hmmm zastanówmy się... najlepsza runda to 14333 punkty. Załóżmy że to komendantem, no nie?!

czyli miał bonus x2, więc normalnie nabił około 7166 pkt w tej rundzie jako komendant. Więc jakiś koleś z jego drużyny musiałby go tyle razy reanimować lub kogoś innego z tejże samej drużyny (o ile prawdziwe jest rozumowanie że komendant zyskuje jakąś średią drużynową), czyli patrząc z innej strony jakiś wróg musiałby mieć tyle killsów i podobną liczbę punktów. To nie koniecznie musiał ten Boabie tak ginąć, więc nie ma w worst enemy nikogo takiego. Ale i tak zabicie i ożywienie kogoś ponad 7000 razy troche czasu by zajęło, no nie??

No a koleś zrobił to na Zatar Wetlands na którym grał ok trzech i pół godziny. Załóżmy ze ok 0,5 godziny grał na tej mapie normalnie (z innymi graczami na normalnych serwerach rankingowych). Więc zostają 3 h = 180 min na to żeby wykończyć kogoś i "wskrzesić" ponad 7000 razy... to daje ok 38 takich kombinacji na minute. W sumie chyba do wykonania.

Tylko musiałby to być serwer na którym nie ma ograniczenia czasowego, ale to też możliwe. Bo kredyty/tikety by nie ubywały ze względy na "wskrzeszanie". A mozna jeszcze załozyć ze były dwie takie pary, czy raczej trójki (zabijający wróg, kanający sojusznik i wskrzeszający sojusznik) więc potrzeba by było 2x mniej czasu i później zdobycie drugiej takiej ilości punktów, bo koleś ma 29000 pkt-ów jako commander. No chyba ze to jest to x2 po wygraniu rundy. Ale to tylko może dowodzić że były dwie takie "trójki" lub trzy (żeby sie kolesie nie przemęczali; defibrylator też ma pewnien czas "przeładowania").

AAA zaraz... koleś to zrobił w 2h22min bo takie ma staty na bf2s.com, czyli to daje jeszcze więcej wskrzeszeń na minute (ok 50 lub 100 w zależności od tego "x2"). Czyli całkiem liczna drużyna się tam tak nieustannie siekła. A pomyślcie że fragujący i reanimujący też nabili sobie punkcików (a w drugiej drużynie mogło się dziać tak samo). Ale innymi słowy jest to wykonalne przy danych założeniach i niestety smutne że ludzie tak wykorzystują niedopatrzenia w grze, bo inaczej tego nie można nazwać.

Ale na szczęście zostanie to ukrócone w patchu 1.03 (miejmy nadzieje, ale jest tam bodajże taka wzmianka).
PS. Sorka za tak długie i nudne wynurzenia, ale mnie to naprawdę zbulwersowało.