Czołem
Jestem od wczoraj nieszczęśliwym posiadaczem joya bo wooogule nie potrafie tym latac (logitech wingame) pewnie kwestia nabrania wprawy więc nie poddaje sie!! Martwi mnie tylko to że grając na klawiaturze wszystko miałem pod ręką konkretnie chodzi mi o zakrącanie!! klawiasze A i D reszte obslugiwalem na myszce. Nie bardzo wiem jak poustawiać to na joy'u by było optymalnie. Probowalem roznych konfiguracji ale nie wypracowalem jakiejs dobrze funkcjonujacej. Jak doswiadczeni lotnicy maja poustawiane joy'e ?? Jak macie ustawione zakręcanie lataczami ??

Przehcylanie joya=pochyl samolotu+skrecanie raczka(lewo i prawo) to obrot calosci maszyny. Do tego wiadomo fire a na dodatkowych zmiana broni+flary+camery tak by byly latwo dostepne. Ale to standard. Kazdy joy ma jednak inne rozlozenie klawiszy i rozne mozliwosci.


Fakt, jak kupilem joya to tydzien lezal na polce bo nie mialem sily uczyc sie tym grac. teraz juz sie praktycznie sam nie rozbijam a i kilkadziesiat maszyn wrogich mam na liczniku. Jak na 2 tygodnie treningu to duzo-przynajmniej dla mnie ;p

Mam takiego joy-a. Na początku mojej gry w BF-y (ponad 2 lata temu) próbowałem na nim latać. Trudne było bo brakowało orczyka. Kupiłem na Allegro (za 70 zeta) Logitech Wingman Extreme Digital3D (joy z obracaną rączką) i szło duzo lepiej. Niby mała różnica (orczyk odpowiada za ster kierunku) ale w BF1942 i późniejszych BF-ach jest to istotne. Orczyk znacząco poprawia manewrowość i ułatwia wyraźnie celowanie (KM-y i bomby). Bez tego teraz nie potrafiłbym teraz latać (serio) ani samolotami, ani heli (w heli skręca się głównie orczykiem). Tak więc jeżeli masz kasę - od razu kupuj nowego joy-a (takiego lepsiejszego/markowego z obrotową rączką). Jeżeli nie masz kasy - musisz rudder zbindować na klawiszach. Wtedy jednak nie licz na jakieś niesamowite wyniki.

_________________

znaczy sie ze kupiłem złego joya bo moim nie da się kręcić rączką-orczykiem A saitek cyborg evo obsluguje orczykowanie ??

Mogłes nie wydawac na to gó*** kasy i kupic odrazu Saitek Cyborg Evo mam go od roku sprawuje sie świetnie

_________________

Taki typowy tekścik z piaskownicy.
Gość ma joya, a że brak mu JEDNEJ funkcji to jeszcze nie taka tragedia.
Ludzie na klawiacie aircraftami wymiatają czasami to na takim joyu sobie chłop nie poradzi?

Mam ster kierunku ustawiony na dwa przyciski u góry joy'a i jakoś latam (bf42).

spoko za joya dalem 20 dyszki wiec nie ma tragedii, pomęcze sie na tym troszke skręcanie ustawie na ktoryms z przyciskow, ale panowie powiedzcie mi czy cyborg EVO ma orczyka ?? Skręca mu się rączka ??

tak, cyborg evo ma twist'a (obracana rączka)

_________________
Wilda`MZS

Moze i tekst z piaskownicy ale latam na nim juz rok i jak przesiadłem sie na kumpla jakis shit za 40 zł to odruchowo poprostu bym mu rączke ukrecil

_________________

.....a ja kupilem niedawno saitek x52 (flight control system), to dopiero jest latanie, polecam

_________________
diku

Też przerabiałem SAitek Cyborg Evo.. niestety nie dla mnie ten joy był projektowany.
Mam dość sporą łapkę, a cyborg rączkę ma cieniutką jak zapałka, ponadto za każdym restartem systemu musiałem ten badziew kalibrować.
Poza wspomnianymi wadami, joy jest bardzo dokładny i naprawdę można na nim fajnie polatać.. wprawdzie jak dla mnie a zwłaszcza do heli jest zbyt czuły.. reaguje nawet na najmniejszy wychył więc może być ciężki do okiełznania dla początkujących "fruwaczy".
Ostatnio pojawiły się na forum dość ciepłe wypowiedzi na temat tego ustrojstwa: APOLLO

_________________
1. Tu jest wszystko http://google.pl/
2. Czytać Poradnik
3. Klikać tutaj

faktycznie, ja pracuje juz z saitekiem evo od pol roku, nie zamienilbym na zaden inny w tym przedziale cenowym, tani, funkcjonalny i odporny na szarpanie, jak na taka lekka wage o dziwo nie tancze z nim po calym biurku. No i najwazniejsze z pytania autora topica - faktycznie w Twoim joyu nie masz orczyka, czyli cos jakbys zgubil na klawiaturze "A" i "D", pozostaje sterowac orczykiem z klawiatury a i takze inne skroty typu booster, flary, zmiania broni, kamery, katapulta, spadochron - etc. musisz miec na klawiaturze chyba ze masz 3 ręke do zmieniania tego na joyu, i brak orczyka przy cenie kupna joya za 20 pln to nie jest problem nie do przeskoczenia, polecam w takim przypadku ustawic sobie calosc na klawiaturze numerycznej, bedziesz tam mial swoje "A" i "D" i wszystkie skroty a nawet wiecej niz mozna miec na joyu (chyba ze ktos ma wicej niz 13 dodatkowych funkcyjnych na joyu (to gratuluje )

jedynym minusem takiego rozwiazania bedzie brak wolnej ręki do manewrowania przepustnica, ale od czego nasza ułanska natura i kowbojskie ciągoty "szybkiej ręki"

_________________

Może i sobie poradzi, ale po co się męczyć ? Ja też używam Cyborga Evo jeszcze od czasów BF1942 i baaaardzo sobie chwalę. Jedyna niedogodność to przereklamowana opcja autokalibracji - po kazdym uruchomieniu kompa trzeba wajchą machnąć we wszystkie kierunki żeby sobie przypomniał jak był ustawiony. Poza tym żadnych wad nie zauważyłem Ma z 15 programowanych przycisków, podpórkę na dłoń na drążku i jest super-precyzyjny.

_________________
Marcin

Właśnie kupiłem Saitek Evo

Jak go skonfigurowaliście w BT2?

_________________

K8N-A64x2-2G GSkill HX-X3870-Raid0