Recon napisał(a):
Sami sobie jesteście winni że gracie na ea aster gdzie nie panują żadne zasady zamiast wspierać polskie klany i polska scenę bf to wy gracie na serwerze od ea,GROM postawił serwer 32 sloty i PL4FC też mają serwer 32 ale wy wolicie aster tylko gdzie była ea jak wyszedł bf2?gdyby nie polskie klany to by był jeden żałosny serwer.Ale coż żeby się nie okazało kiedyś przy tym bf i przy nastepnych ze zostaniecie bez polskiego sewera.pozdrawiam TG=X-Rec
Dlatego gram na różnych serwerach i polskich, i zagranicznych, a nie koniecznie na tym jednym.
Natomiast koledzy temat podniosłem, nie dlatego że ktoś mnie załatwił 20 pod rząd, tylko wydawało mi się, iż na mapce Karkand to US atakuje miasto, a MEC go broni. Natomiast we wczorajszej rozróbie to wyglądało tak, że gracze MEC-a stali w punktach startowych US po obu stronach drogi, plus 2 albo 3 snajperów czyściło stację benzynową z której startuje US. Owszem taki przebieg wypadków z jednej strony świadczy o sile drużyny MEC, z drugiej że teamy są kompletnie nierówne. Mi osobiście to i tak wisi, bo na asterku czasem mam tak zwrotne pingi, że o dojściu mojego strzału mogę sobie pomarzyć (ale to już mój problem), natomiast nie mam tendencji do likwidacji kogoś na spawnie tak dla sportu. Punkty chce mieć ale za walkę, zdobycie celu, i jak ich będzie mniej to też mi korona z głowy nie spadnie. Ale rozumiem jestem wyjątkiem, bo przecież strzelanie do kaczek jest wyższym stadium wtajemniczenia.
i tyle słowem wstępu
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
Tak się składa kolego że pl4fc może sie poszczycić równie wysoką frekwencją graczy jak aster. To że wasz klan zainwestował w serwer to nie oznacza że zaraz polska scena ma go oblegać. Tutaj też chodzi o pewien sentyment który aster ma. Pomyśl - na serwer nie wchodzą tylko wymiatacze czołgowi, samolotowi itd itp etc. ale również i gnojarstwo i idiotyzm kompletnie nie szanujący przyjemności gry i potrafiące ją popsuć. Tak było, jest i będzie do póki nie zabronią e-sportu. Gdyby to był twój serwer- to Ty i twoi koledzy musielibyście się zmierzyć z takim przeciwnikiem. Więc z łaskawości swojej nie czepiaj się że "masz zbyt wysoką konkurencję i że nikt nie chce wchodzić do Ciebie", bo to wbrew pozorom ratuje Ci trochę twoje zacne 4 litery. 