Witam. Chciałem pograć sobie z kolegą w Battlefield 2, serwer zrobiliśmy bez większych problemów lecz zaczął się on pojawiać po wejściu na serwer. Mianowicie:

Gdy zrobiłem serwer, dołączył do niego mój kolega oraz ja. Po 5 sekundach gry Kolega poinformował mnie że skacze mu gra co około sekundę, myślałem że to wina pingu jednak oboje nie mieliśmy go większego niż 150ms.

Gdy spróbowaliśmy by to on stworzył serwer to sytuacja się obróciła. Mi gra skakała a u niego nic :/

Dodam że oboje nie mieliśmy nic włączonego podczas gry, obie wersje gry sa identyczne

Specyfikacja naszego internetu:
Ja - Neostrada, Modem (do 54mb/sec) - przy prędkości ściągania 130kb/sec
Kolega - Play Online, Modem (do 7.2mb/sec) - przy prędkości ściągania 270kb/sec

Play Online modem - tu bym szukał problemów. UMTS/3G, a już szczególnie w Play może mocno szarpać....

Kolega mówi że ma UMTS tylko HSDPA i WCDMA oraz twierdzi ze inne gry chodzą mu bez zacinania i że zasięg ma dobry ponieważ mieszka w centrum warszawy gdzie "odbiorniki są na każdym kroku"
i podobno zmienili je na 4G

A spróbujcie na innym łączu, wtedy uda się Wam jedno potencjalne źródło problemu.

Po prostu mam negatywne wspomnienia co do Plusa - sygnał kiepski mimo że antena blisko (Warszawa), do tego też limitowali szybkość do 1Mb/s, sprawdźcie to