napisze szybko bo mnie cholera bierze: ostatnio troche mieszalem w daemonach (zmiana wersji 4.06 na 3.29) i zaczal sie problem - pojawia mi sie od 2 dni takie cos:

i bezproduktywnie, bez konca wczytuje i zamknac sie to da tylko konczac proces rundll32.exe. ale i tak po kilkunastu sekundach wraca wiem ze ma to cos wspolnego z wirtualnymi napedami. usunalem daemona i alcohola ale to tez nic nie dalo. co wiecej - przy uninstalce daemona (alcohola wczesniej zreszta tez cos podobnego, ale nie zrobilem screena) wyskakuje taki kwiatek:
.
usunalem z panel sterowania/system/sprzet/menedzer urzadzen wszystko co znajdowalo sie w katalogu SCSI czy jakos tak (wyczytalem na forum ze to odpowiada za wirtualne napedy) ale dalej kupa
jest ktos chetny do podania pomocnej dloni? jakies sugestie (np co usunac z rejestru)?
z gory dzieki

edit: w menedzerze urzadzen znalazlem jeszcze pod 'drzewkiem' Urządzenia Systemowe takie cuś (identyko co mi co chwila wyskakuje):

_________________

Sprobuj uzyc "Your uninstaller 2006" (bezposredni link >> http://www.download.com/Your-Uninstalle ... tag=button ) i sprawdz czy wykrywa jeszcze instalke daemona i alkochola, jesli tak to ten program usuwa wszysciutko co jest zwiazane z danym programem ktory chcesz usunac, lacznie z wpisami do rejestru itd... Daj znac czy pomoglo

wygląda że odinstalowałeś sterownik urządzenia instalowany razem z windowsem automatycznie,kliknij na to(ostatni screen) i zainstaluj sterownik,plik sterownika jest u mnie tutaj C:\windows\system32\drivers\Vax347b.sys

_________________

hmm po prostu zatrzymalem ten proces i wszystko wydaje sie dzialac normalnie... zobaczy sie dalej. tego pliku rzeczywiscie nie mam ale zaraz go znajde ten i wrzuce

_________________