powiedzcie mi jaka jest szansa- i czy wogole jest zeby w przypadku uszkodzenia nosnika (peknieta plyta) EA dalo mozliwosc nabyc nowego albo sciagniecia obrazu plyty tak aby nie trzeba bylo kupowac nowej licencji. i czy macie moze jakis inny sposob oprocz kupowania nowej kopii?
Dodam ze gre mam pol roku a zostala uszkodzona mechanicznie przez moja corke- wiec sciemnianie w stylu- plytka w pudelku byla peknieta- odpada.

_________________
http://www.bf2stats.nl/player/70042388/
strzał po strzale coraz dalej...

Nie znam sie za bardzo na tym ale jeeli posiadasz oryginał to bez problemu mozesz sciagnac sobie kopie z neta, ale musisz w razie czego zachowac sczatki peknietej płytki. najlepiej jednak zeby ktos bardziej obeznany Ci odpowiedział

_________________
"Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby,
kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz
wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja."

Napisz do supportu EA po prostu ~~.

Każdy, kto nabył oryginał jakiegokolwiek oprogramowania może posiadać jedną kopię na wyłącznie własny użytek. Na tym prawie konsumenckim bazują portale typu "Osłoskop", GameCopyWorld i wiele inncyh. Jeśli więc Twój oryginalny nośnik uległ uszkodzeniu (albo chcesz przed takim uszkodzeniem się zabezpieczyć), a sam nie potrafisz obejść zabezpieczeń aby utworzyć działającą kopię oryginalnej płyty, możesz śmiało użyć dowolnego program typu P2P aby ściągnąć obraz utworzony przez innych. O oryginalności Twojego produktu świadczyć będzie niepowtarzalny serial (ale nie tylko). Przyznam szczerze, że ja sam ściągnąłem z http://www.gamecopyworld.com mini-obraz, dzięki któremu uruchamiam grę za pomocą Deamon'a nie będąc w konieczności żonglowania płytami i nie obawiając się ich "przedwczesnego zużycia". To jest naprawdę wygodne.
Jeśli idzie o wymianie na nowy nośnik to przy pewnych warunkach, które powinny być opisane w umowie licencyjnej albo książeczce dodanej do gry, EA teoretycznie powinno wymienić Ci uszkodzoną płytę. Nie jestem pewien jednak, czy "uszkodzenie przez córkę", czytaj połamanie, kwalifikuje się do tego. Należałoby to sprawdzić. Zresztą na wymianę czeka się dość długo i nie zawsze są do niej skorzy.

ssmanwawa
Z tego co pisali różni ludkowie na forum EA wymiena uszkodzone płyty. Zadzwoń do nich i się dowiedz.

_________________

_________________

Już miałem "przyjemność" się PRÓBOWAĆ kontaktować z tym panem w sprawie EF, kiedy zapłaciłem kartą, pieniądze poszły a EA Downloader milczał. Jedyna odpowiedź - "Prosze sprawdzic czy wpisuje Pan poprawna nazwe konta". LOL! Śmiem więc podejrzewać, że o ile w ogóle da się coś za jego posednictwem załatwić, to może to trwać wieki (na odpowiedź na drugiego maila czekam już od 24 marca...).

Dzwonisz, prosisz o adres, jedziesz.....mi wymienili od reki (inna gierka EA) po dluzszej rozmowie podniesionym glosem

_________________

Mnie trudno było poprzez maila podnosić głos. No chyba że następnym użyję CAPSA, ale zapewne nie będzie to aż tak skuteczne.

"Wizyta domowa" zawsze skutkuje

_________________

Pęknięcie pęknięciu nie jest równe. Może spróbuj regeneracji, a nóż się da:
1. Amer
2. Amer again by Allegro

Polecam. Naprawiałem u nich genialną gierkę Shadow of Colossus na PS2 po tym jak moje łebki rozpracowały ją na balkonie.

_________________

juz dzwonilem do EA- faktycznie, mam im odeslac polamana i wymienia mi bezplatnie na nowa- fajne podejscie.
Terapuls dzieki za wyjasnienia jesli chodzi o obraz plytki- chyba tak zrobie. wygodne..

_________________
http://www.bf2stats.nl/player/70042388/
strzał po strzale coraz dalej...

Po pierwsze co do kopii zapasowej. Dyskutowalem o tym z panoma prawnikami na forum gram.pl ^_^ 1 uwazal, ze WOLNO posiadac kopie i tyle. Drugi natomiast uwazal ,ze wolno ALE jesli sie ja samemu zrobilo. Dlatego sciagniecie de facto CUDZEJ kopi z netu nie jest legalne. Mysle wiec, ze zgodnie z prawem lepiej nie ryzykowac(chociaz w sumie i tak maja to w dupie ) Jednak EA Polska wymieni nosnik po zgloszneiu co juz tu ktos wklejal. Trzeba oczywiscie pokryc koszty transportu...

Z twojej wypowiedzi Lailonn wnioskuję, że skłonny jesteś przyznać rację raczej temu drugiemu prawnikowi. Ciekawe co by powiedział trzeci, czwarty, dwudziesty ósmy... Według mnie kopia jakiegokolwiek oprogramowania nie może być poczytana jako moja czy cudza. Mój jest numer seryjny, a ktokolwiek na świecie zrobiłby kopię BF'a czy jakiejkolwiek innej gry bądź programu, to będzie dokładnie to samo. Co do bita. Nie sądzicie? Istotne jest więc, czy ja mam oryginał, czy też nie, gdyż od tego zależy czy ściągając ją jestem uczciwym konsumentem, czy też software'owym piratem.
BTW, a co jeśli faktcznie ktoś nie potrafi zrobic kopii? Przecież ma prawo ją posiadać. Jak sprawdzić, czy to ja ją zrobiłem?

Jeśli zrobiłeś kopie na własny uzytek to ok. Ale jeśli ściagnąłeś z netu, kupiłeś pirata, to skorzystałeś z tego że ktoś popełnił przestępstwo. Zatem sam popełniasz przestępstwo.
USTAWA
z dnia 4 lutego 1994 r.
o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Art. 75 ust 2
"sporządzenie kopii zapasowej, jeżeli jest to niezbędne do korzystania z programu
komputerowego. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, kopia ta nie może
być używana równocześnie z programem komputerowym,"
Zatem jak widać nie w każdym przypadku można zrobić kopie.

Jak ktos nie potrafi zrobić kopii to znaczy że nie potrafi złamać zabezpieczeń programu komputerowego. A zdaje sie że złamanie zabezpieczeń jest przestępstwem niezależnie od tego w jakim celu sie je złamało.

_________________