Kolega byl przez ostatni miesiac w Danii a dokladniej w Kopenhadze.
Czesto kozystal u Cioci z internetu
A oto jaki transfer uzyskal sciagajac plik ET (utrzymywal sie przez 20min):




Pewnie zadacie sobie pytanie ile wynosi koszt takiego lacza, pewnie niebagatelne pieniadze !! ale otoz nie bo Dania to nie Polska! Za takie lacze trzeba zaplacic okolo 70 dunksich koron, dunska korona to okolo 60gr polskich a dotego w/w kwocie jest juz 50% podaktu
p/s
kolegi wojek jest na bezrobotnym, dostaje 12tys koron kuroniowki i okolo 2 tyle ma jakos na czarno. Z tego okolo 6tys idzie na mieszkanie a 1,6tys na jedzienie

NO COMMENTS

_________________
I´m going where my heart will take me.
I´ve got faith to believe. I can do anything

euroentuzjasta wyciagnie takie wnioski z tego tekstu:

po wejsciu Polski do UE bedziemy mogli kupic lacze 24 Mb za 50zl, bedziemy dostawac 7 tys. zlotych kuroniowki, placic 4 tyz zl za mieszkanie i 800zl za zarcie

a moje wnioski:
po wejsciu Polski do UE bedziemy placic 50 % podatku za nasze SDI, modemy i neostrady (w to akurat nie wierze ale nie o to mi chodzi )
wiekszosc ludzi bedzie pracowala na czarno bo obciazenia dla pracodawcy beda za wysokie zeby oplacalo sie legalne zatrudnienie. Rzad bedzie kradl niepelnosprytnym legalnie pracujacym ludziom mase pieniedzy, zeby potem rozdac je nierobom i cwaniaczkom.



ten komentarz ma uswiadomic ze dobrobyt rodzi sie poprzez ciezka - nieskrepowana podatkami prace, a nie poprzez zaszczepienie kolejnych podatkow, obciazen ,vatow, kilovatow i glupich przepisow.
rzad wzialby sie za obnizke podatkow, a robi dokladnie odwrotnie wchodzac do ue



tak w ogole skoro plik sciagal sie 3MB na sekunde to sciagnal sie po 33 sekundach... skad tam wytrzasnales 20 minut?
jezeli sciagnelo sie przez 20 min to predkosc wynosila 80kB/s = 640 kbitow/s

ja jade teraz do mojej kobiety do szwecji niedlugo, ona ma lacze w akademiku ktore opisala slowami "mi sie tu bardzo firmy sciagaja", na razie sie powstrzymam od komentarzy ale cos mi tu smierdzi szerokopasmowym kilkunastomegabitowym laczem o ktorym juz kiedys rozmawialismy, jak juz bede to podesle screeny i zbiorowo wpadniemy w ekstaze nad tym co bedzie u nas za 20 lat

_________________
http://www.bravo-company.pl

A znasz jakiś kraj obecny dziś w UE który stracił by na przyłaczeniu się do UE ? Bo ja nie. W każdym, dosłownie każdym kraju UE jeśli chodzi o rozwój technologiczny, jakość życia czy wpomniane łacza internetowe jest lepiej niż w Polsce. Może zamiast wyciągać tu jakieś czarne proroctwa warto się zastanowić jak to możliwe że wszyscy w UE mają lepiej skoro ta Unia taka zła ?


A jak sądzisz skąd państwo będzie miało pieniądze na wszystko (służba zdrowia,drogi,policja,straż itp.) jak nie z podatków ?
Obniżenie wszystkich podatków to zabujstwo dla gospodarki.
A podatek na net po wejściu do UE najprawdpodobnie będzie 0%. Czemu o tym nie wspomniałeś ?



DAP kłamie Na SDI potrafi pokazywać jakieś pierdoły 200-500KB/s
przy ściąganiu z wielu segmentach.

Railman - z tego wychodzi, ze wszystkie panstwa UE "dorobily sie" i doszly do tego stanu co teraz poprzez lewizny i prace na czarno przy wysokich podatkach? to chyba jakis zart?

Phoenix - w jednym nie masz racji. obnizenie podatkow wcale nie zabija gospodarki, wrecz przeciwnie, napedza ją. i dlatego jest to nam teraz potrzebne. niestety, w tak biednym kraju, nikt nie ma jaj, zeby przeprowadzic reforme finansow publicznych, ktore sa naszą kulą u szyi. a czemu tego nie zrobia? bo oczywiscie boja sie utraty popularnosci (chociaz teraz chyba juz nie powinni sie tego obawiac ). i takie bledne koło może jeszcze trwac kilka lat. a jeśli to się nie zmieni, czeka nas Argentyna 2.... niestety, deficyt jest zbyt duzy i nic nie zapowiada, ze to sie zmieni. który to już raz uchwalono budżet "na odczep się", bez reform obniżających deficyt?
mam nadzieję, że jak wejdziemy do UE, ktos na nas wymusi potrzebne zmiany. bo UE ma interes w tym, zeby w Polsce bylo dobrze.

_________________
The God of Emptiness...

co do krajów skandynawskich zapominacie chłopaki o jednym tam podatki akurat nie są małe - prowadzą chyba Szwedzi (pod względem wysokości podatków) - ale pieniądze zabierane w podatkach idą na opiekę socjalną i rozwój a nie do kieszeni byle siurka który akurat miał szczęscie dostać się do rządu lub samorządu - nie będę tu mówił o prawicy czy lewicy polskiej bo szkoda mi słów i jedni i drudzy to banda nieudolnych krętaczy

w/w wymieniony przyklad jest zapewne promilem w Danii i mial tylko pokazac to ze osoba ktora jest na kuroniowce stac jest na takie sobie byle lacze w takiejs sobie byle cenie

_________________
I´m going where my heart will take me.
I´ve got faith to believe. I can do anything

zaraz ci odpowiem phoenix jaki kraj stracił po wejściu do unii(a w każdym mąć razie nie zyskał)są nim Niemcy....po wprowadzeniu tego zasranego euro ceny skoczyły i to bardzo do góry....bezrobocie jest chorendalne jak na taki kraj...gospodarka tesh się wali...radziłbym ci nie wierzyć w tą piękną gadkę jak to unia dobrobyt niesie(słyszałem wypowiedzi niemców tam mieszkających i ZWYKŁYCH obywateli bez meroli za xx tyś.euro)..tak samo jest we Francji podatki tak duże...szkoda gadać..ceny też...mówisz o jakości życia w krajach UE...ffffffff jest cienko niemcy cienko przędą to już nie jest ten kraj co kiedyś....już dużo im się obcieło..i teraz pytanie..z czym polska ma wstępować do unii?????z tym chorendalnym bezrobociem...podatkami...upadkiem wojska...sł.zdrowia itp...a jeszcze trza będzie składke płacić do unii..skąd na to będzie kasa skoro budżet i tak jest cienki????chyba nie sądzisz że nagle sypnie groszem w stylu..a macie tu polacy na zasiłki dla każdego polaka po np.1000zł buhahah nic więcej...mało tego skąd nagle w unii będą miejsca pracy??? skoro w niemczech,francji,belgii jest duże bezrobocie(dobra przyjmijmy że dostałeś prace np. we francji..i co z tego...opłać mieszkanie...dalej wode,prąd itp.....dalej wyżywienie przez miech...cudem będzie jak pod koniec będziesz miał jakiekolwiem pieniądze ...?myślisz że czekają na polaków z otwartymi rękami??? rola polaków będzie jedna w tej "zjednoczonej europie czyli unii"będą białymi murzynami procującymi za 0,5 euro podczas gdy niemiec na takim samym stanowisku będzie miał 6-8 euro(tak jest bo dużo znajomych było w krajach unijnych)czyli mniej więcej tak jak u nas zarabiają ludzie ze wschodu...totalne grosze

_________________

UE nas wydyma zobaczycie. Dobre czasy sie skonczyły w UE teraz tez jest recesja i beda musieli jakims sposobem ratowac swoja gospodarke. Z Polski to sobie zrobia tylko rynek zbytu.
A my bedziemy wpłacac bardzo duze składki ( takie składki ze rzad juz sam nie wie jakie podatki jeszcze podniesc zeby dla UE starczyło ) a jezeli bedziemy chcieli jakies pieniadze z UE to moze z wielka łaska cos tam dostaniemy jak nie bedziemy niemcom i francuzom podskakiwac.
Railman ma racje.

Niemcy sa w UE od 1993 roku a problemy zaczeły się u nich stosunkowo niedawno.Nie można wszystkich problemów krajów będących w UE zwalać właśnie na UE. Pozatym Niemcy czy Francja były i są krajami nieporównywalnie wyżej rozwinięte pod praktycznie każdym wzgledem od Polski, po prostu sa bogatsze i stać ich na to aby żyć bez UE (wybrali jednak UE). Polska to kraj biedny, nie poradzimy sobie sami. Ponadto dzięki UE część nakazów i norm będzie ustalanych odgórnie przez UE a nie naszych pasożytniczych skorumpowanych polityków (każdy rząd zły). Do tego dochodzą dotacje i możliwość inwestycji zachodnich inwestorów (np.w Telekomunikacji) na terenie Polski. Wszystko ma swoje plusy i minusy jednak dosyć wkurzające jest czytanie ludzi przejawiających niemal manie anty-unijną gdzie opisywane sa tylko i wyłacznie wady UE oraz same czarne scenariusze.
Jak ktoś uwarza UE jako zbędną to wychodzi na to że Belgia, Dania, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Niemcy, Portugalia, Włochy, W. Brytania, Austria, Finlandia, Szwecja myliły się wybierając UE. Czy to możliwe aby tyle krajów wybrało UE, było krajami wysoko rozwiniętymi z dobrobytem się myliło a Polscy unio-sceptycy jako jedyni odkryli prawda o UE i sa mądrzejsi niż elita klajów w Europie ?
Czemu kraje UE nie sa dzisiaj na poziomie Polski, Bułgarji,Rosji czy Rumunji skoro tak tam u nich żle w tej pasożytniczej UE ?

Phoenix nie chce mi sie tego komentowac ale nie masz racji
Ogólnie jak kraje wyminione przez Ciebie wchodziły do UE to byly inne czasy...

w pełni zgadzam się z drprzemem....unia wydyma nas jak będzie chciała..takie normy nam ustawią że bania boli żeby tylko naszego DOBREGO towaru spożywczego do nich nie wysyłać
nie da się ukryć żę te kraje śą o wiele wyżej od nas ale porównójąc ich sytuacje przed ue a po ue to niestety przed ue mieli o wiele lepiej....a chce zauważyć że są to bogate kraje...a co będzie jak my będziemy w unii..przecież bardziej biednie nie może być chyba u nas... ale nie zastanowiło cie phoenix czemu wszędzie tak cukierkowo i wazeliniarsko mówiono i mówi się o unii tak jak kiedyś o USSR??pozatym z czego mam się cieszyć z pustych kompletnie zapewnień(w większości bez pokrycia??)to nie harry potter że wszystko się udaje i jest super

_________________

Ja nigdzie nie widze cukierkowych opowieści o UE. Wystarczy spojrzeć w byle jakie wiadomości (portale,tv,radio) aby zobaczyć ze zdania są mocno podzielone. Nikt nie twierdzi że UE jest lekiem na wszystko dla Polski. Ale nie można popadac w skrajności ani tej anty-unijnej jak i tych pokładających w UE wielkie nadzieje. Co do przystępowania biedniejszych krajów do UE to przykładem niech będzie Grecja. Czy u nich jest gorzej niż u nas po latach w UE ? Z pewnością nie, daleko nam do Grecji.

No i Grecja posiada też podobnych politików np. zakaz grania żeby zmiejszyć hazard

Dla mnie UE to nie gruszki na wierzbie, tylko kopniak zachecajacy do wziecia sie do roboty. u nas jest wiele do zrobienia a kazdy kolejny rzad sie boi. teraz bedziemy musieli zracjonalizowac budzet, wprowadzic reformy, zlikwidowac biurokracje. 10 lat nierobstwa i sciem kolejnych rzadow, wytarczy. do tego zbawienne moze okazac sie swobodny handel towarami, gdyz duzo eksportujemy. na pewno nie bedzie latwo i czeka nas kilka lat pracy i przystosowania sie do nowoczesnego zycia polityczno-gospodarczego. bedzie moze bolalo. no pain no game.
co do zycia w UE i w ogole na swiecie, czasy sa ciezkie, panuje recesja. ale nie ma paniki i nalezy spodziewac sie raczej zwiekszenia koniuntkury. zjednoczonym panstwom latwiej takie ciezkie chwile zniesc. UE kroczy taka sama sciezka jak USA zaczela kroczyc dawno temu. akurat USA nie jest jakims moze moim ulubionym krajem, ale potrafila stworzyc w krotkim czasie najlepsza gospodarke na swiecie.
bo alternatywa do UE dla Polski bylby handel miotlami z bialorusia... i samotna, powolna agonia gospodarcza. chyba ze zdarzylby sie cud, w sumie to jestesmy specjalistami od cudow. czas pokaze...

_________________
The God of Emptiness...