Może kogoś to interesuje, a może nie ja czyli Wypoor wróciłem z dżungli Helu utrzymując punkt Jastarnia pod cięzkimi stratami, chodź Charli kładł się gęsto pod naporem naszych kapsli i zakrętek od Coca-Coli Sednem sprawy jest to, że podczas mojego pobytu wywiad doniósł mi, że napotkał dwóch unknown fighters - male & female. Byli w koszulce Battlefield (jak mnie mój mózg nie myli [a może bardzo mylić ] było to PRGK). Szkoda, że nie zlokalizowałem tych sojuszników, więc może się choć przyznają.

_________________

Siema Wypoor! Gdzies byla lafiryndo? Czekamy na odstrzelenie na serwach... przyklej sobie tarcze do pupy

_________________
Nikogo nie ma w domu

Mayek lamusie czy ty przypadkiem nie miales odejsc z tego forum i z gry? To co tu robisz jeszcze trollu jeden ;P :*

_________________

Dawno i nieprawda Garet, pewne rzeczy sie zmienily, inne sie wyklarowaly Poza tym nie mowilem tego publicznie i Ty tez nie powinienes

_________________
Nikogo nie ma w domu

to mógł być Xena . on tam lubi w publicznych miejscach obnarzać się z koszulka klanową........................ a ten drugi hmmm ....może sie sklonował ?

_________________

ja bardzo czesto nosze koszulke klanowa A nuz ktos mnie rozpozna i poczuje sie slawny

_________________

ehe to tak samo jak ja ale z innego powodu. To jedyna koszulka ktora zawsze jest uprana:D

... ja to chodziłem w koszulce IRS bo tam było Wypoor i lubie być Old Schoolowy . Jedna osoba to była wtedy kobieta, jak wynika z relacji wywiadu.

btw

Mayek, też tęskniłem za twoim tyłkiem...

_________________

Problem z tym, że tak daleko (półwysep Helski) nie wybywałem z mojego Pruszcza. Obstawiam, że to byli Najemnik i IceMen.

_________________

Najemnik odpada, byłem u niego przed wyjazdem na Hel i jak by co to by dzwonił.

_________________