myśle że podobne sytuacje zdażyły się większości z was. co o tym myślicie? kiedy 2 graczy złapie sie na kosy na ff (swojego rodzaju pojedynek) czy należy im przeszkodzić czy odpalić tego z przeciwnej drużyny?

_________________
Michał A.

W takiej sytuacji moze dojsc do tego, ze sie odpali obu jak zaczna skakac z tymi kosami .

_________________
Marcin A.

mi nawet nie chodzi o przypatkowe postrzelenie, ale jak ktoś odpali mi kolesia z którym walcze to czuje pewien nie dosyt. wiecie o o co chodzi hand to hand combat. jak ktoś wyciągnie kose to ja też staram sie wyciagnąć i sprawdzić kto jest lepszy. grający w cs wiedzą o co chodzi bo też maja podobne jazdy. czy ktoś z was stosuje sie do podobnych zasad?

_________________
Michał A.

na klanówkach co zrozumiałe wale w goscia z przeciwnej bez zastanowienia.. (choc zdarzyła mis i taka sytuajca tylko raz) ale we freee playu kilka razy mi sie zdarzyło oserwować taka walke i nie reagowałem dopoki "mój" nie padł. Moze to troche nie fair fakt ale co tam , w koncu WOJNA JEST NIE?!
:)

_________________
I need a medic.

ja to strasznie lubie i jak mi sie to zdarza, to stopuje chwile i czekam az koles wyciagnie kose, na sczescie wiekszosc kuma baze, absolutnie nie strzelac do walczacych

_________________
http://www.bravo-company.pl

popieram i dodam, ze na mapach pacyficznych kwasowe by były maczety zamiast nożyków zwykłych .... lol oczywiscie

ale i tak nie ma nic słodszego, niż po cichu nożykiem zaszlachtować skampionego snajpera

_________________
"Utinam populus Romanus unam cervicem haberet!"

tak, jak zobacze snajpera to lece po niego i zawsze kosa jest grana. oczywiście jak mam czas i możliwość podejścia go.

_________________
Michał A.

a ja zdejmuje zawsze zanim podejdzie do goscia...
taka moja robota: zdejmowanie bazookmenow na tylch czolgow, snajperow na wzgorzach i biegaczy na polankach...
wychodze z zalozenia ze lepiej dla druzyny jest wtedy gdy moj zyje i ma duzo energii

_________________

to chyba nie ma dużo dobrych snajperów bo na tyłach czołgów wczoraj pierwszy raz zdjoł mnie snajper. a gram juz ze 3 albo 4 tygodnie. nawet nie wiedziałem że jestem celem .

_________________
Michał A.

Nie byłeś w wojsku i nie wiesz jakim sposobem prawdziwy wojak porusza się na otwartym terenie

_________________
Kopernik! Wstrzymaj ziemię ja wysiadam.

WIEM JAK SIE PORUSZA ALE NA TĄ KRÓTKĄ CHWILKE PRZED STRZAŁEM MUSZE BYĆ NIERUCHOMY.

_________________
Michał A.

nieruchomosc ci nic nie da
kazdy dobry snajper i tak cie trafi w biegu
a przyklad dobrych snajperow? :
Szmata , Tin , Warner...i kilku innych

_________________

całkowicie sie zgadzam z założeniami Gareta. Tak, że kiedy Michał zobaczysz jak mnie jakiś gostek gania z nożem to prosze nie krepuj się tylko ściągnij gościa póki zywy bedę I wybacz ale ja zrobie to samo w Twoim przypadku bo to w końcu WOJNA JEST a nie szkolne boisko ( I oczekuje potem podziękowań! Jak Cie, oczywiscie, przy okazji nie śćiągne)