Z dzisiaj... normalnie dałbym bana na wstępie, ale trochę mi się nudziło...

2123176 (11:23)
cze
Ja (11:23)
cze
Ja (11:23)
znamy sie?
2123176 (11:23)
nie
2123176 (11:23)
ale mam sprawa do ciebie
Ja (11:23)
hm?
2123176 (11:24)
masz cd kay do battlefiled1942
Ja (11:25)
jasne
2123176 (11:25)
dasz mi
Ja (11:26)
oczywiscie
Ja (11:26)
ze nei
Ja (11:26)
*nie
2123176 (11:26)
czemu
Ja (11:26)
bo go lubie
Ja (11:26)
rusz dupsko do sklepu i nie zawracaj mi tylka, ok?
2123176 (11:26)
daj mi
Ja (11:27)
sorry, jestem hetero, nie daje
2123176 (11:27)
hahhahahahahahah
Ja (11:27)
ciesze, sie, ze pomimo glupoty masz dobry humor
2123176 (11:27)
jebne ci
Ja (11:29)
ta, jak dorosniesz
2123176 (11:29)
może sie spotkamy na solówke
Ja (11:29)
zalezy, moze za tydzien, jak gitare odbiore, bo teraz mam pod reka jedynie akustyka, wiec solowka odpada.
Ja (11:29)
chociaz w stylu Country moze
2123176 (11:30)
masz jebnięcie stary tylko tyle ci powiem
Ja (11:30)
fakt, niewiele masz do powiedzenia
2123176 (11:30)
a akurat mam ziomków w nysie więc może napiszesz adres i pogadamy
Ja (11:31)
(po)ziomki mi nie w smak, wole truskawki. Najlepiej z bita smietana. Ale de gustibus not dysputantum est
2123176 (11:32)
nie no jesteś jebniety i to solidnie
Ja (11:33)
Dziekuje, bardzo zalezalo mi na Twoim zdaniu. Ciesze sie, ze moglem poznac Twa opinie na temat mojej skromnej osoby. Jak wydasz ksiazke nt. "Inni ludzie z punktu widzenia oszoloma" to daj znac. Moze sie skusze. Moge liczyc na autograf?
2123176 (11:36)
jasne pod okiem wypłace ci od razu na miejscu
2123176 (11:36)
własnoręcznie
Ja (11:37)
btw, skoro tak Cie wszystko "jebie" to jak Ty siedzisz biedaku?
2123176 (11:40)
masz równo pod sufitem?
Ja (11:41)
wlasciwie to nie, ale bede wyrownywal styropianem. Przy okazji ocieple mieszkanie.
Ja (11:41)
stare budownictwo niestety

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

Nie no Yacub ty to masz gadane

_________________
HASTA LA VICTORIA SIEMPRE
Love Me KURDE Tender !!!!
WSIiZ rządzi !!!!

Przeszedles samego siebie - brawo

_________________

_________________

Jeśli już, to "De gustibus non est disputandum"... Użytą przeze mnie pamiętam skądś tam, a poważnie wątpię, czy tłuk, z którym rozmawiałem wyczułby różnicę. Niemniej jednak, zanim zaczniesz mnie poprawiać nadrób materiał z języka polskiego (i sprawdzaj źródła, z których czerpiesz mądrości)

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

Ohhh, panowie ale Wam zazdroszczę . Jeszcze nigdy nikt do mnie nie pisał w sprawie CD-KEY, zawsze tylko jakies Dominiki, Anie, Kasie itp. w stylu "czesc, poklikasz?" itp. .

_________________

Ło boosze!!! Jak tylko zmienie status na dostępny to zaraz widze napis "Nieznajomy przesyła wiadomość". Dlatego Niewidoczny rulezzz

_________________
Who cares?
Masz problemy z pisownią? Zanim wyślesz posta - sprawdź http://orangoo.com/spell/

Errare humanum est.
disputo, disputare
sam sobie odmienilem stad moj blad
a teraz co powiesz na to:


Centurion: What is this then? Romanes eunt domus, "People called Romanes they go the house"?
Brian It-it says, "Romans, go home"!
Centurion: No, it doesn't! What's Latin for "Roman"? [grabs Brian's ear] Come on, come on!
Brian: Romanus!
Centurion: Goes like?
Brian: Annus!
Centurion: Vocative plural of annus is...?
Brian: Anni?
Centurion: [writes] Romani. And eunt? What is eunt?
Brian: "Go"! Let-
Centurion: Conjugate the verb "to go".
Brian: Ire; eo, is, it, imus, itis, eunt!
Centurion: So eunt is...?
Brian: Third person plural, present indicative. "They go!"
Centurion: But "Romans, go home" is an order, so you must use the...?
Brian: The... imperative!
Centurion: Which is...?
Brian: I!
Centurion: [twisting Brian's ear] How many Romans?
Brian: [yelling] I.. Plural, plural! Ite, ite!
Centurion: [writing] Ite. Domus? Nominative? But "go home", it is motion towards, isn't it, boy?
Brian: Dative, sir!
[The centurion promptly draws his swords and presses it against Brian's throat. Brian yells:]
No, not dative! Not the dative, sir! No! The... accusative, accusative! Domum, sir, ad domum!
Centurion: Except that domus takes the...?
Brian: The locative, sir!
Centurion: Which is?
Brian: Domum!
Centurion: [writing] Domum... -um [sheathing his sword] Understand?
[Brian nods eagerly]
Now, write it out a hundred times!
Brian: Yes, sir, thank you, sir! Hail Caesar!
Centurion: Hail Caesar. If it's not done by sunrise, I'll cut your balls off!
Brian: Oh, thank you, sir. Thank you, sir. Hail Caesar and everything, sir!

_________________

Powiem, że Monty Python rządzi

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

Ja mam czasami pewne schizy i odnoszę wrażenie, że kiedy widzę "nieznajomy przesyła wiadomość", to jest to ktoś z forum. So...

4273035 (16:58)
siemka

wiechol (16:58)
siemka
4273035 (16:59)
poklikamy
wiechol (16:59)
weź...
4273035 (16:59)
skąd jesteś
wiechol (16:59)
katalog publiczny...
4273035 (17:00)
ja jestem z Zamościa i mam 16 lat
4273035 (17:00)
Kaśka a Ty
4273035 (17:00)

wiechol (17:00)
chcesz coś konkretnego, czy tylke bedziesz dupe zawracała
4273035 (17:01)
nie poczekaj
4273035 (17:01)
lubie takich ostrych
4273035 (17:01)
grasz moze w jakąś gierkę?
wiechol (17:01)
lol
wiechol (17:02)
gram...
4273035 (17:02)
jesteś*
wiechol (17:02)
jestem...
wiechol (17:04)
co chcesz?
4273035 (17:04)
grasz moze w jakąś gierkę?
wiechol (17:04)
może gram
4273035 (17:04)
przez neta
wiechol (17:04)
nie przez LAN'a, wiesz
4273035 (17:04)
a w co....?
4273035 (17:04)
to to samo misu
4273035 (17:05)
hej
4273035 (17:05)
w co grywasz
wiechol (17:05)
lol
wiechol (17:05)
LAN i net to to samo <lol2>
wiechol (17:05)
grywam
wiechol (17:05)
w
wiechol (17:06)
Medal of Honor: Allied Assault i Battlefield 1942
4273035 (17:06)
wiem ze nie to samo
wiechol (17:06)
weź
4273035 (17:06)
sprawdzam czy jestes chłopak i czy sie znasz bo ja nie za bardzo
4273035 (17:06)
a co to to 42 jakieś fajne
wiechol (17:06)
jesteś marną prowokacją z forum i nie mam zbytnio czasu na walenie trzy po trzy
4273035 (17:07)
jakiego forum?
wiechol (17:07)
więc krótko i zwięźle - podszkol sie trochę z historii
wiechol (17:07)
zobaczysz, co się wydarzyło w 42 roku
4273035 (17:07)
no to II wś
wiechol (17:07)
nara dziewcze
4273035 (17:07)
sonczyłam gimz czerwonym paskiem na świadectwie
4273035 (17:07)
czekaj
4273035 (17:08)
MAMY CIĘ!
4273035 (17:08)
****** z tej strony bardzo mi przyjemnie
wiechol (17:08)

wiechol (17:08)
wiedzialem...
4273035 (17:08)
dobre zdałeś na 6+
wiechol (17:08)
byłem pewien, że ktoś sobie robi jaja
4273035 (17:09)
teraz wiem jak sie z takimi cipami obchodzic
4273035 (17:09)
dzięki- ja spadam na własciwy numer
wiechol (17:09)
ok

Przeczucie nigdy nie zawodzi

o dżisas aż walnołem wewnętrzną stroną powieki o kant długopisu ze śmiechu.

wiechol jest ostry. nie ma co.

_________________
The God of Emptiness...

Wiechol to był hardcore'owiec

wiechol widze ze masz powodzenie :>

wiechol ja ci powinienem zapoznac z moja koleżanką ona to lubi walic z józefa w piszczel