Teraz jest 30 lis 2024, 12:57

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 lip 2003, 10:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 gru 2002, 08:33
Posty: 892
Lokalizacja: Bartoszyce
Dziś przeczytałem ciekawy artykulik traktujący o 2 wojnie światowej polecam: http://kiosk.onet.pl/art.asp?DB=162&ITE ... 3&KAT=1292

Najbardziej utkwił mi fragment relacji jednego z naocznych świadków:

[....Obserwowałem loty samolotów. Leciała duża formacja. Nagle jeden z samolotów zaczął krążyć. Wyrzucił kilka bomb i opuszczał się coraz niżej. Widać było, że się pali. Gdy był już blisko ziemi, gwałtownie runął. W powietrze wzbił się gęsty, czarny dym – mówi naoczny świadek. Był drugą osobą, która przybyła na miejsce wypadku. Nikt z załogi nie ocalał. Józef Kuś zobaczył porozrywane ludzkie szczątki oraz porozrzucane po okolicznych polach kawałki samolotu. – Ludzie z okolicznych domów, którzy zbiegli się na miejsce wypadku, zaczęli zbierać szczątki maszyny. Nad miejscem wypadku krążyły inne samoloty. Obniżały lot i znowu się wzbijały – dodaje. .....]

Widać wyraźnie, że inne załogi samolotów chciały sprawdzic co się stało z ich kolegami... Smutne ale prawdziwe...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2003, 13:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 maja 2003, 11:35
Posty: 1528
Lokalizacja: G.M.
ja kiedyś na BOB taka sytuacjia mi sie przytrafiła. My AXIS - zestrzelili bombowiec zaraz przy naszym brzegu, chłopaki dopłyneli do plaży i czekał ich naprawde długi spacer i nadają REQESTIN FOR PICK UP! wróciłem sie i zabrałem jednego z rozbitków , drugi chyba nie ścioł sie o co chodzi. nie ladowałem, po prostu przeleciałem nisko a koleszka załadował sie w biegu ( wyszło mi to dopiero za czwartym podejściem ). potem przeleciałem nad naszym lotniskiem bo może chciał wziąść swój własny samolot - ale poleciał ze mną i nasza przygoda skonczyła sie dopiero nad anglią. nie pamietam kto to był , ale chyba ktoś z =wa=.

_________________
Michał A.


Ostatnio edytowano 25 lip 2003, 13:48 przez michał, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2003, 13:38 
Offline

Dołączył(a): 10 maja 2003, 02:22
Posty: 76
Lokalizacja: Bartoszyce
ShaggY co ty czytasz...pozniej nie bedziesz mogl latac i spac po nocach :wink: za to ja wczoraj na Discovery ogladalem Battlefield i byla wojna o Kursk i Kharkow...Tam bylo 90 tygrysow i ponad 100 Panter...wojna wygladala podobno tak jak motyw z BraveHeart jak leca na siebie na Hurrra tylko zamiast ludzi wstawcie tu sobie czolgi...to musialo byc piekne
Wyobrazacie sobie takie starcie na klkaset czolgow w Battlefieldzie za pare lat?????!!!!!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2003, 13:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 maja 2003, 11:35
Posty: 1528
Lokalizacja: G.M.
ruscy bardzo często nie tyle co strzelali do tygrysów co je taranowali. zawsze jakoś go uszkadzali a niemcy mieli gorzej z cześciami zamiennymi niż ruscy. ruskich czołgi miały prostą i tanią konstrukcjie, nie co tygrysy. niemieckie parki maszyn dokonywały cudów żeby wypuścić tygrysa spowrotem do walki. :wink:

_________________
Michał A.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2003, 13:57 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 kwi 2003, 17:57
Posty: 3602
Lokalizacja: Warszawa
tez ogladalem wczoraj Battlefielda@Discovery, no coz tygrysy byl najcenniejszymi niemieckimi czolgami wiec nie dziwne ze sie starali, inna sprawa jest to ze niemcy mieli dluzsze drogi czesci zamiennych i mieli z nimi duzy problem

_________________
http://www.bravo-company.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2003, 14:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 kwi 2003, 16:59
Posty: 2604
i jeszcze inna sprawa że niemiaszkom kończyły się surowce potrzebne do wypuszczenia dużej ilości części zapasowych(gdyby mieli wszystkiego pod dostatkiem to mieliby tygrysów jak mrówków :D hehe)no i oczywiście bombardowania fabryk zbrojeniowych tesh dały swoje

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 lip 2003, 22:22 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2003, 17:20
Posty: 2322
Lokalizacja: Wałcz
Holman napisał(a):
tez ogladalem wczoraj Battlefielda@Discovery, no coz tygrysy byl najcenniejszymi niemieckimi czolgami wiec nie dziwne ze sie starali, inna sprawa jest to ze niemcy mieli dluzsze drogi czesci zamiennych i mieli z nimi duzy problem


Podczas nocy, kiedy nie można było kontynować walki obie strony zbierały uszkodzony sprzęt z pola i wykorzystywały przydatne elementy jako części zamienne do jeszcze sprawnych pojazdów. Inną sprawą było to, że Rosjanie mieli bardzo liczne rezerwy. Jeśli któraś dywizja dostawała od Niemców lanie, szybko uzupełniano braki.

_________________
Kopernik! Wstrzymaj ziemię ja wysiadam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 lip 2003, 22:35 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2003, 05:17
Posty: 5637
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Tia - była kiedyś taktyka nazywana taktyką "czołgu Stalina" - wysyłamy 100 czołgów, jak je wybija następne 100 i tak dalej. A do domu ordery -pośmiertnie...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 lip 2003, 03:18 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2003, 15:36
Posty: 2259
Lokalizacja: Gliwice
to sie nazywa metoda pionków :) i dlatego ruscy nigdy nie chcieli walczyć z chińczykami :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL