Ostatnio robiłem złotą odznakę supportera na karklandzie - na normalnych serwerach dość ciężko jest natłuc ręcznie 40 gości przy pełnym serwerze i mapie 32x32.
Zabawa w zdobywanie tej odznaki zajęła mi 3 tygodnie - powoli - po 22kilsy na runde, po 32 kilsy, po 35 no i wreszcie 43 - jest oznaka.

Teraz magluje odznakę złotego supportera w SF

Jak się gra tylko FFA, to statsy są po to by do gry zachęcać. Mimo wszystko ludzie potrzebują mieć jakieś cele i jakoś mierzyć swoje "sukcesy".

Jak grałem w klanie to taką miarą były mecze klanowe, a statsów (w 1942-FH) używałem jedynie pomocniczo do wstępnej oceny przeciwników w zakresie ich skila, aby mniej więcej wiedzieć czego się można po nich spodziewać.
Jedynie raz zdarzyło mi się, że statsy nic nie powiedziały - jak graliśmy z cheaterami, którzy nagle w czasie meczu grali jak nadludzie. Potem po jakimś czasie wywalili ich z ligi.

Podejrzewam, że statsy w przypadku oceny przy grze klanowej w BF2 mają mniejsze znaczenie z uwagi na bardziej skomplikowany teamplay - ale ciekawe czy ktoś robił takie porównanie - policzyć średnią z obu drużyn i porównać z wynikami meczy. Może coś by z tego wnioskować można a może nie - nie potrafię odpowiedzieć.

_________________
FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH

Napiszę wam szczerze, że dziwi mnie to ciągłe wywlekanie tematu statystyk i unlocków. Jeśli o mnie chodzi, to wydaje się to być oczywiste, że gdy ktoś daje coś lepszego, co ułatwi życie i sprawi frajdę, to się to bierze. Skoro mogę wybrać taki czy inny karabin, dlaczego miałbym tego nie robić? Ponieważ ktoś uzna mnie za "cieniasa"? I don't give a f..k. Niektórzy mają dość czasu i chęci aby bawić się w klany i "potrzebują" nie tracić skilla w obsłudze broni podstawowych, inni mają takie ambicje aby za ich pomocą kosić gorszych, lecz lepiej wyposażonych, jeszcze inni są po prostu masochistami Ja osobiście lubię unlocki, czekałem na nie i bardzo często z nich korzystam. Żaden ze mnie wymiatacz, nigdy w klanie nie grałem i pewnie nie zagram, tym niemniej nie rozumiem dlaczego ktoś miałby mieć do mnie pretensje o korzystanie z opcji, którą oferuje gra. Ktoś chce, proszę bardzo, nie to nie, przymusu nie ma przecież. Proste, prawda?

Co się tyczy statystyk również nie rozumiem podejścia osób z tzw. "grupy prO" (trzymającej władzę nie tylko na tym forum ) niejednokrotnie napiętnujących "statsiarzy" (no chyba że za TK dla sprzętu lub tym podobne). Osobiście średnio mnie medale, odznaczenia czy baretki obchodzą (na początku trochę bardziej), ale doskonale rozumiem tych, dla których są one motorem napędowym do grania. Czym się różni granie kilkanaście godzin dziennie dla statystyk, od grania dla poprawienia skilla, żeby lepiej wypaść na klanówce? Wg mnie jedynie celem, który w obydwu przypadkach jest równie banalny (no chyba że za wygranie czegoś tam dostaje się pokaźną sumkę ).

I jeszcze jedno. Skoro super pr0-gejmerzy mają gdzieś statsty (w tym chyba k/d), to czemu tak narzekają na fakt ginięcia z rąk tych znacznie mniej pr0 ale lepiej wyposażonych? Tego nie rozumiem. Sądziłem, że gracie FFA na rankingach dla czystej przyjemności i poprawienia skilla, dlaczego więc tak bardzo was boli, że inni korzystają z jakiejś tam lepszej broni? Fakt, ginąć nie jest przyjemnie, ale żeby od razu lamentować z tak błahego powodu? Ja, powiem szczerze, czasami sam przenoszę się do gorszego zespołu celowo, żeby wyzwanie było większe i zabawa przyjemniejsza. Sądziłem, że klanowcy tym bardziej szukają wyzwań, a tu proszę…

Ja tez tego nie rozumiem, problemu pr0 i problemu lamer....
bo czasami mam wrazenie ze dla kazdego pr0 kazdy inny to lamer,
a powiem Wam szczerze ze na polskiej scenie wiecej duzo jest frajerow co maja faze ze sa pr0, niz takich gosci co naprawde dobrze i uczciwie, honorowo graja.
Kolko sie zamyka, jestes kozak, chwala ci za to, graj bez unlockow
szacunek dla Ciebie, twoj wybór, nie mozna oczekiwac od ludzi ze beda grali bez unlockow bo "TY" jestes pr0 i masz jakas jazde .....
sorry, dla mnie najwiekszymi lamami sa typy punishowcow, co pod czolg wejdzie i punish, na pasie startowym stoi nie da wystartowac (czesto pr0, lol), albo typy co tylko sprzetem jezdza, albo tylko strzelanie z TV, tylko samolot, nie wazne co by sie dzialo, to jest dla mnie lameriada,
przezucanie sie do lepszej druzyny bo maja np. J-10....
albo latwiej wygras runde bo sa "lole" w drugiej, dla mnie szacunek maja na scenie kolesie co maja poczucie humoru, dobrze sie bawią, i graja fair i z honorem. Unlocki.... cóż, kurde no nigdy mnie nie boli ze mnie ktos z unlocka sieknie, zupelnie, niech wali ile wlezie...

Myślę że definicja pr0 jest u każdego inna.
Dla jednych są to wszyscy gracze którzy należą do klanu.
Dla mnie na przykład osoby które wyróżniają się bardzo wysokimi umiejętnościami
Nie mówię jedynie zajączki skill ale i gra zespołowa i styl gry.
Mogę wymienić bo to żadna tajemnica
Dla mnie są tacy dwaj uniwersalni pr0 gracze świetni do wszystkiego.
Jabbah
Metz
zawsze świetnie mi się z nimi gra i zawsze czegoś się od nich nauczę

Jest też dwóch graczy pr0 z którymi lubię łatać w heli
Snake
i pierog.

Infrantry
Toper
Miłosz

To są moje typy pr0 graczy
pewnie są i lepsi od nich,nie wiem nie grałem.
A jak grałem to za mało razy by dać im taką etykietę
Z nimi miałem okazje pograć wielokrotnie stąd taka moja ocena.


I to moja ekipa która uważam za pr0
Lama to dla mnie osoba która nie zna mapy nie myśli,pcha się na pale albo do sprzętu którym łatać nie potrafi.
Nie gra zespołowo a wręcz przeszkadza.I nie jest to każdy nowy jakby ktoś chciał zauważyć.
Kumaty nowy dołącza się do składu i lata za SL pomaga,patrzy uczy się.
Gra zespolowo.

Co do unlocków to niech sobie będą kogo to obchodzi,ale na przykład podam że osłabiono AK w nowym patchu więc podstawka była za mocna?
Każdy mógł nią grać?o co chodzi?

_________________

A dla mnie pro gracze czy jak tam to się nazywa to tacy, którzy grają w miarę regularnie, zachowują się poprawnie oraz starają się podnosić swoje kwalifikacje bojowe:)

A dla mnie normalne jest że nowy chce zobaczyć jak to jest w samolocie, śmigle ect... Co z tego że nie bardzo umie. Nie dla każdego jest to taka serio sprawa Honoru, dla niektórych jest to tylko gra i sposób żeby miło spędzić czas.

_________________
.

Nikt odrazu nie był pro mi takich nowych szkoda

_________________

Pro ? Pewnie dla większości to znakomity skilowiec co z jajek nawet hedy zakłada. Ale... Dla mnie dużo lepszy jest gość, co mimo (że tak powiem) krótkiej kariery w takie gry stara się, gra teamowo, zginie za gościa czy się za niego podłoży, niż mastah który ma wszystko w odbycie - mimo że dzięki niemu wygra się mapkę.

Przecież na FFA nie gra się o złote kalesony, dobra ale przegrana rundka jest dużo smaczniejsza niż wygrana w dużej przewadze.

_________________

Co do tematu:
Statystyki to fajna w sumie rzecz.. Badam kto jest "statystycznie" dobry np. w snajperce.. sukam goscia czy jest online i go sprawdzam

_________________
Drunk_Musketeer

To jest moje zdanie i go nie zmienie.
gdybym mial w zyciu swoim sprawe tej wagi to nie zapytalbym bedac zolnierzem co z tego bede mial. Programisci wprowadzili troche jakby rpg do bfa
A z reszta czy w armii nie ma medali? Nie rozdaja przeciez rasowych pieskow od pudelkow poprzez owczarki do jamnikow, czy tez kasy ktora zarobiłes biegajac po jeepach i rabiąc skrytki. To nie dla medali i baretek nie dla nich ojczyzna wzywa ale nagradza za wyniki i poniesiony wklad.

_________________
Rzeczy niemozliwe zalatwiam od razu, na cuda trzeba troszeczke poczekac.