Czy moze mi ktos wyjasnic na jakich zasadach serwery /albo ich magiczni admini/ przerzucaja walczacych w trakcie walki do drugiej armii. W weekend mialem to kilka razy i to na roznych serwerach Nie bylo by problemu gdyby przenosiny odbywaly sie do druzyny wygrywajacej - ale ZAWSZE laduje u tych slabszych. Z punktacji wychodzilo, ze jestem 2 lub 3, nie bylo TK czy innej takiej zabawy A tu po respawnie - radosny tekst - Zmieniles druzyne.... Szczytem bylo to jak na Gulf mialem ponad 60 pkt. i wyladowalem u MEC'ow tuz przed koncem rundy... i oczywiscie przegralem. Czlowiek sobie nogi z d...y wyrywa. Biega, skacze i zabija... a tu taka kara...
Czy moze mnie ktos oswiecic na jakich zasadach dziala balans team??

Przerzuca graczy z drużyny mocniejszej do słabszej, wybierając ich z czołówki graczy, z pominięciem Squad Leaderów i Komendanta (przynajmniej tak miało być od patcha 1.03). Przerzucanie odbywa się w trakcie rundy, jeśli jest dysproporcja ilości graczy i punktów, lub na początku kolejnej rundy - zapewne biorąc pod uwagę wynik z poprzedniej. Irytujący ten autobalans jak diabli - utrudnia grę zespołową. No ale jest niezbędny, fakt.

pozdrawiam,
Ognacy

_________________

Ooooo witam w klubie wiesz jak wk****a jak na Gulf of Oman latam u MEC-ów Su-34 K/D 30/6 i nagle ląduje u Amerykańców i mam tylko motorówkę . Ja też się chętnie dołączę do pytania.

Niezbedny do czego?? Ja nie naleze do zadnego klanu, ale chetnie wspolpracuje. I jak mi sie uda zgrac z ekipa - to musze za chwile walczyc z nimi. Jakos dziwnie wymusza to raczej Lone Wolf niz TeamFight
Czy dziala to rowniez na serwerach z wylaczonym autobalansem?? Jakos nie zwracalem na ten parametr uwagi - ale teraz zaczne ....
Kicha nie patch.......

z tego co ja zaobserwowałem to gra niebalansuje teamów o różnym poziomie skilla a jedynie wtedy gdy jest nierówna ilość graczy
przyczym w takim wypadku przerzuca pierwszą osobą która zginie (z pominięciem squad leaderów i komandera)


i datego lepiej nie ginąć w takich momentach a najlepiej nieginąć wogóle

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor

Dokładnie ten kto ginie jest wywalany do drugiej ekipy. Co do patcha i tej magicznej zmianki która miała nie wywalać Leaderów: BULL SHIT ja gram leaderem gine patrze a tu cudownie wpieniający mnie komunikat: Zostałeś przerzucony przez serwer do drugiego zespołu normalnie cholera bierze.

_________________
[/url]

Poszukałem na totalbf2 i faktycznie - wygląda na to, że po prostu przerzuca po prostu pierwszą osobę, która zginie, nie biorąc pod uwagę punktacji. Natomiast nie przerzuca, ponoć, SLów i dowódcy.



*Jakiś* autobalans jest niezbędny - żeby nie bylo tak, że gra 20-stu na 10-ciu. A tak by się właśnie działo, gdyby autobalance był wyłączony.

Problem w tym, że autobalans przerzucający losowego gracza przerzuca, statystycznie, graczy najgorszych. Bo ci właśnie najczęściej giną. Np. ja często ginę no i mnie często rzuca do przeciwnej drużyny :-/

Skądinąd ciekawe, jakie są kryteria przerzucania na początku rundy - tego nie udało mi się nigdzie wygrzebać.

pozdrawiam,
Ognacy

_________________

Ta wszystkim sie to zdarza a ja mialem nawet taką przygodę że przeżucilo mnie do MEC i odrazu do USMC nie wiem co to było !!

Ja nie lubię autobalansu bo zawsze mnie wywala ale jak by go nie było to było by tak że pod koniec rundy wszyscy idą do zespołu zwycięskiego.

_________________

NOOOOO właśnie o tym zapomniałem też tak miałem, a jak wróciłem do mojego teamu to już ktoś inny był komanderem.

zawsze mozna powiedziec Druzyna to JA i wtedy nie ma znaczenia po ktorej stronie barykady stoisz, wazne jest tylko to czy strzelasz w dobra strone:D

moim skromnym zdaniem wywalanie do przeciwnej drużyny na 5 min przed końcem rundy nie ma sensu bo nawet największy as nienadrobi straconych kuponów,podobnie ma sie sprawa do commandera: wbijam sie na serva,nie ma komendanta więc ja zajmuje jego stanowisko,pod koniec rundy widać że będe na 1 miejscu i że moja drużyna wygra a tu wszyscy członkowie z mojego teamu robią na mnie głosowanie,dlaczego????aby mieć x2 punktów .to był taki mały off ale powinno sie ustawić np: na iles tam minut przed końcem rundy aby niewywalano do innego teamu i podobnie z głosowaniem na za wyrzuceniem commandera

_________________
Rangers lead the way.

Czaderski, jak jestes 1-3 to dobrze ze cie do slabszego timu daja... zawsze dobry gracz sie przyda, w ten sposob sily sa rowne. A tak to 10x najlepszych w jednym timu, a w drugim timu same slabiaki.

_________________
A64 2.4 Ghz | 4x512 MB 400 mhz |Galaxy GF7600GS 256 mb 1.2ns 620/1700 |
Nick w grze: X--=Sgt.Lynx=--X (albo jakos tak...)

masz racje ale jak jak głosi przysłowie "I Herkules dupa kiedy ludzi kupa"nawet jak wezmą gostka z 1 miejsca w tabeli i dadzą go do 2 teamu na chwilę przed końcem rundy to nawet on nic niezdziała gdy wrogów kupa a drużyna do dupy.oczywiście 1 dobry gracz może zmobilizować kolegów do gry ale trudno jest sie wydostać z obstawionej ostatniej flagi ,przejąc inną(wtedy jak wszyscy wiemy występuje tzw.huzia na Juzia czyli wszystkie jednostki wroga pędzą na samotnego wojownika)a tymbardziej będzie trudno wygrać

_________________
Rangers lead the way.

Przerzucanie do przeciwnego zespołu to dla mnie najbardziej irytująca (eufemizm) rzecz w BF2. Ileż to razy kląłem jak szewc gdy grając po stronie USMC w fajnej drużynie, kosiliśmy arabusów aż miło ... Gdzie wszyscy grali teamowo, każdy wiedział co ma robić i komunikował się z resztą przez voipa non stop. Aż tu nagle czas-pras i ... już biegam talibem z brodą... Normalnie krew człowieka może zalać... .
Moim skromnym zdaniem oprócz tak oczywistych rzeczy (które notabene powinny być już w grze wersj 1.0) jak nieprzerzucanie team liderów i komendantów, autobalans powinien dotyczyć w pierwszej kolejnośći niezrzeszonych. Powinna być tolerancja ( w zależności od ilości grających) od ok. 1 do 5 przewagi na stronę i dopiero jak wyczerpie się liczba niezrzeszonych i powiększy się przewaga ponad tolerancję, autobalans mógłby przerzucać członków teamu.
W czasie gry ciągle ma miejsce wchodzenie graczy na serwer i wychodzenie z niego. Myślę, że można poprzez niepozwolenie dołączania nowych graczy do liczebniejszej drużyny i zastosowanie tego co wcześniej napisałem uniknąć (w większości przypadków) przerzucania członków teamu.

Imho rozwiązaniem by bylo, jakby o przerzuceniu przez serwer decydowal czas "przegrany" już na tym serwerze. Przynajmniej do konca rundy.
Powinno sie miec możliwosc dokonczenia rundy jesli gralo sie od początku po jednej ze stron.

_________________