apropo min !!! i zachowania graczy !

jak sie wczoraj wku***** totalnie !
głupota ludzka nie zna granic !
postanowiłem zostać tymczasowym mechanikiem... jako inteligentny człowiek, roztawiłem miny na ścieżce ( bądz wjeździe do hangary z flagą ) w ten sposób, żeby pojazd przyjaciela bez problemu się zmieścił w luce którą pozostawiłem ( na upartego można by tam wcisnąć 2 czołgi !!!! ).
ALE NIE !! jedzie jeden idiota z drugim ! widzą przecież oznaczenie czerwone że na drodze postawiłem miny ! widzieli jak je stawialem ! i wpier***sie prosto w nie jak ostatni KRETYNI !!! do tego pojechali mi kultutralnie po -5 pkt za WŁASĄ K**** GŁUPOTE. Ręce mi padają jak widze pędzącego małpo-luda a przed nim 5 moich min !

Najlepsze jest to że po 10 minutach gry - przy wyniku jeśli dobrze pamiętam 12 / -20 - zostałem zbanowany za teamkille !!! przecież to je szczyt kretyństawa !!!
Wszedłem na drugi server ! TO SAMO
Jak ci ludzie mogą być na tyle głupi żeby wjeżdżać w oznaczone miny !! i bezwartościowi żeby jeszcze mi potem dać kare -5 pkt !!

Jestem teraz w takiej pięknej sytuacji że mam bana na 2 najlepszych zagranicznych servach ( 64 graczy - Eliot ness - france , czy jakoś tak ).

To samo dzieje sie na polskim EA ranked, z tym że tu przy pierwszych -10 pkt zrozumiałem że polacy są równie mało inteligentni jak żabojady i inne przyziemne istoty z rodziny "jestem idiotą ale to ty masz -5pkt "

ŻAŁOSNE !!!
Z tego właśnie powodu, podjąłem decyzję o przynależeniu doklanu bf2 i zagrania jakiegoś konkretnego meczu, bo to co sie dzieje na publicznych serverach, jest nie do opisania !

PS. automatyczne bany są na stałe czy resetują się ..czasem ?

_________________
Xfire - fth85
|KGW| !

Od dawna wiadomo, że rozkładanie min na FFA jest najlepszym sposobem na wylecenie z serwera za TK. Niestety tak jest i nikt tego nie zmieni. Więc albo pogodzisz się z tym i przestaniesz rozkładać miny albu ćwicz cierpliwość.

nie zawsze i nie wszędzie:) przypadek w wczoraj - jadę sobie czołgiem na flagę na Dalian Plant, ale pomyślałem, że zabezpieczę podejście minami - i rzuciłem pięć na drogę, zostawiając trochę miejsca na poboczu - niedużo, ale wysytarczająco na czołg jeżeli pojedzie się po skarpie z przechyłem. Wsiadam do czołgu, ruszam, a tu słyszę z tyłu rumor - patrzę na mapkę - dwa moje APC i jeden samochód zasuwają prosto na te miny. Myślę sobie, już po mnie, zrezygnowany ruszam czołgiem, a tu... nic nie wybucha! mija mnie samochód, dogania mnie jeden APC, drugi i jedziemy całą bandą na flagę - zauważyli miny i przejechali na pełnej prędkości, jeden za drugim kilka minut potem jeszcze mi zaliczyło killsa za te minki

oczywiście, to przypadek jednostkowy i wysoce nieprawdopodobny - ale prawdziwy

_________________

W BF2 miny w sumie sa jekieś nieefektywne, wróg je widzi na kilometr. W poprzednich Battlefieldach dla wroga były prawie niewidoczne. I tak powinno byc i w tej części. Hough.

_________________
punx not red

Kwestia taktyki... Jak rozłożysz czarne miny, na jasnym podlożu, to nie dziw się, że przeciwnicy ominą je szerokim łukiem... Ale połóż je w krzakach, na ciemnej ziemi, albo pod wodą (na brodach rzecznych) i nikt ich nie dojrzy. W ostateczności, mozna je podłożyć za szczytem pagórka, tak by podjeżdzający przeciwnik ich po prostu nie widział.
Inna sprawa to głupota własna żołnierzy i kierowców, którzy nie widzą własnych min, a także niestety głupota mechanika, który kładzie miny tak, że nie można przejechać przez własne miny. Co zmusza kierowców do prób manewrowania pomiędzy nimi - często nie udanych...
Blokowanie własnej drużynie dróg dojazdu, może być bardziej szkodliwe, niż pozwolenie przeciwnikowi na przejechanie...
Ja zwykle kładę miny "na zakładkę". Najpier jedna połowa jezdni/drogi/mostu a parę metrów dalej druga połowa. Przeciwnik, jadać na wprost, zawsze się nadzieje na którąś zaporę, a własne pojazdy mają dość miejsca, by przejechać obok min i swobodnie manewrować.

_________________
Nic tak nie cieszy jak salwa z mozdzierzy...

Ostatnio wyleciałem z jakiegoś francuskiego serwera tuż po zalogowaniu. Nawet nie zobaczyłem mapy a otrzymałem komunikat, że wylatuję za TK. Szczęka mi opadła ze zdziwienia . Teraz wiem o co chodziło.
A propo min. Raz na mapie Kubra Dam miałem - 19 punktów za TK. Minowalismy wraz z innym mechanikami północne przejście. Amerykańskie pojazdy fruwały aż miło . Tylko, że jacyś nawiedzeni nasi czołgiści nie widzieli nic poz końcem lufy. Leżało chyba ze 12 min, a nasz wesoły wojak jechał prosto na nie, jak by nie było innej drogi

_________________
Chcieliśmy jak najlepiej, a wyszło tak jak zawsze.

Hehe ja napisałem tak z pozycji tylko tego zagrozonego. Sam nie podłozyłem w dwójce jeszcze żadnej miny

_________________
punx not red

I dlatego już wole położyć kilka ładunków C4 i czekać na pojazd niż potem w terenie widzieć
"Seba_PL [zabija kolege] ......."
i ta flustracja

_________________

Kto pod kim dołki kopie, ten jest grabarzem.

Taaa z minami to przegięcie, jak idioci walą na nie i później się ma na minusie punkty.
A co do wywalania też tak miałem, wchodzę na serwer i po chwili mnie wywalaja bo kogoś zabiłem z druzyny (owszem czase się zdarza). Rozumiem jak bym kosił co chwila ale jak nikogo......

Hmmm... Interesujące chybia jak narazie miałem farta i nie nadziałem się na takich debili, bo za każdym razem jak gram i stawiam miny to gracze swobodnie je omijają. Natomiast jak raz jechałem czołgiem patrze nasze miny leżą i to w taki sposób, ze nie miałem jak przejechać... Podszedł nasz mechanik i spokojnie odblokował mi przejazd...

PS. Teraz już mi się tak nie zdaża, ale w demku to był częsty przypadek. Zawsze jak się wlazło do śmigłowca lub samolotu... To pełno noobków podchodziło na tyle blisko, że nie pozwalali wystartować. A jak się wystartowało to cóż... TeamKillsy szły... zwykły Debilizm...

_________________

I się ciesz, bo jest czym

_________________

Kto pod kim dołki kopie, ten jest grabarzem.

Jak przypadkiem wlezę na minę np tuz po respawnie pod ostrzałem zrobie kilka kroków za róg i bumm - bo jakiś idiota zaminował własną bazę a nie drogi do niej to nigdy nie naciskam pgdwn tylko up. Sam wlazłem mogłem uważać. Choć o minerze-bałwanie mam już wyrobione zdanie.

_________________

czasem też minuje w takich miejscach i to nie znaczy że jestem idiota. jeżeli idziesz brać flagę to nie przejdziesz środkiem mapy. Zawsze trafi się jakiś jeleń co na minę wejdzie. Co do kładzienia min połuż jedną na drodze a nie 7. I tak coś wjedzie, bo nie trzeba idealnie na niej być. Inni będą mogle je ominąć, a jak cię wqr*^%&^( team kille za miny to ich nie kładz. Idz zaminuj im wjazdy ale uważaj bo zawsze ktoś zrobi rambo APC w ich bazę.

_________________

Latalem sobie wczoraj Mi28 gdy do mojego teamu przeszlo 2 ludzi z enclave. Widzialem ze latali we 2 razem przed przejsciem a ze fajnie mi sie kiedys gralo z paroma ludzmi z ich klanu pomyslalem bede mily i im smiglowiec oddam. No wiec widze jednego z nich na hellipadzie laduje obok mowie get in, wysiadam i ide sobie. Dostalem od niego strzala wsiadl i polecial. I wez tu czlowieku badz dobry.

w sumie nic nowego, na polskich serwerach to już nie chce mi się grać. Jak nie dostanę w plecy od swojego to zawsze ktoś musi głosować za wyrzuceniem mnie chociaż nic złego nie zrobiłem. Myślałem, że będzie się tu fajnie grało ale jest zupełnie na odwrót ......