Z drugiej jednak strony "latające trumny" to wyjątek od regóły. Była to fatalna konstrukcja - większość pilotów zgineła na nich podczas lądowań a gdy kupowano ten myśliwiec nieco inaczej wyglądała kwestia lobbingu i zakres wpływów producentów uzbrojenia. Poza tym amerykanie prawidłowo korygowali doktryne wykorzystania lotnictwa po każdym konflikcie zbrojnym w którym brało ono udział. Nie sądze aby po Iraku (gdzie mieli okazje wykorzystywać zarówno A-10 i F-16) dokonali jakiegoś katastrofalnego błędu.

_________________

"Wraz z wygaśnięciem zagrożenia ze strony krajów Układu Warszawskiego liczne A-10 zostały wycofane ze służby wojskowej, niektóre są obecnie używane do działań patrolujących z powietrza pod nazwą QA-10A. Różnią się w stosunku do A-10A jedynie uzbrojeniem" - Riccardo Niccoli "Samoloty - najważniejsze typy, najciekawsze konstrukcje". Co do F-35 (czy może narazie Lockheed Martin X-35), wiadomości o nim pojawiły się już ok. 2000 roku, przy okazji F-22, potem dość szeroko opisywany przez Mike'a Spick'a w "Nowoczesne myśliwce" i bawią mnie te przypuszczenia: będzie w stanie zastąpić A-10, nie będzie w stanie, będzie w stanie zastąpić F-14, nie będzie w stanie... A wiecie, jakie parametry będzie miał F-35? A wiecie jaką awionikę będzie miał? Radar? Komputer pokładowy? Będzie miał wektorowany ciąg czy nie? Czy może wystarczy tylko ten wentylator, który pozwala mu zawisnąć? Nie wiecie nic, bo niewielu ludzi wie cokolwiek. Projekt (jak zawsze) jest dobrze chroniony, więc po co te bezsensowne dyskusje?

Widzisz moze mamy lepszy wywiad od ciebie. A dyskutujemy bo lubimy, pozwolisz?

_________________
http://www.bravo-company.pl

Jeśli uważasz, że dyskusja jest bezsensowna to po cholerę zabierasz w niej głos ? Wszelkie informacje i dywagacje tutaj zamieszczone pochodzą z autoryzowanej strony/prasy dotyczącej amerykańskiego lotnictwa.
For example pesymisto: http://www.fas.org/man/dod-101/sys/ac/jsf.htm

Życzę miłej i treściwej lektury o jak to Ty ładnie nazywasz "wentylatorach" pionowego startu.

Kim ty jesteś, że te 'przypuszczenia' tak cię bawią? Bo jeśli:
- oblatywaczem,
- pilotem,
- pracownikiem, choćby stróżem nocnym jakieś filii Lockheed Martina, McDonnell Douglasa, lub którejkolwiek z firm produkującej choćby wycieraczki podłogowe do jakiegokolwiek samolotu,
to powiedz nam; twoja, jakże krytyczna, wypowiedź w tym temacie, na temat samego tematu, wyda (przynajmniej mi) się troszkę bardziej uzasadniona.
Mam ochotę powiedzieć zwykłe: "bo co?" albo "niby dlaczego?", "nam się podoba a jak tobie nie..."

_________________

M62 V8 4,4L
///Mcmt BMW Klub Polska member