Dalej lecą "gówniarze" itd, i żeby nie być z tym okresleniem specjalnie kojarzony

chciałbym uzupełnić co napisałem wyżej. Daję punish'a sporadycznie. Zlomikowi prawdopodobnie poszedł z automatu przez moją nieuwagę. Co do tego mego nieszczęsnego "napruty", gwoli ścisłości, nie były to narkotyki lecz 7 piw kasztelan mocny

- polecam. Nie wiem jak inni mają z grą po spożyciu ale mi się gra normalnie czyli bardzo dobrze

. Zdarzają się oczywiście skuchy ale to jest tak samo jak zlomikowi na trzeźwo "w realu i w grze" zestrzelenie swojego śmigłowca z 5 graczami na pokładzie. A wczorajszy Dragon Valley z tym nieszczęsnym niby PageDwn dla zlomika pamiętam, że rozruszałem trochę akcję bo raczej byśmy przegrali. Zlomik jesli ty TKujesz pięciu naraz, mi może się zdarzyć w szybkiej jeździe wjechać na minę więc ludzie ostrożniej z uwagami gówniarz, statsiarz. Z czasem gry podobnym do twojego grając grenadierem mam przejętych ponad 2300 flag, 1000 flag asystowanych, 300 obronionych; przy 94 złotych medalach mam tylko 3 odznaki - bez bzdur typu za walkę na pistolety - to jest statsiarstwo i gówniarstwo? Myślisz, że mi w ciągu 4 dni gry nie przydażyło się coś, co mogło mnie wqrzyć - nie zakładam nowego wątku i nie obrzucam imiennie epitetami.
edit:
Aha, i nie zwalaj całej winy na mnie, że dostałeś kicka. Jakby nie patrzeć sam jesteś "trochę" winny rozwalając pięciu swoich.