Teraz jest 10 kwi 2025, 01:50

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2006, 12:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lut 2005, 19:27
Posty: 381
Lokalizacja: Warszawa
Lailonn napisał(a):
Cytuj:
Bo ty(L)ko idiota popelnia 2 razy ten sam blad Question Twoim rozumowaniem: Skoro popelniono blad i wybrano Giertycha na Ministra Edukacji to dajmy szanse, popelnijmy blad po raz drugi i za 4 lata wybierzmy Leppera na Ministra Edukacji...


A skad pewnosc, ze Giertych to blad? Ja nie potrafie przewidziec zachowan ludzkich na rzestrzeni 4 najblizszych lat. Ty umiesz? Ocenie jak cos bedzie. Poki co tylko duzo szumu...

Ja oceniam go z tego co juz robi, a przynajmniej zamierza zrobic... oraz z tego co zrobil do tej pory (przeciez nie od tych wyborow zasiada w sejmie). Na scenie politycznej jest juz od dluzszego czasu. Pilkarzy rowniez oceniasz po tym co zrobili do tej pory. Skad wiadome, ze za 2 lata nie zdobeda Mistrzostwa Europy :?: Nie wiadome, ale po pilkarzach jedziesz bo oceniasz to co zrobili do tej pory. ja Giertycha rowniez oceniam za jego wczesniejsze lata, a nie za to co bedzie za 4 lata.

Lailonn napisał(a):
Cytuj:
Nikt im nie zabrania ogladac meczy i sie swietnie bawic. Ja poprostu chce, zeby to byl e-gaming, a nie sport.


Ale nie ma czegos takiego jak e-gaming. Mi chodzi oto aby dobrzy gracze mieli wsparcie kraju. A aby tak bylo musza byc "zalegalizowani" niech to nazwa E-Sport czy wlasnie E-gaming. Byle bylo w papierach ministerstwa.

I w tym rzecz. Napiszcie petycje o dofinansowanie e-gamingu (lub jak to nazwiecie), a ja podpisze, ale nie podpisze petycji, gdzie chcecie uznac e-gaming za sport. Dofinansowac e-gaming=tak. E-gaming jako sport juz nie.

Lailonn napisał(a):
Cytuj:
Przeciez teoretycznie moge zarabiac na grze. Polskie klany zarabiaja. Teoretycznie mi mogloby dac bo moglbym zostac takim "sportowcem".


Ale jakos nie udalo ci sie zadnych miejsc zajac czy wygrac czegokolwiek ,tak? Skoro mozesz to znaczy, ze nie chciales po prostu. I np lamkom z Wildy dales szanse zjac 1 miejsce prawda? Nie mow, ze mozesz gdy to nie prawda. Ja NIE MOGE byc dobrym pilkarzem czy to mi sie pdooba czy nie. Jak widac ty nie mozesz byc dobrym e-gamerem(przynajmniej w bf2)

Tak samo ja nie moge byc zawodowym pilkarzem, a mimo wszystko pilka nozna to dla mnie jest sport. Tez nie zarabiam, wiec idac Twoim tropem powinienem bojkotowac pilke nozna bo przeciez wyznaje zasade "jak ja nie moge, to drugiemu nie dam"... :roll: I jak to tak, ze pilkarze zarabiaja, a ja nie moge :?: Jak nic pisze petycje, zeby pilki noznej nie uznawac od tej pory jako sport :roll:


Lailonn napisał(a):
Zobacz jak wyglada Japonia, Ameryka potem jak Polska. Zastanow sie kto robi bledy w rzadzeniu i rozwijaniu panstwa...Z tego kraju JUZ ucieka kto tylko moze, zwlaszcza mlodzi ludzie(wyksztalconych juz dawno tu nie ma)

Lailonn napisał(a):
Stac ich=udalo im sie TU zdobyc dobra fuche i godnie zyc. Ale to malutki odsetek calosci. Statystyki nie klamia. Politycy juz lamentuja, ze ludzie z kraju uciekaja. No ale skoro twoi znajomi sa tu wciaz to na bank caly narod sie myli a ty masz racje ;]

Najpierw przeczytaj to o czym sam piszesz bo jak widac, sam chyba nie rozumiesz swoich slow. Sam lapiesz za male kruczki to postanowilem sie pobawic tak jak Ty. Ja poprostu zaczalem stosowac Twoja taktyke i odbilem Twoja pileczke. Skoro piszesz, ze wyksztalconych juz dawno tu nie ma to poprostu pokazalem Ci, ze sa nadal. Badz konsekwetny albo wyrazaj sie jasniej i dokladniej bo albo "wyksztalconych juz dawno nie ma" albo sa. Ja udowodnilem, ze sa.

_________________
"Zabił (L)egionista smoka... Smocza śmierć-rycerska rzecz"
Team SPQR | #spqr.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2006, 13:15 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 gru 2004, 00:08
Posty: 4910
Cytuj:
Heh dosłownie w poprzednim poście pisaleś o czytaniu ze zrozumieniem a teraz co? Wymyśliłeś pare super-śmiesznych porównań i chciałeś je koniecznie wcisnąć do posta? Bo w żaden sposób nie odnoszą sie do tego co napisałem.


E? Sa super smieszne tak jak super smieszne sa twoje argumenty ;} I maja sens. Juz tlumacze...ty napisales, ze kazdy moze byc pro graczem-wystarczy czas. To ja ci napisalem, ze wedlug tej samej logiki kazdy moze byc pro kierowca - wystarczy czas. Skoro takie myslenie to jednak prawda to dlaczego to sie nie sprawdza w realu? Predyspozycje powiesz? No ale do gier tez trzeba miec refleks, dobry sluch,wzrok i intelekt. Trzeba tez miec predyspozycje.

Cytuj:
Czy widziałeś gdzieś argument typu "sport jest dla wybrańców a w gry może grać każdy"? Napisałeś że JUHA nie mógłby zostać dobrym e-gamerem w bf2 to pytam Cie czym musi sie wyróżniać by nim zostać?


Predyspozycjami i postawa tak jak i prawdziwy sportowiec.

Cytuj:
Ja oceniam go z tego co juz robi, a przynajmniej zamierza zrobic... oraz z tego co zrobil do tej pory (przeciez nie od tych wyborow zasiada w sejmie). Na scenie politycznej jest juz od dluzszego czasu. Pilkarzy rowniez oceniasz po tym co zrobili do tej pory. Skad wiadome, ze za 2 lata nie zdobeda Mistrzostwa Europy Question Nie wiadome, ale po pilkarzach jedziesz bo oceniasz to co zrobili do tej pory. ja Giertycha rowniez oceniam za jego wczesniejsze lata, a nie za to co bedzie za 4 lata.


Kolejny "mondry" argument...Pokaz mi gdzie ja napisalem, ze nasi pilkarze nie maja zadnych szans za pare lat? Poki co sa do bani ale nie zakladam, ze tak bedzie zawsze. Giertycha tez nie lubie ale moze za rok nagle uzdrowi nasza edukacje. MOZE. teraz tylko jak bardzo wierzym yw to moze. Jest malutka szansa na to, ze on tego dokona. Tak samo malutka szana na to, ze zdobedziemy jakeis mistrzostwo...

Cytuj:
I w tym rzecz. Napiszcie petycje o dofinansowanie e-gamingu (lub jak to nazwiecie), a ja podpisze, ale nie podpisze petycji, gdzie chcecie uznac e-gaming za sport. Dofinansowac e-gaming=tak. E-gaming jako sport juz nie.


Dalej nie rozumiesz. ZEBY DOFINANSOWAC NALEZY ZALEGALIZOWAC. A to oznacza dodanie do przepisow. Jak juz pisalem niech dodadza na zasadzie "Sport lub e-gaming to..." i tez bede happy.

Cytuj:
Tak samo ja nie moge byc zawodowym pilkarzem, a mimo wszystko pilka nozna to dla mnie jest sport. Tez nie zarabiam, wiec idac Twoim tropem powinienem bojkotowac pilke nozna bo przeciez wyznaje zasade "jak ja nie moge, to drugiemu nie dam"... Rolling Eyes I jak to tak, ze pilkarze zarabiaja, a ja nie moge Question Jak nic pisze petycje, zeby pilki noznej nie uznawac od tej pory jako sport Rolling Eyes


LOL Ale przeciez to "strona na tak" pisze argumenty "Skoro xxx jest sportem to czemu nie gry?" Skoro nie bojkotuejsz szachow,brydza to dlaczego bojkotujesz gry?

Cytuj:
Najpierw przeczytaj to o czym sam piszesz bo jak widac, sam chyba nie rozumiesz swoich slow. Sam lapiesz za male kruczki to postanowilem sie pobawic tak jak Ty. Ja poprostu zaczalem stosowac Twoja taktyke i odbilem Twoja pileczke. Skoro piszesz, ze wyksztalconych juz dawno tu nie ma to poprostu pokazalem Ci, ze sa nadal. Badz konsekwetny albo wyrazaj sie jasniej i dokladniej bo albo "wyksztalconych juz dawno nie ma" albo sa. Ja udowodnilem, ze sa.


O MOJ BOZE. Jak tam z mysleniem? Ale ok. Po kolei..

L: "Wyksztalconych juz tu nie ma"
J: "Znam kilku wiec sa"
L: "Zostaly nieliczne jdnostki, ktore mialy farta"
J: "Ha CZYLI JEDNAK! KLAMIESZ!"

To tym sposobem mozemy i tak:

J: "Giertych rozwala nam edukacje!"
L: "Wciaz sa szkoly i sam mowisz, ze wciaz sa ludzie wyksztalceni"
J: "To ludzie, ktorzy uczyli sie juz przed Giertychem"
L: "Ale proces edukacji jest ciagly"

Jako wiec, ze przed Giertychem byly juz pierwsze klasy podstawowki to na najblizsze 15 lat mamy madrych ludzi zapewnionych :}

Albo jeszcze lepiej:

J: "Nasza reprezentacja jest do bani"
L: "przeciez mamy swietnego Boruca czy Dudka"
J: "Ale to tylko 2 ludzi z ogolu!"
L: "Klamco jeden! Sa? Sa!"

czy tez:

J: "W tym kraju nie ma dobrej pracy ;["
L: "Ja znam osoby pracujace!"
J: "Ale to sa ci, ktorym sie udalo i zarabiaja wiecej niz smieszne 1000zl"
L: "Placzesz sie w zeznaniach. Pokazalem ci, ze jest praca i to dobrze platna!"

Tak samo glupie gadanie o ogolnieniach. Co z tego, ze znasz kilku wyksztalconych, ktorzy tu zostali bo maja warunki? Ja znam takich co wyjechali bo nie mieli ich. Jako, ze w sejmie o tym debatowali moge zakaldac, ze takich jak twoich znajomych jest malo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2006, 13:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 cze 2006, 11:04
Posty: 126
Lokalizacja: Omaha beach, Midway, Wake, itd...
dlaczego postrzegacie progamerów zaa takich co to w okularach bez mięśni bez życia są? Ja lubię grać(gram bardzo często szczególnie w wakacje) ale nie mam okularów mam swoje mięśnie mam życie prywatne i otwarte... zajmuję się różnymi rzeczami, sklejam modele plastykowe i papierowe a więc wizja takiego łamagi jest fałszywa 8)

Ps. jeszcze jedno. czy wy myślicie że jak podpiszecie to cały świat poczuje konsekwencje? Od razu wszyscy będą takimi okularnikami bez życia? Gra będzie sportem bo gra (w piłke w kosza to i nawet w bfa) nie zmieni tak człowieka jeśli uprawia inne sporty. Ja np uprawiam aikido, kosza, gałę, ręczną no i doszedłby e-gaming? I co? zostane takim okularnikiem bez życia? nadal będę grał w kosza gale siate reczną i t d.

the end

_________________
http://www.yka.fora.pl
http://www.funner.gut.pl/index.php?opti ... tail&id=11


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2006, 13:51 
Offline

Dołączył(a): 3 sty 2006, 08:49
Posty: 178
Czytałem na szybko, więc nie dam konkretnych cytatów. Ktoś napisał o skrajnościach podanych w real sporcie (pewnie chodziło mu między innymi o mój post). To nie ską skrajności, jak to mój trener mówi ja się dopiero "bawię". To, że zobaczysz lekkoatletę i widzisz super ciało, to nic, bo w środku ono umiera, BARDZIEJ, niż siedząc 12h dziennie przed ekranem (między innymi dlatego zastanawiam się, czy kontynuować trening).

Talent, predyspozycje... Ja nie mam predyspozycji SZYBKOŚCIOWYCH (poprostu jestem przeciętny), a jakoś myśle, że mogę śmiało mówić, że należe do elity na moim dystansie SPRINTERSKIM. Talent to tylko te ostatnie 10%, te które ci są potrzebne do znalezienia się w TOP 20 świata. Reszta do praca nad sobą.

Sport rekreacyjny jest zdrowszy od grania, ale wyczynowy nie, więc ten argument (bo mówimy o zawodowych sportowcach i pro graczach) jest bezsensu. e-gaming potzrebuje tyle samo predyspozycji co sport, tyle, że innych.

PS Nie piszcie o utracie zdrowia przy monitorze, bo "wypluwanie" płuc po 15 odcinkach po minucie na 95% szybkości z odstępami 3 minutowymi tez nie jest zdrowe, ale skuteczne, podobnie jak wiele h spędzonych na infantry w BFie!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2006, 14:09 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2004, 18:16
Posty: 3389
Lokalizacja: Kraków
Do niczego nie dojdziecie w tej kłótni. Kto chciał to podpisał, kto nie chciał nie podpisał. Finito. I tak się nie przekonacie więc to są jałowe minuty klepania po klawiaturze.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2006, 14:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2004, 19:58
Posty: 792
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Co raz dłuższe i nudniejsze te Wasze wypowiedzi. Tak naprawdę nie mamy aż takiego wpływu żeby sobie skakać do oczu - jak zwykle koś wybierze za nas i będziemy musieli przejść z tym do codzienności.
Sport - czy nie sport. Cżęść z nas już dawno czuje się sportowcami bez względu czy jest to usankcjonowane prawem, słownikiem czy opinią. Gramy oddajemy temu serce, trenujemy ciało i umysł i przeżywamy takie emocje że ludzie sobie potem w lajfie po mordach dają /pracuje w szpitalu więc wiem bo miałem taki przypadek przez CSa/. Dla mnie to jest sport. Nie twierdze że jestem sportowcem wyczynowym ale dla mnie to jest sport.
Gry online spełniają założenia przewidziane definicjami sportu. Jak komuś się nie podoba to niech składa petycję żeby zmienili definicje.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2006, 17:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lut 2005, 19:27
Posty: 381
Lokalizacja: Warszawa
Lailonn napisał(a):
Cytuj:
Tak samo ja nie moge byc zawodowym pilkarzem, a mimo wszystko pilka nozna to dla mnie jest sport. Tez nie zarabiam, wiec idac Twoim tropem powinienem bojkotowac pilke nozna bo przeciez wyznaje zasade "jak ja nie moge, to drugiemu nie dam"... Rolling Eyes I jak to tak, ze pilkarze zarabiaja, a ja nie moge Question Jak nic pisze petycje, zeby pilki noznej nie uznawac od tej pory jako sport Rolling Eyes


LOL Ale przeciez to "strona na tak" pisze argumenty "Skoro xxx jest sportem to czemu nie gry?" Skoro nie bojkotuejsz szachow,brydza to dlaczego bojkotujesz gry?


:roll: kolejny raz mam powtorzyc :roll: ile jeszcze razy :?: :roll: Na wybor szachow i brydza nie mialem wplywu. Gdybym mial to bym nie podpisal. Na uznanie e-gamingu jako sportu juz wplyw (przynajmniej teoretyczny) mam, wiec z tego korzystam i nie podpisuje.

Lailonn napisał(a):
Cytuj:
Najpierw przeczytaj to o czym sam piszesz bo jak widac, sam chyba nie rozumiesz swoich slow. Sam lapiesz za male kruczki to postanowilem sie pobawic tak jak Ty. Ja poprostu zaczalem stosowac Twoja taktyke i odbilem Twoja pileczke. Skoro piszesz, ze wyksztalconych juz dawno tu nie ma to poprostu pokazalem Ci, ze sa nadal. Badz konsekwetny albo wyrazaj sie jasniej i dokladniej bo albo "wyksztalconych juz dawno nie ma" albo sa. Ja udowodnilem, ze sa.


O MOJ BOZE. Jak tam z mysleniem? Ale ok. Po kolei..

L: "Wyksztalconych juz tu nie ma"
J: "Znam kilku wiec sa"
L: "Zostaly nieliczne jdnostki, ktore mialy farta"
J: "Ha CZYLI JEDNAK! KLAMIESZ!"
(...)
Tak samo glupie gadanie o ogolnieniach. Co z tego, ze znasz kilku wyksztalconych, ktorzy tu zostali bo maja warunki? Ja znam takich co wyjechali bo nie mieli ich. Jako, ze w sejmie o tym debatowali moge zakaldac, ze takich jak twoich znajomych jest malo.


To skoro znasz czesc z nich to uzyj prostego slowa jak "wiekszosc", "czesc", "garstka" albo "mnostwo", itd. To nie sa naprawde trudne slowa. Co z tego ze znasz kilku wyksztalconych, ktorzy wyjechali :?: Ja znam takich co zostali. Taki sam argument jak i Twoj. Smiejesz sie z moich argumentow, a ja probuje uswiadomic Ci, ze Twoje wcale nie sa takie "mondre" jak Ci sie wydaje. W tym momencie to Twoj blad i Twoje wyogolnienie oraz jakby nie patrzec "klamstwo". Nawiazujac do twoich glupich przykladow ja podam taki: Jestes w sadzie i zeznajesz. Mowisz, ze wszyscy (powiedzmy ze jest ich 10) oskarzeni obrabowali wczoraj bank. Ktos inny jednak twierdzi, ze ty(L)ko 9 to zrobilo, a 10 osoba jest niewinna. Czy nie jestes wtedy klamca wyogolniajac :?: Jestes bo wpakowalbys 1 niewinna osobe do pierdla. Probuje Ci uswiadomic, ze trzeba dokladnie dobierac slowa zanim sie ich uzyje.

_________________
"Zabił (L)egionista smoka... Smocza śmierć-rycerska rzecz"
Team SPQR | #spqr.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2006, 17:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 gru 2004, 00:08
Posty: 4910
Tak sie sklada, ze pracowalem w sądzie ;] I nie bylbym klamca. Po to przesluchuje sie WSZYSTKICH swiadkow by zminimalizowac ryzyko pomylki, ktora moze nastapic podczas relacjonowania zajscia.

Ty znasz kilku co zostali ja co wyejchali. Rzad alarmuje, ze kadra nam wyjezdza za granice. tak wiec moje uogolnienie(przeciez nie twierdzilem ,ze nim nie jest) jest porpawne i odnosi sie do calego kraju. Ty natomiast obrazowac chcesz caly kraj za pomoca swoich kilku znajomych...

Co wiecej uzylem ogolnikowego stweirdzenia bo liczylem na inteligencje rozmowcow, ze nie odbiora tego jako "NIKT z wyzszym nie zostal w tym kraju" Nie twierdzilem, ze jestem nieomylny...

Ale skoro ty tak MUSISZ miec podawane wszystko dokladnie to fajne musisz miec zycie. Dla ciebie nie ma bezrobocia ani biedy. W koncu znasz znajomych, ktorych stac na zycie. Na prawde wesole twoje zycie. Szkoda, ze jest iluzja...

robimy juz OT...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2006, 18:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 sty 2004, 01:45
Posty: 304
Lokalizacja: z kraju na Europy skraju
Lailonn napisał(a):
Cytuj:
W wielu grach niezbednym warunkiem zwyciestwa jest stosowanie, pomimo tego, ze wirtualnej, ale jednak - przemocy. Owszem, zwykly sport jest brutalny, ale wynika to z jego specyfiki - do rywalizacji dochodzi IRL (In Real Life), wiec jasne, ze mozna sie potluc.


Sam sobie zaprzeczasz. Tu przemoc wirtualna, tu IRl. Dlaczego IRL jest lepsza? :D


Czytaj uważnie. Nie pisałem o tym, co lepsze.
Wpadając w żargon - przemoc jest immanentną cechą rzeczywistości :wink:

Laillon napisał(a):
Cytuj:
Wiele gier stawia przed graczem specyficzne dylematy moralne(...)


A sportowcy to nie? "Moze strzelic gola. Sfaulowac go czy nie?" "Zagrac fair i sie kiwac czy chamsko go w noge kopnac?" :>


Napisałem, że są to dylematy "specyficzne". Naprawdę nie zrozumiałeś?

_________________
Nikt nie mówi ani słowa, nikt nie dziwi się niczemu. Wszystkie skarby tego świata pod bazyliką w Licheniu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2006, 18:24 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 gru 2004, 00:08
Posty: 4910
Zrozumialem ale co to za specyfika? Wybor rasy? broni? IRL masz bardziej moralne dylematy i jakos sie zycie toczy dalej. Wszystko oparte jest na dylematach a to czy sa specyficzne zalezy od odbiorcy. Dla mnie specyficzny jest dylemat "kopnac w okienko czy przed siebie" bo nie mam takiego w zyciu (jak gram w noge to sie kopie byle gol byl :P)

Cos chyba wszystkim sie argumenty wypalily wiec temat umarl jak widac. Moze i racje ma Hynol. Kto chcial podpisal i tyle...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2006, 21:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 paź 2004, 11:21
Posty: 167
Lokalizacja: Zabrze
Pisalem o tym 3 strony temu... ;p


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 cze 2006, 10:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2004, 22:26
Posty: 226
Lokalizacja: Józefów
Hassan napisał(a):
Mozliwe, nie przecze. W kazdym badz razie poziom jego posta zaliczam na 4-5 klase podstawowki. Sorry, ale jak mi powie, ze ma jeszcze dysortografie to pekne ze smiechu. Ja tez to mam i to sie leczy. Inna sprawa, takie kontrolne copy/paste w wordzie jeszcze nikomu nie zaszkodzilo ;).


mozliwe ze tak to wyglada ale cwaniaczku sprubuj nabazgrac takiego posta w pracy z kalwiatury bez prawego ALT i bez Worda jakbys poczytal troszke wiencej forum to wiesz ze zawsze sprawdzam prace ale w pracy nie moge wiec sie odpitol tak ma dyleksje i dyotrografie i co stego jak penkniesz bendzie jednego mniej i kropa koncze gadac na ten temat

a teraz jeszcze jedno za powionzane z wczesniejszym moim postem dalczego tylko i wlyloncznie gracze w CS, Warcrafta III , StarCrafta maja mozliwosc grania o sprzent i kase a inne gry nie moga, bardzo sporadycznie organizowane sa turnieje w inne gry miendzynarodowe sa tylko o prestiz i miejsce w tabeli jak chcesz grac o nagrody to albo sie przezuc na tamte gry albo wyjedz z kraju


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 cze 2006, 10:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2005, 16:27
Posty: 1127
xelo14 nie do końca tylko cs, q4, W3 czy SC, w wielu komenatrzach na esport.pl gracze zazdrośćili nam puli nagród w PC2006, a to co było do wygrania w world turnament (tak to się nazywało ?) była dużo większe, choć i tak szkoda że nie mam tyle turnieju i lanów co tamte gry :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 cze 2006, 11:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 gru 2004, 00:08
Posty: 4910
Po pierwsze SC ma duzo wieksza rzesze fanow. Po drugie gra, ktora chce pdobic "e-gaming" musi byc dobra technicznie. Znajdz mi bugi w W3,SC,CS(tu akurat ponoc jakies sa ale nie zauwazylem) a terz popatrz na bf2. Jakby wygladaly mistrzostwa swiata gdyby nagle w finale polecialy crashe czy zwiesil sie serwer? :shock: Co wiecej gry te nie sa az tak komercyjne jak BF. SC nie ma kontynuacji, W3 powstal po wielu latach, CS1.6 tez juz dlugo istnieje(scena cs:s wyglada duzo gorzej) A bf2? za 3 meichy byc moze urmze bo wydadza bf2142. Juz zapowiedzieli kolejnego bfa(powrot do tematyki WWII) to co co rok zmieniac platforme bo wydawca jak krolik j**** je na okraglo? :P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 cze 2006, 11:54 
Offline

Dołączył(a): 30 mar 2005, 15:34
Posty: 1988
Lokalizacja: Rzeszów>Woliczka :)
Dj Close this shit :wink: Chyba, że jescze cos nam Przyszli Sportowcy chca cos dodać ?? :lol: :lol:

_________________
...a jeśli z Nas ktoś padnie wśród szaleńczych jazd, czerwieńszy będzie kwadrat, nasz lotniczy znak"


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL