Jakich problemów ze zdrowiem można się nabawić, jak się intensywnie - albo i zawodowo - gra?
O problemach z siedzeniem przed komputerem czy palcami bolącymi od przyciskania klawiszy / przyciskania myszki nie ma co mówić. Ciekawią mnie bardziej niecodzienne historie. Mi kiedyś, podczas takiej sesji w jeden długi weekend zdarzyło się zedrzeć nadgarstki o kant biurka. No tak to jest, jak się nie stosuje do WSZYSTKICH zaleceń i trzyma dłonie krzywo. Niby wystarczyło przykleić plasterek, taki specjalny z https://yellowsport.pl/yellowfoam-tasma ... -x-5m.html i po krzyku, ale to szczypanie było wyjątkowo upierdliwe. A żeby było dziwniej dało sobie znać dopiero na drugi dzień, bo podczas gry nic nie dokuczało

Grając kiedyś w World of Tanks tak się wściekłem po przegranym pojedynku, że walnąłem pięścią w podkładkę od myszy. Nie byłoby to wielkim problemem gdyby nie to, że podkładka była nietypowa bo szklana, a po walnięciu pękła i musiałem wyciągać kawałki szkła z dłoni szklanej podkładki więcej nie kupiłem a i w WoTa przestałem grać

_________________

I'm as cold as the cold wind blows