Coś podobnego do Kawału Bonifacego
Pewnego dnia Niedźwiadek i Zajączek wybrali sie na ryby, no i siedza i siedz i nic nie bierze..........aż tu nagle bah! we dwoch naraz zlapali zlota rybke, no i zlota rybka mowi ze skoro we dwoch ja zlapali to spelni po 3 zyczenia dla kazdego. A wiec niedzwiadek zaczyna:
-No ja bym chcial zeby w całej Polsce były same niedźwiedzice i ja jeden niedzwiedź
Złota rybka spełniła zyczenie i przyszla kolej na zajaczka:
- no a ja bym chcial ''Komarka''
Złota rybka spełniła zyczenie i znów przychodzi kolej niedzwiadka:
- Ja bym chcial zeby na caaalym swiecie byly same niedzwiedzice i ja jeden niedzwiedz....
Złota rybka spełniła zyczenie i przyszla znów kolej na zajaczka:
- A ja bym chcial kask do tego komarka.....
Złota rybka spełniła zyczenie i przychodzi kolej na ostatnie zyczenie niedzwiadka:
-Żeby w caaaaałym wszechświecie i wszędzie byly same niedziwedzice i ja jeden nedzwiedz........
Złota rybka spełniła jego ostatnie życzenie, niedzwiedz sobie poszeedl szczesliwy, no ale zostalo jescze ostatnie zyczenie zajaczka, wiec rybka sie pyta zajaczka jakie jest jego ostatnie zyczenie?
Wtedy Zajączek wsiada na komarka, zakłada kask i odjeżdzając krzyczy:
-Chciałbym, żeby niedźwiadek był peeeeedaaaałeeeem...........................
