Ok wszystko już kupiłem i uruchomiłem napiszę krótko jak to było...
Kupiłem
ten router i
tą kartę USB Wi-fi, oba w standardzie n draft. Instalacja była bezproblemowa, ale problem zaczął się przy graniu - mimo że karta była dosłownie (na miejscu testowym)
postawiona na routerze a pingi były takie same jak na starym kablowym modemie, BF2 niemiłosiernie przycinał (co 5 sekund mała zwiecha). Winna okazała się Vista, ściągnąłem
ten programik i poszło ok* Przeniosłem kompa z miejsca testowego na swoje miejsce i tu nie miła niespodzianka - maks siła sygnału jaką udało mi się zyskać to było ok 57%. (pomiędzy kartą a routerem są ściany, drzwi, szafa itd

) Nieco przerażony odpaliłem BF2 - pingi takie same jak po kablu, zero zwiech dzięki V-A-L, siła sygnału okazała się nieważna. Nie musiałem odblokowywać jakichśtam różnych pierdół.
Podsumowując - nie ma się co bać routerów do grania, pod warunkiem że nie kupuje się jakichś e5 a4techów pentagramów tp-linków i innych g***ien. Co tyczy się również każdej innej komputerowej części

*
tak na marginesie, to "trochę" pop****ne żeby system sam przycinał router, i że trzeba szukać w googlu rozwiązania bo ta zasrana vista musi go przymulać. cóż, grunt że v-a-l działa...