Podpisuje sie pod wszystkim co Jason napisał
Rozumiemy ze FFA jest dla zabawy ale no ludzie, troche myślenia jeszcze nikomou nie zaszkodziło ;/ Czasem warto pomysleć zanim sie gdzies pojdzie samemu, blokuje skład, wsiada do jakiegoś sprzętu itp.

A tylko dodam od siebie ze mnie najbardziej wkur%^# (inaczej nie mozna tego określić) 3 rzeczy:

-> DAO - broń lamerków, którą nawet nie trzeba celować, walisz na pałe a i tak trafisz w przeciwnika
-> claymore'y tudzież sniperzy, imo powino ich w ogole nie byc ale czasem jest fajna radocha jak sie sciagnie snajpera z M16/AK z dachu zanim on sie zorientuje skąd padą strzały
-> jak reperuje sobie jakis sprzet (najczesciej czołg) i jakis freeplayowiec mi poprostu wsiada i odjezdza..no nic tyle palnąć w ten durny łeb

_________________

Pozwolę się nie zgodzić - jak dla mnie trzeba posiadać trochę umiejętności, by tą broń dobrze wykorzystać. Naprawdę można nią robić piękne zadymy - tylko ten magazynek

_________________

magazynek jest b.dobry ( najwieksza pojebność ) ale jeden strzał zabiera mało HP

Co do DAO-12 jak gram AT to biore tylko to ( choć mam też p-90 ) tylko by się obronić i zabijać inne lamki bo jestem lamka z DAO

_________________

Ja również mam wszystkie unlocki AT, a mimo to najrzadziej biegam właśnie z P90, a najczęściej z niedocenianym MP5 - ostatnio w starciach 1vs1 zawsze udawało mi się wyjść obronną ręką z takich pojedynków. Mimo że na długie i średnie dystanse nie idzie nic trafić, to na krótkie nie jest wcale złe, a w końcu do tego ma służyć

_________________

dokładnie coś w tym stylu

_________________

DnbRadio.com - Serving heavy doses of pure dark basslines.
http://www.mikosz.info/

Powinny byc i powinny zostac poprawione, bo dobija mnie fakt, ze raz przechodze sobie obok claya i nic mi sie nie dzieje, a za drugim razem zasieg miny wynosi z 10 m

Sam gram FFA, ale staram sie grac druzynowo i np. dzisiaj na Warlordzie w miare regularnie zdobywalem z 3 kolesiami flagi, podczas gdy reszta bawila sie granatnikami w korytarzach

DAO jest unlockiem i to jest podstawowy argument - dlatego też ssie

święta racja

_________________

ale z pośród wszystkich unlocków najbardziej ssie

_________________

sorry zdublowałem posta niechcący

_________________

wrodzona skromność każe mi palcem nie pokazywać

_________________

Oczywiscie ze autor ma calkowita racje. Gdyby tak choc polowa "bezklanowcow" przeczytala ten tekst i wyciagnela wnioski, gra na serwerach publicznych nabralaby nowego wymiaru - powaznie.

Nie rozumiem natomiast ludzi ktorzy bluzgaja na ten tekst. Czyzby czytajac go widzieli samych siebie i to ich tak boli...

Ale bezklanowcy wyciagaja wnioski. Pozowle je sobie zaprezentowac:

"Co za glupki. beda mi mowili jak ja mam grac. Mam ich w dupie"

Problem jest taki, że w wirze walki ciężko coś przeczytać, a nie da się pisać z CAPSem

_________________
FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH

Też tak kiedyś myślałem
Goście po prostu robią Squad Jumping. Generalnie - idea jest taka że squad nie jest po to by coś tam razem robić, ale po to by się spawnować.
1. Zakładaj swój zespół jak jesteś gdzieś sam w terenie (albo zbliżasz się do flagi).
2. Jeśli jesteś dowódcą squadu i zginiesz - to wyjdź i przyłącz się ponownie do squadu.
3. Patrz gdzie się coś dzieje i tam się przyłączaj.
4. Jak jedziesz na akcje to wyjdź ze squadu i załóż własny - tym co zginą będzie łatwiej się respawnować, jak leader zginie.

Zresztą EA ma to zablokować opcję Squad Jumping niedługo.

_________________
FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH