Masz wyjątkowo oryginalne podejście do kogoś o kim z góry lub z doświadczenia wiesz, że cię "wali po rogach". Nie obrażaj się, nie chcę być niegrzeczny - ale mam nadzieję, że nie jesteś żonaty????? - mała kolejna metafora.

ROTFL. EA to prywatna firma a nie agencja zaspokajania potrzeb 1% mazgajów, dla ktorych glowna rozrywka jest tluczenie casual gamerów na fripleju. Jesli nie rozumiesz, to znaczy ze kwalifikacje masz co najwyzej do pracy fizycznej, bo w kazdym jednym dochodowym biznesie podstawowe jest zrozumienie potrzeb klientow i zidentyfikowanie ich grupy docelowej.

Zupełnie nawiasem mówiąc, zdajesz sie nie rozumieć pojęcia metafory. Zanim zaczniesz tu szarżować, podgoń trochę ze znajomoscią wyrazów obcych.

Ognacy

_________________

Moze nie czytujesz uwaznie forum a moze celowo ignorujesz pewne posty ale ja od poczatku krytykowalem balans pojazdow. Poniewaz EA olewa ten problem krytykowalem i ich. W swoim zachowaniu hipokryzji nie widze. krytykowalem-krytykuje-nie kupuje. Tego samego o nowych fanach 2142 nie moge powiedziec. Do nie dawna pewne osoby pisaly jak to w dupie maja unlocki a teraz juz spiewaja inaczej ;]



Ja rozumiem ale jej nie akceptuje i nie uznam jej nigdy za normalna. Ty tez nie powinienes bo jako czlowiek z branzy w koncu powinienes wiedziec, ze tak wlasnie caly rynek podupada. Jesli dla ciebie wypusczzanie masowych gniotow byle byly jest ok to rpzykro mi ale jak chcesz pisac recenzje? Zaklamane i falszywe? A moze po prostu EA daje w lapke?

Dla twojej wiadomosci to ja sie bardzo niezle bawie i sporo smiechu mi dostarcza czytanie tego wszystkiego. Zawsze uwazalem, ze ludzie kupia gowno byle bylo w sreberku. EA to udowadnia i daje mi to ogromna satysfakcje - dlaczego to nie chce mi sie wyjasniac :>



Bf darmowy nie jest a warzywa jak to ladnie ujales to 70% graczy. RO jest np tania gra a warzyw nie ma tam wcale. To kwestia gry a nie kosztow.

ognacy

obawiam sie, ze mnie przebito. Zwlaszcza, ze od 7 blisko tygodni wycofalem sie w wiekszosci z jakiegokolwiek zycia scenowego. Gram w inne gry i sprawia mi to frajde. taka smaa zreszta jak oczekiwanie na negatywne wypowiedzi wzgledem 2142, ktore juz powoli sie pojawiaja



Niesamowitym szacunkiem darzysz pracownikow fizycznych widze, ktorych jest wiecej niz 'umyslowych". Pamietaj tylko, ze przez pogarde takich frajerow wielu ludzi wyjechalo z kraju za chlebem i teraz wielki placz bo nie ma kto np na budowach pracowac. uwazaj aby ci jeden z drugim kiedys tego inteligenckiego tylka nie skopal, tak po robotniczemu.

Wbrew pozorom polscy, a w każdym razie warszawscy robotnicy nie wyglądają na szczególnie niezadowolonych z życia, ani tym bardziej na bandytów. Nie wiem czemu mieliby mi kopać tyłek - to prosty fakt, że jak kto lotniejszy, to idzie do biura, a jak kto mniej lotny ale robotny - to do łopaty. O co tu się obrażać? :->

Ognacy

_________________

pewnie dlatego, że nowy system unlocków sprawdza się 4x lepiej we freeplayu niż ten upośledzony w BF2?



a zadałeś sobie trud przeczytania mojej recenzji BF2142? chyba nie, bo byś tego nie napisał



a mnie ogromną satysfakcję sprawia, gdy widzę, że brniesz w ten swój ślepy zaułek. BF2142 to gra bardzo dobra, a nie gówno w sreberku. EA przegina w wielu innych kwestiach, np. grach sportowo-taśmowych, ale nie tutaj. Nie ma to jak powtarzać głupoty razem z całym innym stadem quasi-znawców...



primo, RO ma zupełnie inny target, secundo, na pewno w BF2 nie ma tylu warzyw co w ET, w którym tyle lat po premierze nadal na publikach trafiają się ludzie, którzy nie wiedzą o co w tym chodzi w ogóle - a jest to kwestia kosztów - jeżeli kupisz grę, to ją szanujesz. Do darmówki się nie przykładasz.

_________________

Morfi3660 twój problem polega na tym, ze nie potrafisz zrozumiec, ze sa ludzie którzy grając w nowego BF'a mają wielki fun, nie obchodzi ich zbytnio czy wydawcą jest EA, Ubisoft, Valve czy Blizzard...

_________________

Odnioslem wrazenie, ze nimi gardzisz - moze sie myle. Po prostu tak odebralem twoja wypowiedz a brak szacunku do innych z powodu pracy jest jedna z 2 rzeczy jakich niesamowicie nieznosze(znam kilka osob, ktore tak sie zachowuja). Druga to plucie na wlasny kraj. Jesli nie to miales na mysli to sry za nadinterpretacje.

Keyser.Soze recenzje wlasnie przeczytalem(jak juz pisalem czytuje gry.wp.pl wlasciwie tylko) i hmm jak by to ujac...

Napsiales tam wlasciwie to samo co ja ciagle pisze na forum i za co jestem krytykowany. Ciekawe, ze Bf2 oceniles na 9/10 a 2142 juz na 8/10. Gracze natomiast 2142 ocenili na 7/10. Cos w tym jest, prawda?

Tak sie tylko zastanawiam. Skoro wlasciwie co do Bf2142 sie zgadzamy to skad te spory? Nigdy sie nie lubielismy ale czy to musi tak rzutowac na wypowiedziach? gdyby ktos mnie spytal z gry.wp.pl kogo najbardziej cenie z recenzentow powiedzialbym, ze Seraphima ;P(heh komplement od "Wroga" to chyba nowosc).

Dlaczego tylko z jednej strony recke napsiales bez specjalnych zachwytow a na forum tak bronisz tej gry? Bo ja pisze co innego? Jak juz pisalem bardziej niz 2142 krytykuje EA z glebszych powodow

Popatrz obiektywnie na serie BF. Wyraznie widac, ze EA robi z niej komercyjny shit a kazda kolejna odslona ma tylko wycisnac z nas kase a nie na prawde zrobic krok naprzód.



Zobacz teraz 1-2 strony wczesniej co pisalem o wplywie ceny gry na jej ocene. Niby skrytykowany ale teraz nagle moje slowa sa powtarzane. Czyli jednak nie mylilem sie ;]

Keyser daj linka do swojej recki, bo nie moge znaleźć...

_________________

http://gry.onet.pl/1904,1904,1,Battlefi ... c_itm.html

Faktycznie ciezko znalezc. Mogliby to lepiej rozwiazac.

będzie lepiej rozwiązane - dopiero się tam mościmy po przejściu z WP, ale zmiany są w planach i to spore. Widzisz, Lailonn, w recenzji napisałem, że BF2142 jest słabszy od BF2, że nie ma takie powera, ale mimo wszystko jest to bardzo fajna gra, która nie gryzie, gdy się w nią zagra - i że warto zagrać, bo przynajmniej do premiery ET:QW jest to najlepsza propozycja na rynku, choć ani przełomowa, ani powalająca. Na pewno nie jest to mod - to raz, a dwa, że denerwuje mnie, gdy ktoś wydaje takie zaawansowane sądy o grze, w którą nie grał. A wiesz dlaczego? Bo ja też byłem nastawiony tak jak ty, zanim nie pograłem więcej - myślałem, że to będzie komercyjny szajs, rozbudowany mod, kiła mogiła. W planach miałem pograć intensywnie parę dni, napisać recenzję i olać sprawę - ale nie wyszło bo dalej sobie gram, bo kurcze, gra się bardzo fajnie, nadspodziewanie fajnie. Gryzie mi się ten 2142 z PR i Company of Heroes, bo nie wiem które odpalić, w każde gra się tak samo dobrze - więc nie jest taki fatalny i nie zasługuje na to, żeby po nim jechać jak po burej suce. Zwłaszcza jeżeli ktoś pochopnie wydaje osądy.

A jak tak lubisz gry.wp.pl, to ci powiem, że choć już tam nie pracuję, to właśnie się dowiedziałem, że na gwałt jest tam potrzebna osoba do recenzowania shooterów sieciowych... i pierwszy tytuł jaki dostanie to BF 2142 jak ktoś chce spróbować swoich sił, to niech walnie do mnie PM, dam namiary co, gdzie i do kogo wysłać

_________________

Czy aby nie jedyna? :/



Beta, demo, cudza pelna wersja. Tyle chyba wystarczy bym mogl pisac co mysle o grze, prawda? Pisalem tez, ze pewnie grajac normalnie bym mial pdobny fun z gry jak przy Bf2. Dlaczego tylko nikt nie moze pojac, ze mam dosc EA i oszukiwania. Moze pogranie dluzej z systemem unlockow nowym faktycznie daje fajne odczucia ale nie wydam 140zl by sie o tym przekonac a to co widzialem do tej pory nie wzbudza we mnie zaufania.

Jak po burej suce to jade po EA wlasnie a nie po samym Bf2142 co tez pisalem na poczatku tego topica bodajze

ET:QW nawet jak wyjdzie nie bedzie dla mnie ciekawy bo oferuje walke na mniejsza skale. Jesli mialbym wybrac, wybralbym 2142. Aktualnie kase trzymam na Armed Assault bo to imho bedzie gra jakiej od lat nei widzielismy :}

Hehe, ArmA sie nie doczekamy

Swoja droga zapraszam na armedassault.pl i jutrzejsza audycje w HS Radio ;]

_________________
The war aint finished yet!

Wracając do tematu...

Jestem po świeżej lekturze artykułu w CD-Action oraz wielu innych zagranicznych o ET:QW i dowiedziałem się o paru szczegółach. Napiszę o nich tutaj bo nadają się b. dobrze do tematu forum - co różni, a co jest podobne w Quake Wars i w zwykłej grze multiplayer (BF2142).

Podobieństwa:
- rozwój postaci w miarę przechodzenia gry. I w jednym i drugim tytule zdobywamy coraz wyższe rangi i dostęp do lepszego lub nie sprzętu. Kto zgapił od kogo? Właściwie to ani panowie z Splash Damage ani EA nie zaglądali sobie przez ramię. Kolejne 'pole walki' rozbudowywuje swój system rankingowy znany z drugiej części o 'unlocki' zdobywane z rangi na rangę na stałe (są przypisywane do konta). Nie trzeba być wirtuozem by nie zauważyć że gracze spędzający najwięcej czasu na 'statszeniu' będą biegać po mapie z o wiele lepszym sprzętem niż początkujący gracze i mieć nad nimi na pewno przewagę nie tylko stażu i znajomości gry ale siły ognia oraz możliwości (przyp. w BF2142 na początku nie mamy granatów, defibrylatora i innego podstawowego osprzętu). W Quake Wars sprawa wygląda znacznie przyjemniej dla nowych graczy oraz starych wyjadaczy Enemy Territory:Wofenstein ponieważ system awansów nie zmienił się. Nadal za wykonywanie zadań, ratowanie naszych podopiecznych i likwidowanie wroga dostajemy 'exp', a po uzbieraniu odpowiedniej liczby punktów wyższy stopień. Ten przekłada się na zwiększenie moźliwości naszego ekwipunku (np. spec ops GDF może zrzucać inny typ artylerii), wydłużenie paska energii czy 'UWAGA' zmianę wyglądu naszego bohatera (o szczegółach później). Brzmi groźnie lecz należy pamiętać, że po rozegraniu kampanii (3-4ech map) poziom graczy się zeruje i zabawa zaczyna od nowa. Nie ma biegających 'mastachów' z 10 unclokami przez całą grę - każdy ma równe szanse.

Różnice
- balans stron konfliktu, bardzo ważny temat dla duetu Splash Damage oraz IDSoftware ponieważ to właśnie dzięki temu musimy czekać na ich 'dziecko' pół roku dłużej. Panowie mają o tyle ciężkie zadanie, iż ich GDF oraz Stroggowie nie mają takich samych broni - różnią się sposobem walki i zadaniami na mapie. W Battlefieldzie różnice między grenadierem USMC a MEC kończą się na poziomie wyglądu postaci. W Quake Wars mamy zupełnie asynchroniczne klasy postaci! Przykładowo: będąc b. dobrym mechanikiem w siłach GDF przesiadając się na stroggowego Infiltrator'a musisz zmienić styl gry o 360 stopni oraz uczyć się wszystkiego od nowa. To zupełna nowość w wszelkich shooterach online - brak odpowiednika klasy w drużynie przeciwnika.

- oprawa graficzna oraz technika produkcji stawia ET:QW na pozycji zwycięscy. Kompletnie zmodyfikowany silnik DOOM'a 3 (można rzec nawet że wersja autorska) oraz technologia MegaTexture pozwalają uzyskać ogromne mapy bez wymuszenia użycia 'mgły' itp ograniczników (takich jak w Battlefieldzie) którezmniejszają zasięg widzenia gracza. Można rzec, że uzyskano balans między małymi wymaganiami sprzętowymi, a grafiką o bardzo wysokiej jakości za sprawą wykorzystanych w nowoczesnej techniki silnika graficznego. Dodatkowo Quake Wars jest pierwszą grą online gdzie zastosowano zaawansowany silnik odpowiedzialny za uszkodzenia pojazdów - odpadające koła, elementy nadwozia nie są tylko animacją, ale wpływają na fizykę jazdy podczas gry! Battlefield jest o wiele w tyle!

- modele graczy. O ten punkt obie firmy zadbały, by szczegółowo przedstawić żołnierza, lecz znów Splash Damage jest o krok przed EA. Tak jak pisałem wyżej, obie strony konfliktu nie różnią się tylko innymi skinami postaci, ale animacją 'poszczególnych' klas. Prócz tego w ET:QW ma istnieć również system odpowiedzialny za model oraz wygląd postaci, który będzie się zmieniał wraz z zdobywanymdoświadczeniem. Tym samym będziemy mogli gołym okiem odróżnić weterana w zakurzonym mundurze, z bliznami na ciele oraz rangą na kasku, a nowicjusza który dopiero co wyszedł z koszar (nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak to będzie wyglądać rozwiązanie dla Stroggów).

-przebieg rozgrywki w obu grach jest inny i o wiele inaczej wygląda. W BF2142 mamy dużą swobodę - możemy teoretycznie biegać i jeździć po całej mapie wyszukując przeciwnika czy flagę którą chcemy przejąć. Zdobywamy oczywiście flagi, które dają nam przewage w niszczeniu tytana wroga albo zdobywaniu liczbę punktów - swoboda spora, monotematyczność.

W QuakeWars sytuacja przedstawia się nastepująco - każda z stron konfliktu dostaje punkty misji które musi spełnić. Jedna z stron musi przykładowo naprawić most, przebić się dalej, zdobyć bazę i wyprowadzać ataki by unieszkodliwić pole obronne wroga po czym posłać rakietę która zniszczy bunkier w którym rozegra się ostateczna rozgrywka... druga strona oczywiście jest tą która musi nie pozwolić na wykonanie powyższego + umocnienie i rozbudowa własnej bazy. Swoboda? Każdy do wykonania ma konkretne zadanie, a tych jest naprawdę sporo i różnorodnych.

- oba tytuły są skierowane dla rozgrywki Online, lecz Quake Wars tylko. Nie zobaczymy w nim trybu single player czy nawet botów. Poćwiczyć 'na sucho' mogą tylko Ci którzy zakupili Battlefielda (lecz jak się okazuje tylko na niektórych mapach).

Na koniec dodam tylko określenie CD-Action, które 'doczepiło' pod grę Enemy Territory: Quake Wars co następuje: jest to gra tworzona z pasją, przez mistrzów gier online, którym 'ciąży' wielki bagaż doświadczenia.

Warto czekać!

_________________
'battlefield' in future - only with Quakewars.com.pl

Brawa dla tego pana

_________________

Wreszcie ktoś powiedział coś sensownego