EEeee tam.... na zwykłym modemie to takie żeczy są na porządku dziennym

, jestem 2 kroki za kolesiem on sie rozglada ale nie w moją stronę i stoi w miejscu - ja oczywiście strzelam cały magazyznek poszedł, koleś dopiero się skapnął chyba że coś do nie go strzela odwrócił się do mnie (ja reload magazynka) 2 strzały i po mnie

albo samo celowanie na modemie jeez tragedia musisz dawać taaakie wyprzedzenie że masakra, niemówiąc już o connection problema cały czas, kolesie zamiast chodzić to nie raz "przeskakują" jednym słowem PEŁEN WYPAS

zresztą czego można się spodziewać po 4-6 kb/s hehe żeby ta prędkość byłą utrzymana jeszcze to byłby raj w porównaniu do skoków ok 0 kb/s w góre

. Od maja mam dopiero stałe łącze i jestem mega zadowolony , co prawda zdaży się od czasu do czasu podobny numer ale przy zwykłym modemie 56K to mały pikuś
P.S. Jakbym wcześniej nie siedział na modemie od 1998 roku z tpsą

to pewnie bym był nieźle wkurzony w takich sytuacjach, a to dlatego że "najważniejsza xurwa jest - zaprawa!!"
Mahalo.
_________________
"AEQUAM MEMENTO REBUS IN ARDVIS
SERVARE MENTEM"