A wiec tak przejde od razu do rzeczy. Ostatni ostro kaszanil mi sie komp wiec zrobilem reinstall windy bo antyvirusy nic nie wykrywaly. Swiezo po reinstallce systemu (zdazylem zainstalowac tylko sterowniki i neostrade)
weszlem na stronke neostrada.pl i battlefield.pl poogladalem forum, wylanczylem kompa i poszedlem spac. Dzis wlanczam kompa i zwaaaaaaaaaaalnia tak ze nie wiem. W procesach mam jakies msupdate32.exe ktorego nie widzialem wczesniej i inne dziwne rzeczy. No nic robie ponowny reeinstall windy i to samo. Wchodzilem tylko na stronki onet.pl i battlefield.pl . Nie mam juz sily na to. Mam dwie partycje C i D. D nieformatowalem bo mam tam duzo waznych dokumentow. No i co mi radzicie? Dodam ze Panda i mks_vir nic nie wykrywaja. Za pomoc i brak spamu z gory dziekuje. A i zapomnialem jeszcze dodac ze po wpisaniu komendy netstat -a pojawia mi sie ze 100 roznych polonczen.

Pozdrawiam, Koszmar

_________________

Również miałem proces msupdate32.exe, mswin32.ex, msgame32.exe i też mi się cięło, a w grze lagowało. Nie udało mi się ich usunąć, ale pomagało wyłączanie tych procesów w Menadżerze zadań Windowsa.

_________________
There will always be a battlefield...

Tez tak robie zaraz po wlanczeniu Windowsa ale i tak pozniej same sie uruchamiaja wiec u mnie nic to nie daje

_________________

To dziwne bo u mnie się nie włączały. Przeskanuj system mks_vir online, tylko najpierw powyłączaj te procesy. Ściągnij sobie jeszcze darmowy Microsoft AntiSpyware i spróbuj te procesy tam zablokować - może pomoże
Pozdro...

_________________
There will always be a battlefield...

Ściągnij sobie dobrego firewalla (jeśli Twój komp nie robi za router, to ściągnij jetico personall firewall - mały, darmowy, olbrzymie możliwości konfiguracji), zapisz gdzieś na dysku w bezpiecznym miejscu, fizycznie odłącz komputer od internetu (wyciągnij kabelek). Zrób reinstall windy, zainstaluj firewalla, podłącz internet. Jeśli po takiej reinstalacji nadal będziesz miał wirusy, to znaczy, że masz zarażony jakiś program na dysku, i uruchamiasz go na nowym windows.

System skanowalem mks-em i panda - nic nie znalazly. Skanowalem takze spy-botem i ad-adwarem. Spy-bot znalazl jakies gowno i od razu je wywalilem. Niestety problem istnieje nadal. Wylanczylem te procesy w spy-bocie ale te msupdate32.exe po kilku uruchomieniach znowu sie wlancza. A, ojawia mi sie takze co jakis czas takie okienko "Usluga poslaniec" i jest w nim napisane abym wszedl na jakas tam strone i zainstalowal poprawke. Nie jestem taki glupi i wiem ze jest to jakis wirus ale nie ma wtedy uruchmionego zadnego podejrzanego procesu. Byc moze wirus znajduje sie na partycji D ale przeciez po reinstalce systemu wszystkie informacje o auto-uruchamianiu sa kasowane wraz z systemem i nawet jesli bylby tam wirus to nie powinien sie zainstalowac. Co do postu blooda mam Kerio personall firewall i zawsze robie tak jak napisales ale i tak mam to "cos" na kompie. Niemozliwe aby wirus byl razem z oryginalnym Windows XP. Instalowalem tylko battlefielda i gadu-gadu. Wychodzi na to ze mam wirusa na D ale tak jak mowilem mam tam wazne dokumenty i format d: ni wchodzi w gre (zajmuje sie troszke grafika 3d i mam tam duzo plikow poyzej 800 mb a nie posiadam nagrywarki dvd)

_________________

http://www.dagma.pl/new/oprogramowanie. ... ech&id=143

Spróbuj jeszcze avastem albo kaspersky anti-virus. Zrób pełny skan kompa. Któryś antywirus w końcu to usunie

Przeskanowalem avastem tez nic nie znalazl a kasperskyego nie mam, ale dzieki za link bo to jest ten wirus. Wlasnie sie zastanawialem dlaczego zamyka mi sie edytor rejestru Wielkie dzieki blood teraz przynajmniej wiem co to jest. Tylko nie wiem jak to usunac. Nie wyszukuje mi tych plikow jakie tworzy ten wirus, no i tym samym nie mam jak ich usunac. Zaraz sciagne te antyvirusy i zobaczymy co zrobia. Jeszcze raz wielkie dzieki Blood A i powiem Wam jeszcze ze uruchamiaja mi sie jeszcze takie 2 podejrzane procesy mouse.exe - bardzo podejrzany ze wzgledu ze nigdy wczesniej go niewidzialem a sprawdzam procesy codziennie i ze wzgledu na swoja bardzo niewinna nazwe, oraz sygnate32.exe - tez wczesniej go nigdy nie widzialem.

_________________

do zabijania procesow najlepszy jest HJT

...ja mam problem następujący (nowego topicu przecierz nie bede zakładał) : mianowicie, kiedy wchodzę w C:\Windows\Fonts - to rerstartuje mi sie PC...jesli natomiast wejdę w Panel Sterowania\Czcionki to także mi sie restartuje...nie wiem co mam zrobic, poniewaz musze dograc nowe czcionki a nie da sie... ...pomocy:?...

_________________

Zamiast je instalować proponuje je na żywca zgrać do folderu fonts przez Total Commandera na przykład. Oczywiście czasem trzeba na przykład uzupełnić ręcznie rozszerzenia plików - na przykład .TT_ na TTF. Czasami działa .

_________________