czarne odrosty, to znaczy że jej mózg jeszcze walczy...

Ja dziś grałem w " rzeźnicy i twardziele " ;d

_________________