Holman napisał(a):
PhoeniX napisał(a):
Śmiejecie się ale zastosowanie takiego tłumika w niektórych warunkach może być bardzo użyteczne
Wiadomo że nie jest to tłumik służący do wytłumienia działa na tyle aby żołnierze biegający dokoła niego go nie zauwarzyli tylko aby wróg oddalony o wiele km nie mógł zlokalizować po dźwięku i płomieniach pozycje altyleryjską. Pociski spadają na wroga który nie wie kto strzela, skąd strzelają i co to wybucha
...a po 15 min przelatuje bezzalogowy samolot zwiadowczy lub tlumik zostaje namierzony przez samolot kontroli pola walki z radarem do obserwacji ziemi, a po nastepnych 5 min nadlatuje salwa rakiet niekierowanych lub pojedynczy pocisk klasy crusie hehehe
Prościej. Współczesne radary artyleryjskie namierzają nadlatujące pociski i przekazują dane własnej artylerii, tak, że kontruderzenie artyleryjskie można rozpocząć zanim pociski przeciwnika osiągną cele.
A co do łumika, napisałem - mieszkańcy okoli poligonu Bundeswehry skarżyli sie na hałasy. Tam rzadzą nomen omen zieloni, więc sami wiecie.
Samobieżna armatę PzH 2000 musieli sobie do testów wytłumić, żeby nie płacić kary za zanieczyszczanie środowiska hałasami