po rozwiazaniu 4UM troche graczy przeniosla sie na coda 4, jarek zalozyl klan i gralem z nim przez dluzszy czas (jednak nie nazywal sie juz 4UM, a kolejno 1stRbN, c4Center oraz na koniec mMori) ale po ostatnim lanie w elblagu wiekszosc nowej ekipy odeszla i odechcialo nam sie grac w coda

sry za offtopa

ON T:
powiedzcie mi, na jakich serwach PR gracie najczesciej? ostatnio spotkalem tylko IneQuation z polakow na jakims servie ins...przewaznie gram na iGi ale tam trudno o polskie squady, nawet w godzinach wieczornych =/

Gramy tam, gdzie się mieścimy (chociaż wolałbym żebyśmy grali na naszym serwie ) Koniecznie dołącz do PolishSquadu na xfire to nas znajdziesz bez problemu.

Wczoraj na 10th było nas 10 Polaków i do 3.30 siedzieliśmy, tyle że zostało nas czterech (Kaszana po 13 osób w teamie - przynajmniej można się do pojazdów dorwać ). Zależy co także masz na myśli przez "godziny wieczorne" - my zaczynamy grać tak po 22, rzadko jesteśmy wcześniej.

I OT ciąg dalszy: JaRo z ekipą starszą będą grali w BF:H? Może reaktywacja?

_________________

plaY^ | www.play-esports.pl | #plaY^ @ QuakeNet

[GCA] | www.goldencamels.com

niestety, 4UM skonczylo sie na BF2142...ze starego squadu graja ogolnie w gry tylko cypis, melon, ja, jaro i kamcioslav...z reszta nie wiem co sie dzieje =/ inna sprawa, ze BF:H to imo shit ktorego nie warto nawet dotykac bo smierdzi na kilometr ^^

sry za offtop

Blues: Nie sorry, tylko koniec offtopa. Dalej będę czyścił.

Heh, z tym Xfire to taka prawda, ze Polish Squad zajmuje mi 5/6 listy kontaktow, ale z tego 3/4 osob w nic nie gra, w BF2 (PR) zwykle gra 1-2 osoby, a reszta miesi sie po WoWach i innych bzdetach.

Czasem bez Xfire sie trafia na Polakow, ale ostatnio czesto po 15 minutach opuszczam taki sklad, bo mowienie po polsku to jedno, ale poziom gry to drugie (wczoraj np. trafil mi sie SL, ktory w MECu na EJODzie targal nas przez zachodnie wzgorza na poludniowa czesc miasta - podczas gdy USMC napieralo na polnoc z dobrze umocnionych ogrodow, a potem nawet zajelo nam polnocna pustynie - skladem zdecydowanie nie nastawionym na spec ops, tylko zwykla, frontowa piechota... zaraz po zmianie mapy, ktora nastapila na szczescie dosc szybko, zmienilem oddzial).

Z mojego doswiadczenia wynika, ze jesli sie dobrze wlada angielskim, to lepiej sie wychodzi na dolaczaniu do przypadkowych oddzialow z obcokrajowcami i dodawanie sobie towarzyszy do Xfire, jesli graja na dobrym poziomie. Mam juz z 4-5 takich znajomych, wszyscy tak jak ja graja w PR raczej okazyjnie, ale to nie przeszkadza nam niezle sie zgrywac i walczyc taktycznie i z glowa.

_________________

Moze jak znajde chwile czasu to pozamiatam troche w Polish Squad i wywale ludzi ktorzy nie graja juz w PR.

_________________

a ci którzy grają niech włączają xfire kiedy grają

_________________
http://www.arma2coop.pl/

ja mam zawsze włączony wystarczy tylko napisać i jak mam czas to z chęcią wpadne
(od treningu,przez zwykłą grę po kręcenie flimiku [na Muttarahv2 i Korengal Valley można będzie nakręcić coś o wiele lepszego od tego szakala Placków:P])

ja bym się z czyszczeniem do końca wakacji wstrzymał...
część polish squadu mogła na wakacje pojechać
{ale niektórych to w vanili tylko widać }
wyślijcie wpierw info na stronie gildii lub dodajcie eventa w kalendarzu
ja na dniach mogę wyjechać na 2 tygodnie więc proszę o nie usuwanie

ps.a i jak patrzyłem ostatnio to 4 prośby o przyjęcie były
gildia ma limitowaną ilość miejsca?

_________________

"Nobody asks to be a hero, it just sometimes turns out that way"

http://www.realitymod.com/forum/f196-pr ... modes.html - Nowe tryby gry, zapowiada się świetnie

Ładnie, ale nie pasuje mi ten tryb treningu. Myślę że może dojść do tego że gracze którzy mogliby w tym czasie zagrać normalną grę i tam poćwiczyć będą bezcelowo latać po mapie na tych serwerach.

_________________

znaczy wolisz by rozbijać się na normalnych serwerach i utrudniać innym grę ?
(prawie jak ten angielski idiota {którego imienia nie wypowiem z szacunku dla swego języka} i jego pokroju kumple)
te serwer dotyczą tylko tych co chcą się nauczyć latać, zapoznać ze sprzętem tam nie będzie normalnej gry
jeżeli bezcelowe jest doświadczenia w lataniu to ja nie wiem czy wsiadasz do samolotu i domagasz się go pilotować bo ci sie chce(w realnym świecie):P
PS na treningowych serwerach widziałem max 10 osób naraz i to i tak urządzali dogfighty a reszta bawiła się helkami:)

_________________

"Nobody asks to be a hero, it just sometimes turns out that way"

Ty chyba za duzo czasu spedzasz na forum a za malo na serwerach. Pograj troche, nabierz doswiadczenia a potem feruj wyroki. Co cie obchodzi co chca robic inni gracze w swoim wolnym czasie. Na 100% jak polaczyli sie z takim serwerem to nie przez przypadek i raczej taki tryb gry wybrali, bo chca go grac.

Ile ty wlasciwie masz lat?? 12??

_________________

Widzę koleś, że strasznie się na mnie uwziąłeś. Nie mam zamiaru się z tobą kłócić, ale nie zauważam wcale w moim poście wypowiedzi wskazującej na to że jestem jakimś gówniarzem. Widocznie masz jakiś zły okres, a jeżeli taki wredny jesteś zawsze, to współczuję Twoim znajomym.

Ja tam ćwiczyłem latanie zakładając własną grę na LAN-ie i nie widziałem potrzeby tworzenia do tego serwerów. Gdy nie umiałem latać, po prostu nie wsiadałem na pilota. Ale skoro ktoś potrzebuje - macie rację.

Jak już mówiłem, w PR gram od niedawna i może dlatego tak uważam. Na serwerach na których gram często można spotkać np. wiele "fałszywych" teamów zawieranych dla kitów i inne objawy wskazujące na niski poziom gry niektórych osób. Jednak zawsze to więcej osób na serwerze.
Choć w sumie rzeczywiście lepiej by było, gdyby tacy gracze przerzucili się na serwery treningowe.

_________________

no IMO ten serwer treningowy sie przyda...dlaczego? czasami wejde na niego aby doszlifowac rozne manewry LB, sprawdzic w jakich miejscach sie zmiesci itp. a jak go zniszcze to caly serwer nie bedzie plakal, ze rozwalilem sie LB (co sie zdarza i tak b. rzadko, albo lag, albo crash BF :[ ) a na lokalu zanim ten sie zrespawnuje to zdaze odpalic X360 i wlaczyc GTA IV totalnie olewajac PRa...

a teraz tak przy okazji:
wczoraj wsiadlem do APC na EJOD z jakimis polakami...od mojej najwczesniejszej wersji PRa (0.4, pamieta sie te czasy z czolgami na EJODzie, ah :]) nigdy mi sie tak dobrze nie jezdzilo w APC. Dopiero teraz zauwazylem, jak prawidlowe wykorzystanie APC moze przechylic szale bitwy i potencjal drzemiacyw tych bestiach. Przyklad: jako MEC tracilismy wczoraj gardens i sie tam okopalismy...commander nas poinformowal, ze w bazie stoja 2 APC, gotowe do uzycia po czym ja i 2 polakow zgarnelismy APC z bazy...to co sie dzialo pozniej, to istna masakra, otoz wspolpracowalismy z drugim APC ktory oslanial nam tyly (2 wrogie APC chcialy nas oflankowac) a my bylismy za gardens, odcinajac droge amerykanom uwiezionym w srodku. przejelismy gardens i zaczelismy nacierac na west city...ale dalej nie wiem, jak sie potoczyly losy bitwy przez CTD =/

Masz rację Pająk, może faktycznie mam teraz trochę ciężki czas a twoje dwa ostatnie posty tylko przelały szalę goryczy.
Serdecznie cię za to przepraszam.

_________________

jak ja wczoraj gralem na ejodzie to mielismy piekny szturm na jedna flanke trzech mecowskich apc. ladnie nakosili jeszcze tylu tam nie widzialem po jednej stronie.

ma ktos jakies info co do tej tajemniczej mapy Ramiel? (czy cos w tym stylu)