Okota napisał(a):
chodzi o ofiary ludzkie nie systemy!!
Nawet jak chodzi o ofiary to bez mrugnięcia okiem postawisz Hitlera, Stalina, Mao obok Pinocheta?! Wyczuwasz skalę? Bo jak nie to równie dobrze możemy w tym filmiku dodać choćby Piłsudskiego (przewrót majowy 300 zabitych).
Okota napisał(a):
nie powiesz ze pinochet byl aniolkiem?
W historii nie ma przywódców, którzy byli aniołkami. Tak to już bywa, że do władzy pną się zawsze osoby nienajświętsze. Jedne gorsze, drugie lepsze. Powiem Ci tylko, że gdyby w 1945 w Polsce (a warunki polityczne umożliwiałyby taką sytuację, na przykład zupełnie inaczej wyglądałaby Jałta i Powstanie Warszawskie), znalazłby się człowiek, który wziąłby za łeb przywódców komunistycznych, popleczników ZSRR i ich nawet powystrzelał, po czym wprowadził gospodarkę liberalną to dziś byśmy go czcili jak bóstwo (szczególnie jak mamy świadowość jak wyglądały rządy przez 45 lat komunistów). I Polska by inaczej teraz wyglądała. A teraz popatrz sobie co zrobił Pinochet. Krew ma rękach (i to już jest jego osobista sprawa z Bogiem), ale uchronił swój kraj przed jeszcze gorszym kataklizmem - komunizmem. Jeszcze gorszymi konsekwencjami - pewnie większą liczbą niewinnie mordowanych, aresztowanych, upodleniem i nędzą narodu. To, że światowa międzynarodówka komunistyczna czy socjaliści nie mogą mu tego darować wiadomo nie od dziś. Stąd też od wielu lat przyrównywanie Pinocheta do Stalina, Hitlera itp.