Tak ostatnio przeglądam forum i czytam stare posty na temat Dream Team, ST6 czy inne i aż się łezka w oku kręci ;( I tak się zastanawiam co porabia "stara gwardia" sprzed 3 lat, z początku BF2, gdzie to razem odkrywało się początki teamworku na Asterze czy na Gamesnecie.
Z kumpli "z serwerów" pamiętam:
Zlomik - twórca teamworku na polskich serwerach - przesiaduje w Anglii, próbuje swoich sił w Eve Online
Pańczy - kumpel zlomika, świetny kompan do gry
Pvt. Lisek - kolejny z członków [ST6]
90s - twórca funfanowego klanu dla każdego PL4FC
Crist czy też Volf_PL - młodziutki gracz, lecz bardzo dobry
Robal i groszeka - duet pilotów heli

Robal pamiętam pojechał mnie w pierwszym "Knife Party" na Karkandzie już w pierwszej rundzie
Mordoklej - jeden z lepszych snajperów i niezły pilot
Adacho - jeden z najlepszych teamplayerów z jakimi grałem w BF2, teraz pogrywa w Eve Online
falcon_eye7 - świetny kompan do teamplaya
Wszystkich nie pamiętam i sorka, że nie wymieniłem. Często mnie nachodzi ochota na zainstalowanie BFa i pobieganie po Karkandzie, ale to już nie to samo. Mimo, iż czasem brakło skilla grało się świetnie i o to chodziło - teamwork i teamplay to była podstawa, nikt nie liczył KDRa. Nie wiem jak jest teraz z teamplayem i teamworkiem na serwerach, mam nadzieję że PL4FC propaguje ten styl grania.
Ciekaw też jestem ilu z wyżej wymienionych nadal odwiedza to forum

Pozdrawiam wszystkich, z którymi miałem przyjemność walczyć i ginąć na mapach BF2 i do zobaczenia w celowniku... na mapach BF: Bad Company
