Turek kseroman Ja dawałem wcześniej Specjalnie czekałem aż nowa strona bedzie i było na samej górze

_________________
Wszyscy nie moga byc normalni bo świat byłby nudny

ojej nie można sie pomylić

_________________
zło i Ch*j!

NIE!

_________________
Wszyscy nie moga byc normalni bo świat byłby nudny

Przez pustynie biegnie gromada Arabów uciekających przed Murzynem.
- Słuchaj a właściwie dlaczego my uciekamy?
- Nie widzisz? Ten Murzyn nas goni!
- No to co? On jest sam, a nas stu.
- A bo to wiadomo komu da w mordę?

Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa.
Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę
pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie,
sparaliżowany mówi:
- Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem?
- No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie
wszystko!
- Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę - czy
przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz, ja
nie jestem w stanie tego zrobić.
- Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień.
- Dziękuje ci mój przyjacielu.
Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały.
Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela,
młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę.
Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to
córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i
mówi:
- Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał.
- Niemożliwe! - mówi jedna.
- Nieprawdopodobne! - mówi druga.
- No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię.
Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy...
- Obie?
- Tak, tak, obie! Dzięki, stary!

Siedzą chlopaki w knajpie na piwie . Dosiada się koleś i nawija :
Kurna .... hmmm panowie .... głupia sprawa ... moja zona ... hmmm ma aids'a
...
W kolegów jakby piorun strzelił .... cisza .... blady strach .. ( o ile go
widać )
No co wy .. chłopaki ... nie wygłupiajcie się ... żartowałem ....

Szef zebral pracowników i mówi:
- Mam zla wiadomosc. Z powodu oszczednosci musze kogos z was zwolnic.
- Mnie nie, moge oskarzyc cie o rasizm - szybko reaguje czarnoskóry
pracownik.
- Jestem kobieta, od razu wniose do sadu sprawe o seksistowskie
traktowanie - ostrzega sekretarka.
- Oskarze cie o dyskryminacje z powodu wieku - wycedzil liczacy 70 lat
kierownik dzialu.
Zapadlo milczenie i wszyscy spojrzeli na mlodego, bialego, zdrowego
pracownika.
Ten pomyslal chwile i wyszeptal:
- Ostatnio wydaje mi sie, ze jestem gejem...

_________________
a.k.a. MłodyRzyQ

dobre

_________________

http://www.akuku.pl/link_frameset.php?strHref=http%3A%2F%2Ffactum.blogspot.com%2F

_________________
Wilda D-Link | www.wilda.pl | #wilda

oooo fanka sie odezwała

_________________
zło i Ch*j!

Dobra - to nie kawał - ale sytuacja zabawna. Z życia - niestety mojego.

Otóż zostałem złapany na ciężkim przestępstwie spacerowania z moim potwornym psem (niecałe 5 kg) po parku, na smyczy lecz bez kagańca, przez straż miejską. Interwencja była profesjonalna ( ) i w kilka chwil zostałem spisany i ostrzeżony. Po tej wspaniałej akcji strażnicy kontynuowali działania polegające na dalszym patrolowaniu okolicy ze szczególnym uwzględnieniem obejścia szerokim łukiem ławki na której 5 karków prowadziło ożywioną dyskusje na temat krzywych a obok biegał nieuwiązany Amstaff.

_________________

skąd ja to znam ? Nie ma co, polska policja zawsze była prO

No właśnie gdyby to była policja to byłoby ok - oni mają wszystko równo w d... . To była Straż Miejska - oddział szturmowo dywersyjny do walki ze szczeniakmi

_________________

Hynol, jeżeli Twój pies wygląda chociaż w połowie tak podejrzanie jak ten:
to ja im się właściwie nie dziwię

A tak przy okazji:

Na świecie istnieje 10 typów ludzi. Ci, którzy rozumieją zapis binarny, i ci którzy nie...
----
Kelner pyta nowo przybyłego do baru klienta:
- Co pan pije?
- Codziennie rano szklankę soku owocowego, miksturkę na łupanie w krzyżu, a w sobotę kufel piwa w gronie przyjaciół .
- Chyba nie zrozumieliśmy się do końca - mówi uprzejmie kelner. -
Pytałem co by pan chciał?
- Mój Boże... Chciałbym być bogaty, mieć domek nad morzem, podróżować po świecie.. .
- Może jeszcze raz zadam pytanie: Czy chce się pan napić?
- Czemu nie... a co pan ma?
- Ja? Niewiele. Kłopoty. Drużyna której kibicuję przegrała, kiepsko mi tu płacą, doskwiera mi samotność...
----
Przychodzi syn do swojego Ojca i się go pyta:
-Ojcze jak to jest z wujem Eustachym??
-No widzisz synu on jest wielkim muzykiem, artystą... To jest inna wrażliwość...
-No dobrze no to jak to jest z wujem Onufrym??
-Ech... Widzisz synu on jest genialnym poetą, wieszczem... Zrozum to inna wrażliwość...
-Rozumiem. W takim razie jak to jest z wujem Apoloniuszem??
-Synu przecież on jest malarzem i to wielce uzdolnionym. To inna wrażliwość...
-No dobrze, ale ojcze jak to jest, że w naszej rodzinie nikt nie kocha kobiet?!
-Jak to, a ciotka Truda?!?!

btw, mnie też rozwalił opis fanki

_________________
...ja jestem diabłem na dnie szklanki, trzeba mnie pić do dna...

Międzynarodowa wycieczka przyjeżdża pod największy wodospad na
świecie:
- ...ooo God, it`s wonderfuuuuuul....
- ...ooo mein Gott, das is wuuuuuuunderbar...
- ...gospodin, eto priekrasnooooojeeeee...
- ...ooo kurwaaaaaa, jaaaa pierdoooolę...

było....

_________________
zło i Ch*j!