Witam wszystkich. Chcę się podzielić ciekawym spostrzeżeniem. Wczoraj na jakimś zachodnim serwie byłem na mapie 64. Jako komendant. Niestety utrafiłem na gości, którzy uparcie mi rozwalali arty, UAV i radar. Początkowo siedziałem obok tych sprzętów mechanikiem, ale jak wpadło 4 SpecOpsów, od razu mnie wytropili i strzał w łeb z G36C. Męczyłem się tak ze 20 minut, natomiast później zrespawnowałem się jako snajper. Popodkładałem Claymory pod wyżej wspomniane sprzęty i to skutecznie odstraszyło (po kilkukrotnym zabiciu) owych "cfaniaków" ). A ten post piszę po to, by komendanci się wypowiedzieli na temat innych, używanych przez nich sposobów obrony sprzętu commandera. Po prostu jestem ciekaw jakichś dobrych "patentów" na owo zagadnienie.

_________________

'broken arrow'... .. scan&artyleria na wlasne pozycje. inna rzecz ze na razie spec opsom nie specjalnie czesto chce sie fatygowac po ten sprzet... ale po patchu to sie pewnie zmieni, zwlaszcza w poczatkowym okresie.

Zrobiłem tak za pierwszym razem i co? Jeden z czterech się ostał!!! I tak wszystko w cholere wywalił!!!

_________________

c4 mozna rzucac z dosc znacznej odleglosci. Claymory wiec razej starcza na jeden raz i na slepych specow ;p

Taką samą taktyke stosuję, gdy wróg jest upierdliwy . Zazwyczaj, gdy jestem komendantem wybieram profesję grenadiera, co pozwala mi na rozwalanie nadlatujących maszyn, a poza tym mam większe szanse na rozwalenie wroga w bezpośrednim starciu.
Ps.
Jeśli się nie mylę to claymory znikają po pewnym czasie, tak jak miny przeciwczołgowe. Claymor`a może przeciwnik dostrzec jeżeli patrzy pod nogi (nie jest to łatwe). Claymory są tylko 2x.
Ps2.
Uważam, że nie jest łatwo ustawić się w swojej bazie snipem tak, żeby sprzątnąć wroga bez narażania się.

_________________
01 x 01 = 01

http://enclave.myminicity.com/

>>>Claymory i miny znikają? Po jakim czasie? Ale lipa.Mi się zdawało że jak
zgine to wtedy znikają i to nie od razu po moim respawnie tylko po jakimś czasie.

_________________

tak, znikaja wchwile po smierci ;]

To kampujesz gdzieś na dobrej górce i czekasz ze snajpą na delikwenta. Jak jestes wysoko to nie bedzie mu się chciało iśc do ciebie...

_________________

Wtedy zrzucasz sobie zaopatrzenie i Cly-ów masz ile dusza zapragnie

_________________

No nie bardzo. Raczej za jednego życia commandera tylko dwa. Przynajmniej tak zauważyłem - może się mylę....

_________________

Mylisz się

_________________

Bo np. C4 podłożyć można jednocześnie 5 sztuk, i jak się podkłada następne to poprzednie znikają...

_________________

nie zauwazylem tego. Chociaz tez malo kiedy obserwuje swoje c4. Wysadzam ilece dalej...

Z claymorami też tak jest... ale dzisiaj sprawdze dla pewności.

_________________

Claymorek moze byc wiecej ale c4 znikaja Tak poza tym to warto podrzucic claymorke przeciwko wscibskim spec-opsom Przynajmniej wtedy twoj stuff dziala