W przerwie pomiędzy papierosem a poszukiwaniem danych nt. długoterminowego bezrobocia we wschodnich landach RFN wpadłem na błyskotliwy pomysł,
co by zadać forumowiczom następujące pytanie:

JAKI JEST TWÓJ ULUBIONY KOLOR?

W ten sposób:
(1) nikt już głupszego 'topiku' nie założy
(2) oddaję hołd klasyce filmowej
(3) spełniam swoje skryte marzenie o założeniu 'topika' na tym forum
(4) daję wam szansę, aby statsić ile dusza zapragnie
... czyli de facto post ten jest w pełni funkcjonalny!

Jeżeli jednak ktoś uważa, że pytanie nie jest wystarczająco debilne, mam bonusowe:
czy jeżeli stanę na szynach i chwycę się trakcji, to pojadę jak tramwaj??

dobranoc i proszę o udzielanie rzetelnych odpowiedzi

_________________
Nikt nie mówi ani słowa, nikt nie dziwi się niczemu. Wszystkie skarby tego świata pod bazyliką w Licheniu.

Zajebisty pomysl!!!
Odpowiedzi brzmia: zielony i nie.
Co wygralem?

_________________
Nikogo nie ma w domu

Odpowiedź na pytanie nr 2:
Nie - ponieważ człowiek nie posiada szeregowego silnika elektrycznego prądu stałego, jaki stosuje się zwykle w tramwajach.
Niestety człowiek nie jest wyposażony w koła, którym w początkowej chwili rozruchu (prędkość obrotowa równa zero) dostarczana byłaby duża siła w postaci stosunkowo dużego momentu obrotowego.

Odpowiedź na pytanie nr 1:
Nie wiem.

Pomysł jest dobry serio , bo nie jest o dupie marynie , a przy okazji załozyciel tego topicu spełnił swoje marzenia.

Odp.

1. Jakie konsekwencje poniosę odpowiadając że niebieski ??
2. No na to pytanie można by książki napisać , akurat kończe oglądać Macguyvera i tak sobie pomyślałem że jakby podczepić jakieś wrotki to może by sie potoczył, ale wsumie argumenty Kesey'a są , można by powiedziedż niepodważalne.

PS. Jest już głupszy topic : Bloodfire i pojazdy w Vietnamie.

_________________
HASTA LA VICTORIA SIEMPRE
Love Me KURDE Tender !!!!
WSIiZ rządzi !!!!

Aha rozwijajac mysl o tramwaju, niestety jest to tez niemozliwe z drugiego punktu widzenia - dotykajac jednoczesnie linii trakcyjnych i szyn, zapalisz sie jak zaroweczka. A wiec nie pojedziesz jak tramwaj, gdyz jedno z drugim sie wyklucza.I jeszcze jedno - moment obrotowy nie jest sila

_________________
Nikogo nie ma w domu

Moment obrotowy jest to siła potrzebna do obracania ciała wokół osi. W tym przypadku byłoby to ciało ludzkie
...z resztą nie jestem fizykiem - tak sobie pieprzę 3 po 3

Moment, jako pojęcie fizyczne, jest to iloczyn siły i ramienia, czyli wielkość siły pomnożona przez ramię (jego długość), na które oddziaływuje ta siła.
A wiec sila to to nie jest

_________________
Nikogo nie ma w domu

Moment nie jest siłą to fakt, ale moment obrotowy - to już jest siła.
Moment taki kierowca przykłada do obracania kołem kierownicy, mechanik do dokręcania lub odkręcania śruby palcami, Mayek do sterowania joystickiem, momentu potrzebujemy też do odkręcania lub zakręcania pokrywki słoika. Sama siła, bez ramienia, w tym przypadku promienia obracanego przedmiotu, nie przyniesie żadnego efektu.

chcialbym zauwazyc ze sterowanie joystickiem nie lezy w mojej naturze
Wrocmy do tematu - mam jeszcze takie pytanko- Rip, czy wierzysz w zycie pozagrobowe? Mozemy o tym porozmawiac?

_________________
Nikogo nie ma w domu

Chodzi ci o respawn'y

(Rip chyba jeszcze śpi...)

Jakie respawny, chodzi mi o real life! ja wierze ze pewnego zycia bede ginekologiem

_________________
Nikogo nie ma w domu

Dlugi czas mialem dylemat , jaka strone odpalic po otworzeniu oczu, pora nie wazna , wygralo forum bf!
Kolory czyms sie róznia?
Bo na drugie ... stary! nie takie rzeczy sie robilo!

_________________


"Miej miłosierdzie dla cudzych oczu"

http://so.pwn.pl/

Nie znacie się wszyscy...
Odpowiedź na to pytanie może być tylko jedna: to zależy w jakiej grze!

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)

dzień dobry
Hmm, ponieważ życie pozagrobowe nie podlega weryfikacji empirycznej, byłaby to dyskusja li tylko aksjologiczna. Jako reprezentant nauk społecznych nie mogę wikłać się w tego rodzaju spory, a co najwyżej korelować zmienne takie jak "częstość chodzenia do kościoła" z "liczbą izb mieszkalnych w gospodarstwie domowym" i wnioskować statystycznie.

Bo cóż tak naprawdę wiemy o tym świecie? To, że Ziemia jest płaska, Księżyc zbudowany z sera i są tylko cztery żywioły. Niczego innego nie można być pewnym.

Chyba wrócę spać...

BTW z tym ginekologiem to nie jest chyba dobry pomysł. Nie chciałbyś być jak Tony Halik? albo Rocco?

_________________
Nikt nie mówi ani słowa, nikt nie dziwi się niczemu. Wszystkie skarby tego świata pod bazyliką w Licheniu.

Dzien dobry!

Pozwole sie nie zgodzic z szanownym przedmowca. Zmienne wymienione powyzej nie maja wplywu na szeroko rozumiane pojecie reinkarnacji, gdyz wg literatury, takze istoty czysto ateistyczne maja na ten temat pewne okreslone doswiadczenia. Wszak wiemy, ze istota z gatunku ssakow o wdziecznej nazwie "KOT" posiada 9 zyc, a nie mozemy jednoznacznie stwierdzic ze jest ona istota wierzaca w bostwa czy inne zjawiska nadprzyrodzone. Owe 9 zyc wg mojej teorii, nadmieniam calkowicie subiektywnej, jest w pewnym sensie wytworem dzialalnosci czlowieka, jakze niszczacej Matke Przyrode.

A tu juz calkowicie popieram szanownego kolege. Nawet program dnia w Polsacie nie jest przewidywalny...

Jesli poprawi Ci to samopoczucie, nie krepuj sie.

Hmmm... Wielce Szanowne Persony, ktore tu wymieniles niestety sa poza zasiegiem moich marzen...

_________________
Nikogo nie ma w domu